Problem z odpowietrzeniem hamulca
-
Mam też dziwne zachowanie ręcznego
hamulca podczas toczenia się auta w tył, następuje nagły blok któregoś z kół jakby "pręt
metalowy w szprychy roweru". Poprotu drastyczne HALT! Aż strach pomyśleć co się tam dzieje.
Mam podejrzenia do szczęk bo skusiłem się niepotrzebnie na tańszemnie tez sie wydaje ze problem jest ze szczekmi prawdopodobnie odkleila sie okladzina (tak mi sie wydaje )
w kazdym razie zanim wymienisz korektor zdejmij bebny i zobacz co i jak , bo mozesz w koszty niepotrzebne popasc <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
wieksza sznsa na odkrecenie przy pompie tica to juz nie nowe auta i wiekszosc prob odkrecenia
przewodow konczy sie ich wymianadobrze jest tez kupic specjalny klucz do przewodow
Nie widzę problemu z odkręceniem odpowietrznika przy prawym przednim kole.
Wystarczy płaska oczkowa 8mm. -
wieksza sznsa na odkrecenie przy pompie tica to juz nie nowe auta i wiekszosc prob odkrecenia
przewodow konczy sie ich wymianadobrze jest tez kupic specjalny klucz do przewodow
Ja proponowałem na początek poluzowanie odpowietrznika, aby sprawdzić działanie pompy.
A co do tych specjalnych kluczy to racja. Mam takie i doskonale dają sobie radę przy
odkręcaniem przewodów hamulcowych. -
Na teraz sprawa wygląda tak:
- pedał hamulca wpada miękko do samej podłogi, przednie hamulce działają dobrze, tzn. chociaż praktycznie nie ma wyczuwalnego oporu na pedale na przygarażowej nie asfaltowej drodze przednie koła można zablokować.
Odpowietrzanie tyłu nic nie daje, nie ma ani bąbelków powietrza ani płynu - nie było innego wyjścia zwróciłem się o radę do "znajomego" mechanika - ja pompowałem on odkręcał przy pompie, wychodzi na to, że wysiadła pompa, drugi tłoczek nie podaje płynu na tylne koła, już od jakiegoś czasu musiało być z nią coraz gorzej i być może z tego powodu zapiekł się cylinderek z tłoczkami całkowicie schowanymi, nie było na tyle ciśnienia aby rozpychać cylinderki w dwóch kołach. Puki wszystko było zalane jakoś tam działało na jednym kole, po rozszczelnieniu klapa <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Zamówiłem zestaw naprawczy do pompy, zobaczymy czy uda się ją uratować i czy diagnoza była trafna <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> gdzieś tak w czwartek będzie wiadomo.
- pedał hamulca wpada miękko do samej podłogi, przednie hamulce działają dobrze, tzn. chociaż praktycznie nie ma wyczuwalnego oporu na pedale na przygarażowej nie asfaltowej drodze przednie koła można zablokować.
-
Na allegro kompletny brak tego elementu, 75zł to najtaniej, drożej tez było np 89zł w
www.apcar.com.pl/ oj to zaboli chybaPo co szukać na allegro jak są o wiele tńsze w IC (~ 60 zł).
-
Cytat:
wieksza sznsa na odkrecenie przy pompie tica to juz nie nowe auta i wiekszosc prob odkrecenia
przewodow konczy sie ich wymianadobrze jest tez kupic specjalny klucz do przewodow
Nie widzę problemu z odkręceniem odpowietrznika przy prawym przednim kole.
Wystarczy płaska oczkowa 8mm.pisalem o przewodach ty o odpowietrzniku <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
doczytaj watek bedziesz wiedzial ze odpowietrzanie odpowietrznikiem nie przynioslo zalozonych efektow , stad rady dotyczace odpowietrzania calego ukladu po kolei
odpowietrznik potrafi tez pieknie sie ulamac zostawiajac gwint w cylinderku
wiec to tez moze byc problematyczne
wszystko zalezy od danego egzemplarza -
pisalem o przewodach ty o odpowietrzniku
Ale cel był ten sam: sprawdzenie czy pompa działa, uważam że mój był prostszy <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Zamiast rozkręcać przy pompie spróbój odpowietrzać np. prawe przednie koło
i sprawa sie wyjaśni co z pompą. Słyszałem że czasami na skutek uszkodzenia
przewodu elastycznego kawałki gumy lubią przytkać przewód hamulcowy.
W ostateczności można odłączyć długi przewód metalowy pompa-korektor (od koretora)i to powinno
wyjaśnić sytuację.Bardzo przepraszam za wprowadzenie w błąd gdyż całkiem zapomniałem że w Tico jest podział obwodów
układu hamulcowego typu "H". Przepraszam <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> -
Ale cel był ten sam: sprawdzenie czy pompa działa, uważam że mój był prostszy
jakbys przeczytal pierwszy post autora to bys wiedzial ze z odpowietrznika nic mu nie po cieklo
także zanim zaczniesz śmiać sie z kogoś upewnij sie ze tym kimś nie jesteś ty <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
pozdrawiam -
jakbys przeczytal pierwszy post autora to bys wiedzial ze z odpowietrznika
nic mu nie po cieklo
także zanim zaczniesz śmiać sie z kogoś upewnij sie ze tym kimś nie jesteś
tyZipek, tak czytam jako osoba niezaangażowana i dochodzę do wniosku, że trochę nerwowo reagujesz. Nikt się nie śmiał personalnie Z CIEBIE, może najwyżej z sytuacji. <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Lepiej wróćmy do tematu. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> Ciekawe, co z tą pompą... mam nadzieję, że autor wątku wróci i wyjaśni, co się okazało po naprawie pompy. -
jakbys przeczytal pierwszy post autora to bys wiedzial ze z odpowietrznika nic mu nie po cieklo
także zanim zaczniesz śmiać sie z kogoś upewnij sie ze tym kimś nie jesteś tyJa się z nikogo nie śmieję. Autor natomiast pisał o tylnym odpowietrzniku a ja (i to niewlaściwie ) proponowałem przedni.
-
...
Lepiej wróćmy do tematu. Ciekawe, co z tą pompą... mam nadzieję, że autor wątku wróci i
wyjaśni, co się okazało po naprawie pompy.
Naprawione <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />, trochę szkoda że nie osobiście ale tu już głównie zaważył brak czasu i pomocnika do odpowietrzania.
Diagnoza jest taka:
Zablokowana druga sekcja pompy hamulcowej poprzez kawałek gumy z "uszczelniacza tłoka", wziął się skubany z jakiegoś powodu ukruszył i zaklinował tłok.
Na szczęście pompa nie miała jakiś innych uszkodzeń typu wżery i wystarczyła wymiana samych elementów gumowych, za komplet gumek w sklepie zapłaciłem 15zł.
Więc jeśli kogoś spotka podobny przypadek można śmiało odkręcać przewody przy samej pompie i sprawdzić czy podaje płyn, niby proste a jednak można się zamotoć w trakcie pracy zwłaszcza jak przed demontażem hamulec był na jednym kole.
Tak czy siak działa! -
Cieszę się że kolega wyeliminował usterkę, fajnie że napisał na czym polegała, pewnie przyda się dla potomnych kiedyś:)
Teraz panowie i panie ja mam problem, wyczytałem o tych blokujących się tylnich kołach że to korektor siły hamowania jest winny.
Czy ktoś juz to kiedys wymianiał? znaczy sie czy to sie psuje?Chodzi oto ze zaraz po ruszeniu zimnym autem blokuje mi wczesniej, duzo wczesniej tylne koła, potem po jakichś 5-10 km jest już ok, no prawie ok. Zastanawiam się czy nie wystarczy jeszce raz poprawnie odpowietrzyć kół, oczywiście po zaglądnięciu w bębny i skorygowaniu samoregulatorów.
MOże być tak żeby odpowietrzone raczej ok hamulce po jakimś czasie sie coś powichrowały w kwesti zapowietrzenia?
Jutro to musze zrobić, bo jakiś śnieg znów nadchodzi i bedzie strach
-
Tak czy siak działa!
<img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />