Ratujcie Tico Pali 8,5l próbowałem chyba wszystkiego:(
-
Jak ktoś kiedyś powiedział - "szukajcie a znajdziecie". Nie będę kopiował swoich postów, zdjęć
itd. bo to się chyba mija z celem. całość masz opisaną w wątku "aparat zapłonowy" tutaj,
konkretnie 21 post od góry na pierwszej stronie - jest to mój post z opisem ( jeśli źle
policzyłem to jest to post w okolicach 21 , poniżej są zdjęcia. Jak będziesz miał jeszcze
pytania to piszDzięku za opis ustawienia aparatu zapłonowego. Co ciekawe ja jeździłem już od zakupu na ustawieniu tak jak było zaznaczone farbą pewnie przez mechanika. Tak więc nie tak jak na zdięciu ale mniej więcej jak zaznaczyłem czarną kreską. Zobacze jak teraz wyjdzie spalanie i jazda na tym ustawieniu nowym <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Do ustawienia kąta zapłonu NIE JEST POTRZEBNA LAMPA STROBOSKOPOWA. Wystarczy skorzystać z
opracowanej przeze mnie metody, którą opisałem w wątku "aparat zapłonowy" oraz "szlag mnie
trafia...". Moja metoda jest całkowicie skuteczna, co potwierdziłem badaniami w serwisie.Dodam jeszcze, że lampa stroboskopowa często "oszukuje". Na swoim przykładzie mogę potwierdzić, że jej wskazania na kole pasowym bywają mylne - na 8 stopniach autko się dusiło, na 10 było ciut lepiej ale zero "kopa", a maksymalna prędkość 130km/h... Po ustawieniu zapłonu "Metodą Słowika" <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> samochodzik rozpędza się do tych 147km/h.
Nadmienię, że najnowsze pomiary wykazały, iż w cyklu mieszanym - normalna droga, jazda około 80-100km/h + autostrada - 120km/h + miasto (czyli 50 km/h <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />), autko spaliło 5,4 l/100km, więc chyba nie jest tak źle <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
pzdr
-
Dzięku za opis ustawienia aparatu zapłonowego. Co ciekawe ja jeździłem już od zakupu na
ustawieniu tak jak było zaznaczone farbą pewnie przez mechanika. Tak więc nie tak jak na
zdięciu ale mniej więcej jak zaznaczyłem czarną kreską. Zobacze jak teraz wyjdzie spalanie
i jazda na tym ustawieniu nowymNo to jeździłeś na bardzo opóźnionym zapłonie. daj znać jak wyniki Twoich pomiarów i jak się teraz Tikuś sprawuje.
-
witam jestem już po ustawieniu zaplonu metodą opisana jak wyżej i nie zauwazylem duzej poprawy w spalaniu moze mi ktos z was lepiej obeznanych w tych czynnosciach jak samemu mogę wyregulowac zawory ssące i wydechowe moze to soc pomoze
<img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> -
witam jestem już po ustawieniu zaplonu metodą opisana jak wyżej i nie zauwazylem duzej poprawy w
spalaniu moze mi ktos z was lepiej obeznanych w tych czynnosciach jak samemu mogę
wyregulowac zawory ssące i wydechowe moze to soc pomozespalanie spalaniem, ale bierz pod uwagę, że jest zima = pali więcej. To co powinieneś odczuć na "dzien dobry" to wzrost dynamiki auta. Jeśli i to się nie poprawiło to możliwe, że masz zawory do regulacji. Daj maila to Ci wyślę opis ustawienia
-
hmm dynamika auta poprawiła się i to znacznie dało się to odczuć ale spalanie niby w miejscu próbuję jeszcze kręcić na parowniku i co 100 km tankuje i sprawdzam ale mała różnica niestety mój mail to [email protected] z góry dziękuję
-
spalanie spalaniem ale 10 lpg na 100 to chyba lekka przesada ??
-
hmm dynamika auta poprawiła się i to znacznie dało się to odczuć ale spalanie niby w miejscu
próbuję jeszcze kręcić na parowniku i co 100 km tankuje i sprawdzam ale mała różnica
niestety mój mail to [email protected] z góry dziękuję[color:"blue"]Wyjeździj cały bak i to będzie najbardziej miarodajne zużycie paliwka...co 100km możesz w różnych warunkach jeździć, trochę inną trasę pokonywać, różną prędkością...cały bak zatankuj to będziesz miał jasną sytuację <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> [/color]
-
nie jest to takie proste poniewaz jezdze tylko na lpg na paliwie mi nie pali <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
nie jest to takie proste poniewaz jezdze tylko na lpg na paliwie mi nie pali
[color:"blue"] Hmm...nie mam gazu, ale wiem, z doświadczenia w pracy, że zależnie od stacji ilość nalanego gazu może się różnić o 2-3 litry (ciśnienie tankowania), także nawet w tym wypadku jesteś w stanie choć w przybiżeniu określić średnią spalania przy tankowaniu do pełna <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> [/color]
-
nie jest to takie proste poniewaz jezdze tylko na lpg na paliwie mi nie pali
nie wiem czy to przypadek czy taka kolej rzeczy...
Mam bardzo podobnie jak Ty, na benzynie już wogóle nie pali, a na LPG mam wysokie spalanie.Oczywiście było już regulowanie składu mieszanki, regulowane zawory, wymienione kable WN, świece, filtr powietrza, sprawdzone opory toczenia, hamulce, ...
Rezultat w zasadzie bez większych zmian - spalanie rzędu 7,5 do 9 l /100km.Nie wiem co jeszcze sam mogę zrobić w tym temacie.
-
nie wiem czy to przypadek czy taka kolej rzeczy...
Mam bardzo podobnie jak Ty, na benzynie już wogóle nie pali, a na LPG mam wysokie spalanie.
Oczywiście było już regulowanie składu mieszanki, regulowane zawory, wymienione kable WN,
świece, filtr powietrza, sprawdzone opory toczenia, hamulce, ...
Rezultat w zasadzie bez większych zmian - spalanie rzędu 7,5 do 9 l /100km.
Nie wiem co jeszcze sam mogę zrobić w tym temacie.[color:"blue"] Jeśli jeździsz na gazie to IMHO spalanie rzędu 7,5-9 ltr w zimie to normalne spalanie i wg mnie nie powinieneś robić tragedii - ja takie spalanie mam na beznynie i większość forumowiczów utwierdza mnie w przekonaniu, że i tak nie jest źle <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Co jeszcze bym u Ciebie zrobiła to sprawdziła zapłon - ustawienie zapłonu zmniejszyło mi spalanie o prawie litr <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
No i ja muszę jeszcze jechać do wulkanizatora, bo schodzi mi powietrze z jednego przedniego koła - raz w tyg obowiązkowe podpompowanie (z 1,4 do 2 atmosfer), a nierówne napompowanie kół też ma wpływ na spalanie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
[/color] -
jak samemu mogę wyregulowac zawory ssące
i wydechowe moze to soc pomozeOpis ustawiania zaworów prostą metodą jest na forum, Stach zamieszczał. Wystarczy poszukać.
-
Opis ustawiania zaworów prostą metodą jest na forum, Stach zamieszczał. Wystarczy poszukać.
juz wysłałem, wiec luzik. <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" />
-
Witam wszystkich...
Ja mam ticusia na gaz i chciałam was prosić czy spalanie gazu teraz w zimie na poziomie 8,3l gazu na trasie samo miasto, mam 11 km do pracy i zawsze odpalam na gazie jest normalne czy zawyżone?
od gazowników nie potrafię za bardzo uzyskać konkretnek odp. a nie wiem czy mam panikowac czy nie?
mam to auto 3 miesiące i poprzedni właściciel zapewniał mnie ze max: 7l gazu pali w zimie, i że powinnam tankować na shellu no i tankuje na shellu ale spalanie jakoś mi nie maleje... JEDNI MÓWIĄ ŻE JEST ok a inni że za dużo pali,,, także dalej mi ciężko stwierdzić czy mam wydawać kase na jakieś różne regulacje, czas i robić sobie kłopot. Pozdrawiam i dzieki za jakies porady <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Witam wszystkich...
Ja mam ticusia na gaz i chciałam was prosić czy spalanie gazu teraz w zimie na poziomie 8,3l
gazu na trasie samo miasto, mam 11 km do pracy i zawsze odpalam na gazie jest normalne czy
zawyżone?
od gazowników nie potrafię za bardzo uzyskać konkretnek odp. a nie wiem czy mam panikowac czy
nie?
mam to auto 3 miesiące i poprzedni właściciel zapewniał mnie ze max: 7l gazu pali w zimie, i że
powinnam tankować na shellu no i tankuje na shellu ale spalanie jakoś mi nie maleje...
JEDNI MÓWIĄ ŻE JEST ok a inni że za dużo pali,,, także dalej mi ciężko stwierdzić czy mam
wydawać kase na jakieś różne regulacje, czas i robić sobie kłopot. Pozdrawiam i dzieki za
jakies poradyMoim zdaniem trochę wysokie, ale ja bym poczekał do wiosny - będzie ciepło i zobaczysz czy spadło spalanie. Jak nie to wtedy bedzie mozna cos robic
-
Witam wszystkich...
Ja mam ticusia na gaz i chciałam was prosić czy spalanie gazu teraz w zimie na poziomie 8,3l
gazu na trasie samo miasto, mam 11 km do pracy i zawsze odpalam na gazie jest normalne czy
zawyżone?
od gazowników nie potrafię za bardzo uzyskać konkretnek odp. a nie wiem czy mam panikowac czy
nie?
mam to auto 3 miesiące i poprzedni właściciel zapewniał mnie ze max: 7l gazu pali w zimie, i że
powinnam tankować na shellu no i tankuje na shellu ale spalanie jakoś mi nie maleje...
JEDNI MÓWIĄ ŻE JEST ok a inni że za dużo pali,,, także dalej mi ciężko stwierdzić czy mam
wydawać kase na jakieś różne regulacje, czas i robić sobie kłopot. Pozdrawiam i dzieki za
jakies poradyCzy po przejechaniu tych 11km samochód jest nagrzany i nie dziła ssanie. Bo jeśli termostat jest padnięty to możliwe jest działanie silnika cały czas na ssaniu i dlatego duże spalanie.Sam to przerabiałem ostatio po wymianie termostatu na nowy było jeszcze gorzej bo to był bubel.
Wiem, że także zależy od ustawienia mieszanki.Mi jak ustawili raz to palił 8l i to latem przy jeździe poza miastem.Dlatego warto sprawdzić spalanie jak będzie ciepło. A w razie czego samemu przykręcić na parowniku mieszankę bo może jest ustawiona za bogato. -
Czy po przejechaniu tych 11km samochód jest nagrzany i nie dziła ssanie. Bo jeśli termostat jest
padnięty to możliwe jest działanie silnika cały czas na ssaniu i dlatego duże spalanie.Sam
to przerabiałem ostatio po wymianie termostatu na nowy było jeszcze gorzej bo to był bubel.
Wiem, że także zależy od ustawienia mieszanki.Mi jak ustawili raz to palił 8l i to latem przy
jeździe poza miastem.Dlatego warto sprawdzić spalanie jak będzie ciepło. A w razie czego
samemu przykręcić na parowniku mieszankę bo może jest ustawiona za bogato.dzięki za odpowiedź. Z tego co słysze ssanie się wyłącza, silnik lekko sie nagrzewa, termostat mi nie wariuje zawsze ten wskaźnik dochodzi do ok 1/3 całej tej "miarki" czyli tak jak powinien. jak bym go nawet w duży mróz odpaliła po kilkunatsu minutach stania po wczesniejszej jeździe ssanie się nie włącza,,, czyli chyba jest ok. Ale macie racje poczekam na wiosenne klimaty i może problem sam się rozwiąże:)
-
nie jest to takie proste poniewaz jezdze tylko na lpg na paliwie mi nie pali
Jest jedna, podstawowa zasada - przede wszystkim trzeba ustawić tak wszystko, aby samochód (silnik) poprawnie pracował przy zasilaniu benzyną. Jeżeli wszystko będzie OK dopiero wtedy przystępuje się do regulacji LPG.
Zacznij więc od uzyskania poprawnej pracy silnika na benzynie.
-
Jest jedna, podstawowa zasada - przede wszystkim trzeba ustawić tak wszystko, aby samochód
(silnik) poprawnie pracował przy zasilaniu benzyną. Jeżeli wszystko będzie OK dopiero wtedy
przystępuje się do regulacji LPG.
Zacznij więc od uzyskania poprawnej pracy silnika na benzynie.<img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> ja objechałem wszystkich mechaników w moim mieście, u dwóch nawet był naprawiany - rezulatat - nikt nie wie co mu dolega i na benzynie nie chodzi ni pierona. No i co mam teraz zrobić?