ale wciskamy pedał przed załączeniem stacyjki???
czy może gdy włączymy zapłon.
Chyba się zgodzicie, że to ssanie jednak nie jest zbyt szczęśliwie pomyślane, a może tylko
awaryjne.
W 125p było ekstra, pociągnęło sią za gałkę i jazda...fakt, że gdy coś przymarzło mozna było
linkę urwać.
Póki co działa. Spryskałem penetrusuem. Wczoraj wdepnięcie przed włożeniem kluczyka...2 sek. kręcenia, złapał. Wkecił się na obroty, a po delikatnym, ale nie minimalnym nadepnięciu pedału gazu, obroty spadły.