za to pali tylko 6 w mieście... i 5 w trasie ze średnią 120, w porywach 140 km/h full załadowany
mają mitsuboshi jutro odbieram
W intercarsie w szczecinie na słonecznym pracują chyba idioci.
Zamiawiając pasek 3 razy mówiłam że mam japońską wersję litrówki i że pasek ma mieć płaskie.kwadratowe/prostokątne zęby. Sprowadził mi pasek z okrągłymi zębami.
Jak zadzwoniłem i go zjechałem, podając jeszcze numer właściwego paska w ich katalogu to stwierdził:
"Ale to jest pasek do SF310 a nie do litrówki..." <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
to sie go pytam to co niby to SF310 oznacza a on
"Pierwszą wersje silnika 1,3 zapisane po japońsku od końca"
Rozłączyłem się i po pięciu minutach brechtu zadzwoniłem i kazałem mu zamówić ten pasek, okazało się że był na miejscu. już "Świstak: śmiga. 2 godzinki roboty i to bez opuszczania silnika.
Stary pasek to był bosch - nigdy więcej nie kupię nic boscha. Miałem świece boscha to silnik szarpał i ciężko palił, Pasek po 65kkm ledwie zipie, co drugi ząbek trzyma się na włosku a czterech wcale nie ma i wyciągnięty o ok 1,5 cm jak nie lepiej. <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> Tak może wyglądać pasek po 200kkm nie po 60