masz racje tankowanie na kilku stacjach powoduje
straszny rozstrzal sredniego spalania, rowniez wiem
to z praktyki. Jezeli juz tankowac na roznych
stacjach to chyba lepiej przez pewien czas tankowac
na jednej stacji uzyskujac pewien wynik i zmienic
stacje na inna itd. a pozniej wyliczyc srednia z
tych stacji. Ja np. spalanie na gazie Schella mam
11,5 l a na AtraGaz mam 10 l. Auto jezdzi tak samo
Ja wychodze z zalozenia ze stacje jakiekolwiek nie
pozwola zeby dystrybutor dzialal na ich niekorzysc
wiec tankuje tam gdzie jest dobry i w miare tani
gaz. Tak apstrachujac od tematu kiedys moj kumpel
posiadajac 36 litrowa butle zatankowal na jakiejs
stacji w polsce 35 litrow co smieszniejsze jeszcze
rezerwa mu nie swiecila. Takze oprocz cisnienia
ladowania duze znaczenie ma tez dystrybutor czy u
niego 1 litr to 1 litr czy 1 litr to np. 1,25
litra.
dlatego ja tankuje zawsze Gaspol a roznic w gazie miedzy tym a innym jest znaczna...mielismy poriwnaie ok 30tys km jednym VW tankujacym na gaspolu a inny VW z tym samym slnikiem tankujacy na roznych...syf imalaria na tanich stacjach.
Dobry gaz z praktyki to:
-gaspol
-she
-holenderski (nazwy nie pamietam)
reszta siano (no moze sa wyjatki ale mi malo znane)
ps. jezdzac po polsce wyszukuje zawsze gaspol! miedzy innymi oni maja lepsza filtracje gazu czyli auto spala gaz z minaszym syfem niz na tanim / syfiastym gazie
l <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />