wymienny gaźnik
-
Tak mnie
zastanawia, czy zamiat termoelementu nie dało by się wstawić dźwigienki i linkiNie mam teraz
schematu gaźnika, ale taki szalony pomysł mi do głowy wpadł. Może jakiś desperat
sobie zrobiTeoretycznie jest to do zrobienia. Kolega z klubu wgryzał się w ten temat. Tyle tylko, że póki w danym egzemplarzu ssanie działa prawidłowo, to chyba taka przeróbka nie jest uzasadniona.
-
Teoretycznie jest
to do zrobienia. Kolega z klubu wgryzał się w ten temat. Tyle tylko, że póki w danym
egzemplarzu ssanie działa prawidłowo, to chyba taka przeróbka nie jest uzasadniona.Oczywiście, że nie jest. Przecież napisałem "desperat"
-
a od jakiego auta mógłbym wstawić gaźnik? najlepiej z ssaniem z ręcznym
-
do tego 3 cylindrowca wydaje mi się że ciężko będzie ci cokolwiek dopasować ... Ja bym proponował samemu przerobić obecny gaźnik na ssanie ręczne. Kiedyś taki myk robiłem w PUG 405 ale efekt był marny
-
możesz spróbować wstawić gaźnik od Swift 1.0 3-cylindrowego. Może Ci się uda chociaż naprawdę nie wiem po co =/
-
może coś od maruti lub alto by podeszło gdyż były tam podobne silniki
-
jak silnik się
rozgrzeje to ma poniżej 1000obr/min, obroty nie falują, silnik nie przygasa czy to
pod obciążeniem alternatora czy bez.
Co do nierównych obrotów to biorę gaźnik tico w obronę- gdy ssanie sie wyłączy to u mnie trzyma ladnie 1.1 krpm, a przy mijankach i stopie schodzi do 900 rpm i też daje radę Na Twoim miejscu pokopalbym przy śrubce regulacji wolnych obrotów i nieco ściągnął je w dół. Falowanie obrotów to dłuuuga bajka- od kabli przez kopułkę aż do kąta wyprzedzenia i zaworów. Ale pierwotnie stawiałbym na kable- u mnie to one powodowaly falowanie... -
To ja się
podczepię. Gaznik tico to kaszana, albo silnik 3 cyl. tak ma
Gaźnikowiec wstawił
mi nówkę sztukę i:A czy po wstawieniu nowego gaźnika został on również wyregulowany?
To, że jest nowy to nie znaczy, że nie ma potrzeby go regulować po zamontowaniu -
Teoretycznie jest
to do zrobienia. Kolega z klubu wgryzał się w ten temat. Tyle tylko, że póki w danym
egzemplarzu ssanie działa prawidłowo, to chyba taka przeróbka nie jest uzasadniona.Jeśli mamy pewność, że gaźnik jest sprawny to nie ma absolutnie żadnych wskazań żeby na siłę go "unieszczęśliwiać".
Wystarczy prawidłowa regulacja i wszelkie kombinacje z modyfikowaniem fabryki nie mają sensu -
Wstawiany na szarych szeregow.
Z pelna regulacja wlacznie z analiza spalinWymienione swiece, przewody, palec z kopulka, ustawiony zaplon, luz zaworowy.
Mam na kompie zdjecie gaznika z instrukcja obslugi z forum, to moze sciagne ze 100 obrotow