Rzuca na nierównościach;/
-
Mam taki problem:
Jadąc z prędkością ok 60 km/h (i więcej) na cudownych polskich drogach (dziurach) strasznie rzuca na boki;/ jak np. wjadę w zestaw dziur to auto ucieka mi pn na lewo a kiera jest w miejscu, ale potem wraca auto na swoją pozycję;P
Czy jest to wina końcówek drążków kierowniczych, czy sworzni zawieszenia???
PS. nie znalazłem w "szukaj" -
Mam taki problem:
Jadąc z prędkością ok 60 km/h (i więcej) na cudownych polskich drogach (dziurach) strasznie
rzuca na boki;/ jak np. wjadę w zestaw dziur to auto ucieka mi pn na lewo a kiera jest w
miejscu, ale potem wraca auto na swoją pozycję;P
Czy jest to wina końcówek drążków kierowniczych, czy sworzni zawieszenia???
PS. nie znalazłem w "szukaj"z tego co zrozumialem twoje auto jest po spotkaniu z drzewem
proponuje jechac na diagnostyke wjechac na szrpaki
tam wyjasnisz wszystkie watpliwosci
gdyby auto bylo w ciaglej eksploatacji a nie po naprawie powypadkowaej moglibysmy gdybac
w twoim przypadku moze byc urwane cokolwiek
dalsze drazenie tego tematu uwazam za bezzasadne ( ale to moje zdanie)
pozdrawiam -
z tego co zrozumialem twoje auto jest po spotkaniu z drzewem
Tak jest po spotkaniu z drzewem, ale wcześniej przed wypadkiem też były takie problemy, z tym, że jakos nie przywiązywałem do tego wagi, ale nie ukrywam, że teraz (po wypadku) jest troszeczkę gorzej.
proponuje jechac na diagnostyke wjechac na szrpaki
tam wyjasnisz wszystkie wątpliwosciNo dzięki za wskazówkę-postaram się w najbliższym czasie (ile może kosztować taka przyjemność+ustawienie zbieżności???)
gdyby auto bylo w ciaglej eksploatacji a nie po naprawie powypadkowaej moglibysmy gdybac
w twoim przypadku moze byc urwane cokolwiekUrwane raczej nie jest, bo zawieszenie demontowałem i później dokręcałem sam:D i nie zauważyłem, żeby coś było urwane.
dalsze drazenie tego tematu uwazam za bezzasadne ( ale to moje zdanie)
No puki nie pojadę na stację diagnostyczną to faktycznie nie ma co polemizować.
pozdrawiam
Ja też i dziękuje:)
-
No dzięki za wskazówkę-postaram się w najbliższym czasie (ile może kosztować taka przyjemność+ustawienie
zbieżności???)Samo sprawdzenie geometrii, zawieszenia, układu hamulcowego i kierowniczego to koszt ok. 20-30zł.
Jeżeli trzeba będzie dokonać regulacji ustawienia zbieżności koszty wzrosną do ok. 50-70zł -
Jeżeli trzeba będzie dokonać regulacji ustawienia zbieżności koszty wzrosną do ok. 50-70zł
Za całość???
<img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
To taniocha <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
Ale w moich okolicach (Kalisz) raczej zdzierstwo panuje;/
Dzięki za odp.;) -
Za całość???
To taniochaU mnie mechanik bierze 40 zł za ustawienie zbieżności. Można więc stwierdzić, że za całość.
Ale w moich okolicach (Kalisz) raczej zdzierstwo panuje;/
Spoko... Takiego zdzierstwa, jak w Szczecinie, to ze świecą szukać <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />.
Nie ma Chrissa, on już by miał tu używanie. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
U mnie mechanik bierze 40 zł za ustawienie zbieżności. Można więc stwierdzić, że za całość.
Tanio się cenią tam na wschodzie <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Spoko... Takiego zdzierstwa, jak w Szczecinie, to ze świecą szukać .
Dokładnie! 80zł za komputerowe ustawienie zbieżności <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
Nie ma Chrissa, on już by miał tu używanie.
Jest Chrisss, po pracy <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Tanio się cenią tam na wschodzie
Dokładnie! 80zł za komputerowe ustawienie zbieżnościJa płaciłem przed zimą 75 zł <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> w Białogardzie i też "komputerowe" czyli nie najtaniej... fajnie by było jakby ceny były w okolicach 40 zł...
A co do znoszenia na nierównościach to też mam taki problem i zastanawiam się czy to nie objaw zużytych tulei w wahaczach i lub amortyzatorów... bo u mnie to raczej sam tył ucieka...
-
Ja płaciłem przed zimą 75 zł w Białogardzie i też "komputerowe" czyli nie najtaniej... fajnie
by było jakby ceny były w okolicach 40 zł...Ja ost. zapłaciłem 30 zł
A co do znoszenia na nierównościach to też mam taki problem i zastanawiam się czy to nie objaw
zużytych tulei w wahaczach i lub amortyzatorów... bo u mnie to raczej sam tył ucieka...U mnie również jest minimalne znoszenie,ale to wina właśnie tulei w prawym tylnym wahaczu.
-
Ja ost. zapłaciłem 30 zł
Farciarze i tyle;P No u mnie jak się dowiadywałem od publiki to takiej jak 70 nie da rady za zbieżność;/
U mnie również jest minimalne znoszenie,ale to wina właśnie tulei w prawym tylnym wahaczu.
U mnie to raczej przód (czuje jak mi dziób ucieka) mnie się wydaje, że to sworznie, tuleje wahacza i końcówki drążków;D jak nie wszystko razem to któreś z tych. No i zbieżność obowiązkowo muszę ustawić ... Tylko siano skąd brać;P