Czy jesli ktos sie nie zachwyci autem, ktore mu sie nie >podoba, a podoba sie Tobie, to juz musi miec >latke "antytuningowca"?
"Przypomina kontener gabarytowy na smiecie. Tylko haka brakuje."
"...To juz nie jest Tico"
tuning polega na zmianie wygladu auta tak, by nie wygladal jak standardowe, wiec jesli sa takie opinie to jak je skomentowac? kwestia gustu, ale mimo wszystko nalezy docenic wlasciciela za trud wlozony w przerobki a nie takie opinie, swoja droga skoro te pomaranczowe tico wyglada jak kontener kabarytowy, to standardowe wyglada jak bardziej kanciasty kontener gabarytowy...i po co takie komentarze skoro wszyscy jezdzimy kontenerami kabarytowymi?? i kto by zwracal uwage ze jeden jest bardziej kanciasty a drugi mniej
Ja za tuning uznaje przerobki mechaniczne zwiekszajace
osiagi i prowadzenie oraz hamowanie, natomiast
jesli ktos sie ogranicza do zmiany wygladu i
montazu audio, bez mechaniki, to dla mnie jest to
tjunink a nie tuning.
Nie wiem czy sie orientujesz, ale tico jest raczej "nietuningowalne" mechanicznie, silnik juz jest wysilony a jedyna przerobka wchodzaca w gre to pakiet GT Chojnackiego, zawieszenie praktycznie nie da sie utwardzic bo auto nie jest wytrzymale na taka przerobke gdyz konstrukcja auta jest za slaba, jak widac nie zawsze tuning mechaniczny idzie w parze z optycznym, chyba ze ktos jest ekstremista i nie ma co robic z pieniedzmi to wtedy wszystko da sie zrobic.
No znowu - mam prawo miec inny gust niz Ty czy niz >wlasciciel prezentowanego auta? Chyba tak.
mnie sie auto podoba i krytykuje tych ktorym sie nie podoba, tak jak uzytkownicy krytykuja wlasciciela auta, no i wszystko jasne.