Przegub? na pewno, ale czy tylko to?
-
Osłona prawego przegubu jest rzeczywiście źle założona. Widoczne przewężenie na półosi to jest
właśnie miejsce na mniejszą opaskę. Mało prawdopodobne, żeby się sama ześliznęła - została
pewnie niechlujnie założona.Sama sama, tydzien temu jeszcze ja macalem i byla na swoim miejscu. Co kilka dni sprawdzam i sie o kilka milimetrow przesuwa.
Pisz na bieżąco, co i jak.
Na dniach wymienie (mechanik, ja nie mam ochoty sie tym bawic), napisze co dalej.
-
Sama sama, tydzien temu jeszcze ja macalem i byla na swoim miejscu. Co kilka dni sprawdzam i sie
o kilka milimetrow przesuwa.Widocznie opaska była słabo zaciśnięta i dlatego tak się stało jak widać <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Sama sama, tydzien temu jeszcze ja macalem i byla na swoim miejscu. Co kilka
dni sprawdzam i sie o kilka milimetrow przesuwa.O, to bardzo dziwne. Może osłona jest za krótka (poprzednik kupił nie do Tico)? Albo faktycznie opaska nie była mocno zaciśnięta... Ot, taki duperel, a robota i wydatek jest. <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
-
O, to bardzo dziwne. Może osłona jest za krótka (poprzednik kupił nie do Tico)? Albo faktycznie opaska nie była
mocno zaciśnięta... Ot, taki duperel, a robota i wydatek jest.Być może sama osłona była dokupiona rzemieślnicza i od razu była za krótka.
Z tego co pamiętam też kiedyś wymieniałem samą osłonę i musiałem ją zaciskać bliżej piasty, bo nie wchodziła w wyżłobienie na półośce. -
O, to bardzo dziwne. Może osłona jest za krótka (poprzednik kupił nie do Tico)? Albo faktycznie
opaska nie była mocno zaciśnięta... Ot, taki duperel, a robota i wydatek jest.Tak czy inaczej dzisiaj bylem u mechanika na pierwszych ogledzinach no i wyszlo ze do wymiany na pewno przegub i wahacz (grzechotka - przegub, stuki na dziurach wahacz, a nie jak podejrzewalem koncowka drazka). Kupilem juz via allegro w jadarze, jutro po odbior i tylko pozostaje umowic sie na wymiane.
50 zł za wymiane przegubu to normalna cena? Przy wahaczu dodatkowo nie powinno wiele wzrosnac za robocizne?
-
50 zł za wymiane przegubu to normalna cena? Przy wahaczu dodatkowo nie
powinno wiele wzrosnac za robocizne?Wg mnie 50 zł za wymianę przegubu... jeszcze do zaakceptowania. Wahacz pewnie trochę podroży, ale nie powinien dużo.
-
50 zł za wymiane przegubu to normalna cena? Przy wahaczu dodatkowo nie powinno wiele wzrosnac za
robocizne?Ja niedawno płaciłem 60zł ale ceny w Sz-nie jak większości wiadomo są wysokie <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
< Kupilem juz via allegro w jadarze, jutro po odbior i tylko pozostaje umowic sie na wymiane.
Esen kupowałeś już w tym Jadarze dużo części?
Bo ja dość sporo, choć mimo, że mają stosunkowo tanio to wg mnie części nie są najlepszej jakościTak jak kiedyś pisałem na forum, kupiłem u nich całkowicie nie sprawne tylne amortyzatory
-
< Kupilem juz via allegro w jadarze, jutro po odbior i tylko pozostaje umowic sie na wymiane.
Esen kupowałeś już w tym Jadarze dużo części?
Bo ja dość sporo, choć mimo, że mają stosunkowo tanio to wg mnie części nie są najlepszej
jakości
Tak jak kiedyś pisałem na forum, kupiłem u nich całkowicie nie sprawne tylne amortyzatoryKupowałem w Jadarze ale znalazłem sklep w chorzowie na ulicy Dębowej nie daleko Gałeczki gdzie jest jadar ceny o połowe mniejsze
-
Kupowałem w Jadarze ale znalazłem sklep w chorzowie na ulicy Dębowej nie daleko Gałeczki gdzie
jest jadar ceny o połowe mniejszeA wiele rzeczy maja z plomba gwarancyjna z Jadaru.
BTW: tez u nich czesto kupuje.
-
< Kupilem juz via allegro w jadarze, jutro po odbior i tylko pozostaje umowic sie na wymiane.
Esen kupowałeś już w tym Jadarze dużo części?
Bo ja dość sporo, choć mimo, że mają stosunkowo tanio to wg mnie części nie są najlepszej
jakości
Tak jak kiedyś pisałem na forum, kupiłem u nich całkowicie nie sprawne tylne amortyzatoryNie wiem, dali ci inny na wymiane?
Ja kupuje gdzie taniej. Na dębowej chciał 50 zł za przegub, to kupilem w Jadarze.
-
Wg mnie 50 zł za wymianę przegubu... jeszcze do zaakceptowania. Wahacz pewnie trochę podroży,
ale nie powinien dużo.Ok, na dzien dzisiejszy
Okazało się, że walnieta tez jest koncowka drazka lewego kola (po podniesieniu na podnosniku), to wymienilem obie. Czyli wymienione dzisiaj zostaly:
- przegub prawy - 39 zł
- wahacz prawy - 28 zł
- końcówki drążka - 43 zł
- szczęki hamulcowe lewe - poprosiłem żeby mi przy okazji zajrzał do bębnów i okazało się, że niedawno poprzedni właściciel wymienił szczeki w prawym kole, w lewym nie (sam metal prawie był i posypane gdzie niegdzie) - 27 zł
robocizna 80 zł - na moje oko za tyle rzeczy nie jest to duza kwota. W pelni akceptowalna, w Chorzowie taniej niestety nie ma.
Ale jeszcze zostaje mi zrobienie zbieznosci (podobno 40 zł w Erze w Świtochłowicach [gazownia]).
No i oczywiście po robocie okazało się przy jeździe próbnej ze zaczyna grzechotać też lewy przegub, więc po wypłacie (Czerwiec :/) znowu czeka mnie wydatek na auto.EDIT: no i dodam, ze wszystko przebieglo bardzo szybko, o 17 zostawilem auto, przed 20 mialem telefon ze moge odbierac.
-
Czyli wymienione dzisiaj zostaly:
- przegub prawy - 39 zł
- wahacz prawy - 28 zł
- końcówki drążka - 43 zł
- szczęki hamulcowe lewe - poprosiłem żeby mi przy okazji zajrzał do bębnów i okazało się, że
niedawno poprzedni właściciel wymienił szczeki w prawym kole, w lewym nie (sam metal prawie
był i posypane gdzie niegdzie) - 27 zł
robocizna 80 zł - na moje oko za tyle rzeczy nie jest to duza kwota. W pelni akceptowalna, w
Chorzowie taniej niestety nie ma.Na moje oko to cena za robociznę rewelacyjna <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Wahacze też brałeś w Jadarze czy w IC?Ale jeszcze zostaje mi zrobienie zbieznosci (podobno 40 zł w Erze w Świtochłowicach
[gazownia]).Ta cena również jest <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Oczywiście wszystko porównuję z cenami szczecińskimi <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Na moje oko to cena za robociznę rewelacyjna
Normalnie by bylo 2 razy wiecej. Caly patent polega na tym, ze robilem to u mechanika poleconego przez mojego dziadka.
Wahacze też brałeś w Jadarze czy w IC?
Jadar, ale szczeki i koncowki drazka na Debowej.
-
Normalnie by bylo 2 razy wiecej. Caly patent polega na tym, ze robilem to u mechanika poleconego
przez mojego dziadka.U mnie by to wyglądało pewnie tak:
- przegub 60zł
- wahacz 50zł
- końcówka drążka 30zł
- szczęki 40zł
- zbieżność 70zł
Razem: 250zł <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />
-
U mnie by to wyglądało pewnie tak:
- przegub 60zł
- wahacz 50zł
- końcówka drążka 30zł
- szczęki 40zł
- zbieżność 70zł
Razem: 250zł
No mnie to wyszlo bardzo podobnie (jeszcze raz policze dla pewnosci):
247 zł z robocizna i ze zbieżnością za 30 zł. Tyle ze ja pisalem o dwoch koncowkach. -
No mnie to wyszlo bardzo podobnie (jeszcze raz policze dla pewnosci):
247 zł z robocizna i ze zbieżnością za 30 zł. Tyle ze ja pisalem o dwoch koncowkach.A ja pisałem o samej robociźnie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
EDIT:
robocizna za jedną końcówkę... -
O, to bardzo dziwne. Może osłona jest za krótka (poprzednik kupił nie do Tico)? Albo faktycznie
opaska nie była mocno zaciśnięta... Ot, taki duperel, a robota i wydatek jest.Kiedyś obiło mi sie o uszy,że źle założone osłony pracują jak pompka i czasami ulegają "zapowietrzeniu", co może powodować wysysanie smaru i przemieszczanie sie samej osłony.
Nie spotkałem sie jeszcze z takim wypadkiem ale może to jest możliwe. -
U mnie by to wyglądało pewnie tak:
- przegub 60zł
Kiedyś się pytałem i na stacji diagnostycznej na Przestrzennej zaśpiewali sobie 50zł.
Wymieniłem sam w zasadzie bezproblemowo, choć największy problem był z zawleczką.
Poza nią nie stwierdziłem specjalnych kłopotów.
Innym razem, jak wymieniałem drugi przegub cała praca zajęła w spokojnym tempie ok. 40 minut.
Uważam, że odpowiedni koszt za robociznę to 30, max. 40zł.- wahacz 50zł
To w zasadzie jest prosta praca, choć mogą pojawić się problemy z odkręceniem śruby wahacza i oddzieleniem sworznia od zwrotnicy. Moim zdaniem robocizna powinna kosztować max. 30zł.
- końcówka drążka 30zł
Jeżeli tylko nie będzie problemów ze zdjęciem końcówki (sworznia) i jej odkręceniem, to praca jest wręcz prościacka i nie powinna kosztować więcej niż 15-20zł.
- szczęki 40zł
Jeżeli jest to koszt robocizny za dwa koła łącznie z ich poprawną regulacją to cena jeszcze ujdzie, choć znając życie nikt się nie przejmuje specjalnie ze wstępną regulacją samoregulatorów. Ciekawe, czy przy okazji został wyregulowany hamulec ręczny, bo to też musi być zrobione za jednym zamachem.
- zbieżność 70zł
A to już rozbój w biały dzień <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
Kiedyś się pytałem i na stacji diagnostycznej na Przestrzennej zaśpiewali sobie 50zł.
Zimą nie mam wyjścia, muszą mi naprawiać auto na warsztacie z racji tego, że nie posiadam garażu i wszelkie naprawy jestem zmuszony przeprowadzać pod domem.
Gdy tylko zrobiło sie ciepło to sam wymieniłem łożyska w przednim kole <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
Wahacze, końcówki drążków czy przeguby to już pestka <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Gorzej jak znów przyjdzie zima, bede musiał sie rozejrzeć za jakimś innym warsztatem <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Wcześniej auto naprawiali mi prywaciarze w hali Polmozbytu na Białowieskiej <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Fachowcy bardzo dobrzy ale drodzy...A to już rozbój w biały dzień
Można znalezć w Sz-nie i za 50zł ale akurat tam były kolejki a ja nie miałem czasu wiec musiałem wybrać droższy warsztat.