Właśnie od spodu nie ma tragedii, mechanik przy okazji wymiany wahacza sprawdzał mówił, że
wszystko ok, diagnosta i drugi mechanik stwierdzili nawet, że jak na ten wiek od spodu
wygląda very nice... Ale problemem jest woda wlewająca się do środka, z jednej strony nie
było korka, a z drugiej nie mam pojęcia skąd cieknie i sobie gnije od środka... Eh teraz
nie chce po raz drugi oddać auta partaczom... Nic poszukam namiarów na innych forach, może
mają doświadczenia
A we Wroclawiu albo okolicach ktos zna DOBREGO blacharza ktory by sprawdzil stan blacharki i ewentualnie zakonserwowal podloge?