A co pod ta pokrywką jest, jeśli można zapytać? Pytam, bo wygląda to jakby pod tym elementem mocowanym na 4 śrubki było jakieś fabryczne uszczelnienie...

Wlewowy nie jest
magnetyczny. Natomiast najłatwiej wlewać olej po wyciągnięciu napędu
prędkościomierza - wystarczy klucz 10, lejek i kawałek dość cienkiego węża.

Podepnę się pod temat. Też chcę wlać olej do skrzyni i mam problem z odkręceniem korka wlewowego (kupiłem kwadrat 3/8 ale nie daje rady). Odkręciłem śrubę na klucz 10 co jest obok wyjścia linki prędkościomierza, ale nie chce zejść ten kawałek aluminium, a nie chcę po nim walić młotkiem żeby go nie zniekształcić. Można jeszcze gdzie indziej tej olej wlać -np. po zdjęciu tego elementu przykręconego czterema śrubami na klucz 10, albo np. przez czujnik wstecznego biegu?

Też obstawiałbym przegub - mi trzęsło najbardziej przy ok.60km/h i drgania były zależne od prędkości. Dodatkowo drgał cały cały silnik i skrzynia biegów (widoczne były ruchy lewarka) - winny był przegub od strony skrzyni biegów. Jeśli nie ma tak silnych drgań i pojawiają się dopiero przy 120km/h to rzeczywiście podejrzany wydaje się przegub zewnętrzny.

Mam MK5. Kabelkiem wykryłem awarię sondy lambda, gdy mi wyskoczył CHECK ENGINE. Nawet chyba udało się błąd na jakiś czas usunąć, ale po kilkunastu kilometrach powracał. Najważniejsze jest żeby wybrać odpowiedni port COM pod którym zainstalował się interfejs i mieć dobre sterowniki - w tych interfejsach to dają chyba przejściówki RS232-USB jakie popadnie - FTDI, Prolific i inne jakieś bardzo egzotyczne, dlatego trzeba instalować wszystkie te sterowniki i któryś z nich musi załapać. Można tez spróbować powyłączać wszystkie Nortony, zaporę sytemu Windows, itp, żeby nie blokowały niczego.

3. No i podczas
jazdy pojawił się "Check Engine". Sprawdzić błędu nie mogę. Mam ELM327 ale za
cholerę nie chce skomunikować laptopa z samochodem.

Miałem ten sam problem gdy kupiłem interfejs ELM327 (wersja z kablem USB a nie z Bluetooth) - połączył się dopiero gdy ustawiłem prawidłową prędkość transmisji, która była z resztą na naklejce na ELMie. Laptop z Win XP SP3, program darmowy Scantool.net, zainstalowane wszystkie sterowniki dostarczone razem z przejściówką (są w nich różne konwertery USB-RS)

Jeśli masz MK5 to nie masz EGR, tylko właśnie blaszkę na uszczelce - i tak jest fabrycznie.

Skan z niemieckiego katalogu Swifta MK3 i MK5

Niestety,albo stety - to zwykły 1,3 68KM - przynajmniej instalacja LPG prostsza:) 1,3 16V ma filtr powietrza jak w GTI i nie ma klasycznego rozdzielacza zapłonu. Ale autko wygląda fajnie - szkoda że golas - z tego co widzę to chyba tylko wspomaganie jest i elektryczne przednie szyby...

W wątku kolegi Zubrowatego dotyczącym dużego spalania był pokazany taki wskaźnik diodowy, co ładnie pokazywał oscylacje sondy. Z tego co wiem to taki proste układziki można na Allegro kupić.

W poniedziałek - wymiana oringu aparatu zapłonowego i przy okazji termostatu. Dzisiaj - wymiana kopułki, palca i przewodów zapłonowych. Stara kopułka wyglądała na sprawną, ale przy demontażu aparatu zapłonowego przy wymianie oringu, po wyciągnięciu środkowego kabla z kopułki - zaśniedziały kawałek kabla został w środku...

Szyba wymieniona tydzień temu - znalazłem firmę która się tego podjęła i nawet udało im się zachować oryginalną uszczelkę. Szyba grzeje bardzo dobrze, choć kombinuję czy nie włożyć przekaźnika, żeby zwiększyć żywotność przełącznika. Temat uważam za zamknięty:)

Mam przy okazji pytanie - a gdzie trzeba wlać ten olej do mocowań? Trzeba zdjąć te plastiki z podszybia? - bo coś mi tak świta że o tym na forum było wspominane, tylko nie wiem gdzie dokładnie:( Jakieś zaślepki trzeba robić w samym mocowaniu? A co fluidolu do progów to kolega wlewa go przez zaślepki od spodu auta, czy przez dziurki z zatrzasków osłon na progach? Chętnie zobaczyłbym fotki z tych robót:)

Dzięki za konkretną odpowiedź - będę musiał po prostu poszukać innej firmy która zajmuje się wymianą szyb - na szczęście w Rybniku są chyba ze 3 takie firmy więc można próbować:)

No racja, włożenie przełącznika to pikuś, najdłużej szukałem wtyczki przekaźnika. Przekaźnika wziąłem ze szrotu - pasuje np. przekaźnik umieszczony przy podszybiu w MK3 w komorze silnika (demontowałem osobiście w Justy Mk3), kilka sztuk można też wyciągnąć z jakiejś starszej Mazdy (323 lub 626).

Witam. Mam trochę nietypowy problem i liczę że któryś z forumowiczów wie coś więcej na ten temat niż ja. Chcę wymienić tylną szybę, bo stara nie grzeje prawie wcale (dwa paski tylko grzeją - reszta uszkodzona na takich długościach i w tylu miejscach, że nie ma jak jej naprawić) i jest problem - Szybę można dostać bez problemów, natomiast nie można kupić uszczelki, a jeśli już to w kosmicznej cenie:( Jedyne rozwiązanie to wybicie tylnej szyby (ostateczność) lub kupno używanej uszczelki. Może któryś z kolegów ma tylną klapę z wybitą szybą i uszczelką, lub wie czy pasowałaby uszczelka z wersji 3D? (JUSTY MK3 3d z wybitą tylną szybą stoi na pobliskim szrocie) Pozdrawiam

A ja mam pytanie do kolegi - z czego wzięta ta skrzyneczka na lewych drzwiach? Jak przypuszczam to sterowanie elektrycznymi szybami?

Skrzynia wymieniona była właśnie "na chybił trafił" - winny drganiom okazał się wysypany przegub wewnętrzny (od strony skrzyni). Skrzynia była sprawna, nie wyła, jedynie trochę ciężko wchodził trzeci bieg czasami. Wolałbym jej nie zasyfiać olejem silnikowym tylko zalać jakimś przekładniowym, tylko tańszym niż Castrol, bo po co lać taki drogi olej do skrzyni która leży i czeka na "lepsze czasy" Lał ktoś coś innego niż Castrol i może to szczerze polecić?

Witam, nie chciałem otwierać nowego wątku, dlatego piszę w "swoim". Sprawa jest taka - po wymianie skrzyni biegów po stłuczce (skrzynia z MK4 kupiona na szrocie) mechanik zrobił taki myk - spuścił olej z tej z MK4 i zalał ją olejem spuszczonym z mojej oryginalnej. Po jakimś miesiącu wymieniłem olej w tej zamontowanej w aucie (MK4) na Castrol Syntrans, a oryginalna skrzynia leży w garażu bez oleju. Mam pytanie - czy może tak leżeć, czy zalać ją jakimkolwiek olejem przekładniowym i czy te parę miesięcy leżenia bez oleju mogło jej zaszkodzić?

Bardzo dziękuję za konkretne odpowiedzi - widzę że nie tylko mój troszkę oleju bierze - boz tego co się tu czytało to praktycznie nikomu litrówka nie brała oleju. podejrzewam że trochę wziął po stłuczce w lutym - przy późniejszych testach po wymianie skrzyni biegów, przegubów, półosi itd - raz mu dość ostro przycisnąłem jak był zimny i wtedy mógł sobie łyknąć, a potem przez kolejne miesiące aż do wymiany (tydzień temu) dalszego ubytku praktycznie nie można było zauważyć. Druga rzecz, że przy tak małej ilości oleju jaka wchodzi do 1.0 różnica między MAX a MIN jest bardzo mała. A o gazie myślę, bo auto stosunkowo młode, buda zdrowa i myślę nad zmianą roboty - możliwe że nawet 30km w jedną stronę. PS. O przekładkę silnika bym się nie martwił - mam dobrego znajomego mechanika który przekładał mi już skrzynię biegów, więc z silnikiem też dałoby radę w rozsądnej cenie.

Mam pytanie, takie trochę z innej beczki - przy jakim przebiegu zamontował kolega LPG do tego 1.3 16V? Bo sam myślę nad gazem do mojego litra, tylko mam już prawie 149000 przebiegu - silnik chodzi ok, na 10000km wziął może z 0,1 - 0,2 l oleju (niecałe pół odległości pomiędzy min a max na bagnecie). Najdziwniejsze że bardzo długo nie brał, potem stan się obniżył i do wymiany został praktycznie bez zmian.