no tak sorki
a moze zresetuj kompa, moze zlapal jakies bleda i glupoty pokazuje
Resotowałem pozatym auto nie jeździ tak jak powinno
no tak sorki
a moze zresetuj kompa, moze zlapal jakies bleda i glupoty pokazuje
Resotowałem pozatym auto nie jeździ tak jak powinno
Czujnik temperatury jest pod termostatem
sa tam dwa czujniki jeden to wlacznik wentylatora a drugi to czujnik temepratury
Czujnik temperatury powietrza a nie płynu
Kod błyskowy 23 - awaria czujnika temperatury powietrza. I teraz moje pytanko można to jakoś zweryfikować nie wymieniająć go ? drugie pytanie wymieniał go ktoś ? jeśli tak to ile go to szarpneło ??
Nie wiem czy ktoś to już kiedyś ćwiczył ale mam problem silnikiem jak jest zimny a optem znów jak jest gorący środek jest ok. Wymieniłem już świace, kable, palec, kopułke i nic ciągle to samo testowałem też na różnym paliwie. Problem występuje głównie na bęzynie co ciekawe. Jak jes silnik zimny to szarpie pomiędzy 1500-2100 i to dość mocno i tak do przejechania pierwszego kilometra. Potem jest ok. Probem pojawia się znów jak sinika się nagrzeje do tych 90 stopni wtedy obroty na biegu jałowym spadają do 500-600 co na gazie częśto kończy się zgasnięciem. Co ciekawe wentylator włancza się dość często pomimo że nie jest za ciepło. Zastanawia mnie czy nie jest uszkodzony czujnik temperatury i nie podaje za wysokich wartości. I moje pytanie czy w silniku G13BA jest tylko jeden czyjnik temperatury przy termostacie czy może jest jeszcze jeden. I drugie pytanie czy ktoś zna zakresy jakie podaje ten czujnik jak jest sprawny ?? <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
tak, bo nie jest wazna firma tylko pojemność i moc uderzeniowa. ja mam jak pisałem wyzej 55 Ah,
ale w silniku 1.6. Mój aku jest Excite i jestem zadowolony, a kosztowal tyle co centra
około
eXIDE to to samo co Centra bo Exide wykupiło Centre już kilka lat temu. Stąd też podobne ceny. Firma ma znaczenie jak we wszystkim. Jak się kupi jakiegoś kjokokuszi to przy -20 może być cięzko a aku będzie 60ah.
I jeszcze jedno za mocny aku też nie jest dobry bo może się zasiarczać jeśli będzie notorycznie niedoładowany.
W tej rurce, nieprzerobionej, szczególnie w bardziej zużytych silnikach robi się papka. Coś jak
musztarda. Jak to sie zleje i zamarznie to zatyka się... Ale to trzeba mieć pecha...
Dzięki za pocieszenie jak zwykle mam pecha.
Jest jakaś modyfikacja która może zapobiegać zamarzaniu ? Bo własnie o czymś takim myślałem ale po co wymyslać coś od nowa jak mozna urzyć czyjegoś patentu.
No właśnie, tylko że w serwisie twierdzą że sie nie da
Mi obroty spadał nawet do 500 na rozgrzanym silniku ale miałem uszkodzą sonde lambda wtedy sprawa wyszła jak gaz założyłem bo inaczej by na to nie wpadł
RęCZNIE!!!!!!!!!!
Czym? Pilnikiem? Papierem sciernym? Mowiles temu majstrowi ze chcesz poejzdzic tym autem jeszcze
a nie sprzedac od razu?
Heh wiem że brzmi to makabrycznie ale wierze moim mechanikom (ASO Seat) i rysa była minimalna. Polerowane było papierem ściernym urzywanym do polerowania lakieru i gruntu zawiniętym do panewki (starej)po 3h na wale nie było praktycznie śladu.
Nie wiem czy Cię to pocieszy ale ja też tak mam silnik 1,3 8V '94 jak się przełączy na gaz to dostaje szczała jak szalony a na benzynie troszke szlaje. I co Ciekawe nie ma znaczenia temp. zewnętrzna silnik po prostu musi się zagrzać i potem jest ok. Próbowałem różne paliwa nawet VPower i nic to nie zmienia. Możliwe że wtrysk się zabrudza ale nie chce się mi grzebać do puki jeździ.
08.01.2006 - Wybrałem się po raz pierwszy w roku 2006 na studia do Katowic po przejechaniu jakichś 50km usłyszałem dziwny i niepokojący stuk tak jakby się coś dostało pod podwozie mojego Świstaka zjechałem na pobocze otwieram maske i widze że silnik jest cały zarzygany olejem szybko go wyłączyłem. Niestety od razu naszły mnie obawy o najgorsze (silnik kaput). Zostałem scholowany do Bielska-B tam przyjrzałem się dokładniej silnikowy olej wyleciał przez uszczelke klawiatury.
09.01.2006 - Pierwsze wieści z sali operacyjnej zamarznięta odma. Efekt - gazy z silnika wyrwały uszczelke (o dziwno nie było tego słychać) co pociągneło za sobą wyrzucenie oleju. Najgorsze jest to że nie zaświeciła się kątrolka ciśnienia oleju. Po wyczyszczeniu odmy wymianie oleju i filtru nadszedł czas na odpalenie w celu dalszej diagnostyki. Okazało się że stukają panewki na wale.
10.01.2006 - Miska w dół. Diagnoza - stukają panewki 4 korby, wał lekko przytarty ale dało się go ręcznie podszlifować i po wymianie panewek wszystko gra przynajmniej jak na razie.
12.01.2006 - Zakończenie naprawy <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />
Podsumowanie
CZYSCIE SWOJE ODMY !!!!
Co do kosztów:
Shell 10W30 4l x 15zł
Filtr Oleju 10zł
Panewki 46zł
Robocizna Smirnof 0,5L <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />
Prawda jest taka że w seryjnym nie długanym silniku nie ma znaczenia czy to będzie zwykla czy 3 elektrodowa świeca. Ma to znaczenie w silnikach wyczynowy z potwornie mocnymi cewkami i rodzielaczami zapłonu. Pozatym w nowych autach cewki też są już przystosowane do takich świec. Ja próbowałem te i te świece ale nie ma najmniejszej różnicy. Ważna żeby były czyste, nowe i żeby cały układ zapłonowy był sprawny w 100%
Ja też miałem tak że jak przełączyłem na benzyne albo zapaliłe na benzynie to szarpało i słabło
przyczyna była tak:
witam
Mozecie mi powiedziec za co odpowiedzialna jest ta kosta (zaznaczylem na FOTO na czerwono) na
stacyjce? Poprzednia ktora zdjalem miala to cos, nowa nie ma? Cos bedzie nie tak?
DZIEKI Z GORY!!! Ponizej link do foto
http://img505.imageshack.us/my.php?image=stacyjka3uc.jpg
No własnie też mnie to ciekawi kiedyś bym powiedział że to coś od Immo ale ja też to mam a Immo nie mam.
Ja polecam Fulde Kristall Montero 155/70 r13 przejeździłem na niej całą zime i neprawde jest super. Nigdy nie było miejsca gdzie nie mogłem dojechać.
Może ktoś bedzie chetny
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=70789626
To może ktoś sobie kupi i da przegrać
Ma instalację gazową AL604.
Podczas rozpędzania się, tak do 2,5 tys obrotów, silnik mi nierówno pracuje, szrpie. Nie jest
to zbyt eleganckie a napewo wadliwe. Może też to macie albo się wam udało to usunąć?
Mam walniętą sondę lambda ale ją centralka gazu odcina na LPG.
Wiesz nie jak u Ciebie ale u mnie szarpanie i tego typu atrakcje powodowała zurzyta kopulka i palec koszt wymiana 28zł więc chyba warto od tego zacząć.
Wygląda to tak że w polonecie jak jest alternator z regulatorem połączonym ze szczotkami to masz 3 kable a jak szczorki są osobno to 2 i nie ma innej wersji.
Mój znajomy ma mały problem, nie może ustawić zaworów. Po ustawieniu jest cicho, ale po
przejechaniu 2 - 3 tyś km zaczyna się klepanie. Zmieniał mechaników, ustawiali na ciepłym i
na zimnym silniku i nic, wreszcie mechanik stwierdził że coś tam w zaworach jest wyrobione
i pewnie trzeba głowice robić. Co o tym myślicie? Silnik nie bierze oleju, auto dynamiczne
tylko te zawory.
A i jeszcze, swift z 95 r. 1.3 8V, przebieg ok 150 tyś km, z czego on przejechał ok. 100 tyś km.
wygląda to tak jakby były luzy na klawiaturze (np. wyrobione wałki prowadząde koniki) Ale jak by tak było to wydaje się mi że auto nie było by zbyt dynamiczne bo ustawienia zawrów zmieniały by się dość dowolnie.
Ja sie też cieszyłem dopuki sam nie podpiąlem instali pod laptop. Im wyższe obroty tym
bardziej ubogo. Z każdym metrem bliżej rozsypania głowicy....
To znaczy że masz coś nie tak z sondą lambda. U mnie przed wymianą też się chocki działy po wymianie i regulacji wszystko wróciło do normy. Aż do teraz
Zobacz czy nie masz jakiejs nieszczelnosci. Sprawdz czy sa dokrecone wszystkie srubki na
reduktorze i nakretki przy mikserze. Gdy mi zaczal nagle gasnac okazalo sie ze uklad bral
"lewe" powietrze wlasnie dlatego ze byly poluzowane srubki na reduktorze i taka jedna
nakretka w okolicy przepustnicy (z tylu). Po dokreceniu wszystko wrocilo do normy.
No własnie też tak myśle że to wina lewego powietrza.
A tak co do powietrza to zastanawiam się czy tą puszke pod dolotem zaślepić całkiem czy uszczelnić bo przez to że mikser jest pod wtryskiem to teraz sie okładu nie da się złożyć.