Regulacja gaźnika bądź wymiana
-
Witam wszystkich.
Ponieważ mam problem ze zbyt wysokimi obrotami i nierówną pracą silnika to wybrałam się do mechanika. Na początek termostat do wymiany (ogrzewanie słabo działa), no i mechanik wspomniał, że gaźnik może być uszkodzony - jeśli tak to czeka mnie wymiana, ale dowiem się jak odstawię auto i on dokładnie sprawdzi co jest grane.
Szukałam specjalistów od gaźników i niestety w mojej mieścinie tylko w ASO regulują - koszt 100zł. Pan powiedział, że albo wyreguluje, albo jest uszkodzony i wtedy będzie problem.
Bez bicia się przyznam, że podkręcałam z tatą śrubkę od ssania, bo auto bardzo wyło.
Może ktoś doradzi coś sensownego? Czy najpierw odstawić auto do mechanika na wymianę termostatu, filtra paliwa też i obejrzenie tego gaźnika, czy może powinnam zostawić Tymusia w ASO?
Z góry dziękuję za pomoc -
Ja bym najpierw wymienił to, co i tak wymienić trzeba(może to coś zmieni) oraz posłuchał co ma do powiedzenia mechanik na temat gaźnika, dopiero potem pojechałbym do ASO. Na pewno nie wymieniałbym gaźnika na podstawie twierdzenia jednego mechanika.
-
Ja właśnie też nie jestem za bardzo za wymianą wiadomo. To wymienię ten termostat i filtr paliwa i zobaczymy co się będzie działo. Zobaczę co powie w ogóle mechanik jak w ten gaźnik zajrzy. Mówiłam mu, że grzebałam przy śrubce.
-
Poczytaj ten wątek. Może u Ciebie też wystarczy dmuchnąć sprężonym powietrzem
-
Dzięki, czytałam
U mnie jest troszkę podobnie, ale mi nie gaśnie silnik. Mechanicy mówią, że obroty są zbyt wysokie. Po rozgrzaniu się silnika spadają i są nierówne. Czasami trochę trzęsie, ja czuje, że one są za niskie i za chwile się trochę podnoszą. Może po prostu powinnam z powrotem dokręcić śrubkę, ale wtedy będzie znowu wył
Czekam do piątku o zobaczę co powie mechanior, no i chcę przedzwonić do Pana co pracował w serwisie Daewoo kiedyś, podobno zna się dobrze na Tico to może on coś wymyśli. -
Dzięki, czytałam
U mnie jest troszkę podobnie,
ale mi nie gaśnie silnik. Mechanicy mówią, że obroty są zbyt wysokie. Po rozgrzaniu się
silnika spadają i są nierówne. Czasami trochę trzęsie, ja czuje, że one są za niskie i za
chwile się trochę podnoszą. Może po prostu powinnam z powrotem dokręcić śrubkę, ale wtedy
będzie znowu wył
Czekam do piątku o zobaczę co
powie mechanior, no i chcę przedzwonić do Pana co pracował w serwisie Daewoo kiedyś, podobno
zna się dobrze na Tico to może on coś wymyśli.również mam takie same problemy z obrotami ale nie straszne mi to
u mnie przyczyną jest zbyt krótki okres działania ssania co jest bodajże do wyregulowania
może u Ciebie jest podobny przypadek.. gdy autko mi się już nagrzeje, obroty trzyma idealnie (dzięki wymienionej cewce) -
Może być, bo tą śrubkę właśnie podkręciłam
Tyle, że u mnie nie trzyma obrotów nawet po rozgrzaniu, więc coś jest nie tak więcej. -
(...)Tyle, że u mnie nie trzyma
obrotów nawet po rozgrzaniu, więc coś jest nie tak więcej.Witam
Pomijając sprawę ssania może pomoże najzwyczajniej w świecie zwykła regulacja obrotów biegu jałowego.Służy do tego wkręt regulacyjny ustalający położenie przepustnicy (obrót wkrętu w lewo=obniżenie obrotów, obrót wkrętu w prawo=zwiększenie obrotów).Wkręt ten znajduje się w trudno dostępnym miejscu z tyłu gaźnika (patrząc od przodu auta ).Ze względu na brak miejsca najlepiej jest się zaopatrzyć we wkrętak z bardzo krótką rączką.Pozdrawiam -
No więc byłam sprawdzić mieszankę na analizatorze i jest bardzo uboga. Odstawiam do ASO, bo nikt mi tego nie zrobi jednak, także stówka już nie moja. Wymieniłam termostat i filtr paliwa - autko hula pięknie i w końcu mocno grzeje
-
No więc byłam sprawdzić
mieszankę na analizatorze i jest bardzo uboga. Odstawiam do ASO, bo nikt mi tego nie zrobi
jednak, także stówka już nie moja.Szkoda, że ktoś, kto podłączał auto na analizatorze nie potrafił od razu wyregulować gaźnika...
Wymieniłam termostat i filtr paliwa - autko hula pięknie i
w końcu mocno grzejePrzynajmniej jedno z głowy