(chyba) sprzęgło kopci
-
zacznę od tego że jeszcze jak trzymały mrozy musiałem podjechać do znajomych i auto postało jakiś czas na -16. jak odjeżdżałem to po wrzuceniu dwójki stwierdziłem że auto nie jedzie i poczułem swąd. wcisnąłem sprzęgło, zdjąłem bieg i wbiłem jeszcze raz i normalnie odjechałem. od tego czasu nie ruszałem auta aż do dzisiaj. podczas jazdy słychać głośną pracę sprzęgła (chyba, bo cichnie jak je wciskam), a jak się otworzy maskę to czuć delikatny swąd.
acha, przed całym tym zdarzeniem, parę dni wcześniej jak akurat była odwilż, delikatnie zaczęła mi skrzypieć linka sprzęgła (jakby dostała wilgoci)
co radzicie, ile dajecie "życia" autu w tym stanie i ile szykować w portfelu?
-
w najgorszym razie jak sprzęgło do wymiany to przygotuj 225 zł na sprzęgło ja za tyle kupiłem. Pozdrawiam
-
przyszło mi coś jeszcze do głowy:
ja stałem u tych znajomych to było lekko z górki, a że mróz to zostawiłem na wstecznym (tak myślę, bo raczej nie na jedynce - już nie pamiętam). przy wsiadaniu auto podjechało ze 30cm do przodu. może to miało wpływ na sprzęgło?
przejrzałem instrukcję i wychodzi że tarcza sprzęgła przewidziana była na jakieś 100k km. a mojemu już 200k km się zbliża.
muszę za parę godzin zrobić jakieś 200km i się zastanawiam co z tym fantem począć. (w każdym razie śpiwór i termos zabieram )
-
Odbija Ci sprzęgło do końca? Jest skok jałowy pedału sprzęgła?
-
Odbija Ci sprzęgło do końca?
Jest skok jałowy pedału sprzęgła?Tak jak kolega sugeruje wygląda na to że sprzęgło nie odbija do końca
Tak jakbyś jeździł z lekko wciśniętym\blokującym sprzęgłem.
Zobacz czy w okolicach linki nie ma jakiegoś lodu lub zamarzniętej wody w pancerzu,która blokuje ruchy.
Jeśli nic nie zauważysz to wyreguluj linkę sprzęgła. -
sprzęgło odbijało, a skok był. był, bo właśnie chciałem zobaczyć jak wogóle pedał "siedzi" i po lekkim podważeniu go butem do góry znalazł się nagle dwa razy wyżej. coraz piękniej.
no dobra, ile mogłem tyle zrobiłem. pedał nadal jest wysoko (nawet z odkręconą linką i zdjętą sprężyną)i nie wiem dlaczego, ale to już tylko kwestia wygody. bez kanału, lub choćby podnośnika, nie wiele mogłem zdziałać (przytrzymywanie "beczułki" i jednoczesne próbowanie przewleknięcia przez nią linki jedną ręką - bezcenne ) ale mam nadzieję że jakoś da radę trochę jeszcze przejechać.
za godzinę wyjeżdżam więc jutro dam znać jak to wygląda (a jak nie dam to znaczy że śpię gdzieś przy drodze ;/)
ile kasują za wymianę sprzęgła? tak orientacyjnie?
-
sprzęgło odbijało, a skok
był. był, bo właśnie chciałem zobaczyć jak wogóle pedał "siedzi" i po lekkim podważeniu go
butem do góry znalazł się nagle dwa razy wyżej. coraz piękniej.Hmm, myślę, że nie można wykluczyć dostania się wody do pancerza i przymarznięcia (przyblokowania) linki podczas sporego mrozu... Wtedy sprzęgło mogło się "przysmażyć"...
Moim zdaniem trzeba użytkować auto nadal. W razie problemów wydać trochę kasy na wymianę tarczy sprzęgłowej (od razu też łożyska wyciskowego). Niczego więcej nie poradzę, nie miałem nigdy kłopotu ze sprzęgłem w żadnym pojeździe. -
ile kasują za wymianę
sprzęgła? tak orientacyjnie?250 - 300 zł
-
podczas jazdy słychać głośną pracę sprzęgła (chyba, bo cichnie jak je wciskam), a jak się otworzy maskę to czuć delikatny swąd.
To, że huczy to znaczy,że łożysko sprzęgła dało ciała ( ja mam tak samo już po wymianie, ale jak się nagrzeje to nie słychać- problem z zakupem odpowiedniego )
Ile kasy:
Ja w Swoim bolidzie wydałem na sprzegło 130 zł za kpl bez łożyska z allegro z przesyłką kurierską - była nagła potrzeba. sprzęgło i tarcza VALEO
Za wymiane 100 zł - po znajomości + linka ( którą kupiłem kilka miesięcy wcześniej ).
Pozdro. -
To, że huczy to znaczy,że
łożysko sprzęgła dało ciała ( ja mam tak samo już po wymianie, ale jak się nagrzeje to nie
słychać- problem z zakupem odpowiedniego )Ja też tak mam, po wymianie sprzęgła huczy (takie metaliczne szuranie), ale jak się skrzynia nagrzeje to nie słychać, a skrzynia i sprzęgło działają normalnie.
-
zajechałem, wróciłem, wszystko OK. po drodze musiałem jeszcze trochę poluzować linkę, bo "półsprzęgła" nie było, ale po za tym OK.
wychodzi na to że trzeba się powoli szykować na wymianę sprzęgła. powoli, bo zaraz trzeba OC opłacić i przegląd zaliczyć.
dzięki, Koledzy, za rady i opinie.