a z ciekawości... ile za wymiane sprzegla?

witam, dawno mnie nie bylo, ale podrozowalem troszke - bez suzi niestety.
w kazdym razie mam problemkik. np na zakręcie hamuje, zwalniam, a pozniej skrecam w lewo. i mi piszczy lewe kółko coś... jesli to samo robie w prawo to nic sie nie dizeje.

co to moze byc, za co sie lapac, bo do serwisu nie pojade bo mnie skasują pewnie zgrabnie...

co robic PAnowie, co robić

tomek

... moze pamieta ktos cene takiego czegos?

ewentualnie moze ktos czai co chlopaki robia z autkiem przy tym przegladzie, poza wymiana oleju oczywiscie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />)

dzieki

Dla mnie rewelacja. Tylko ta cena 4.59 za litr

no wlasnie... cena...

a jak spalanie? drgnęło coś +/-, czy się nie zmieniło? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

witam
jedno czego nie rób napewno, to nie stosuj żadnych "uszczelniaczy" dosypywanych/dolewanych do układu chłodzenia (ogrzewania). to totalny kanał, a człowiek robi różne rzeczy głupie, jak go coś zdenerwuje. przerabiałem ten temat w punciaku i... nie byłem zadowolony ogólnie rzecz biorąc.

mi nie ubywa specjalnie. na przegladzie dolali chyba. ale moze malo jezdze i dlatego. nie wiem.

w związku z niewielkimi pracami mającymi na celu upiększenie mojego autka mam pytanko. Czy
isnieje cos takiego jak lampy przeciwmgielne (przód) w lepiej wyposażonych wersjach,
montowane w zderzaku (w miejscu wlotów powietrza)? i gdzie ewentualnie można by coś takiego
kupić?

z tego co wiem, to istnieją, a miejsce na nie jest w dolnej czesci zderzaka. o cenach itp juz ktos tu pisal, wiec trzaby w archiwum poszukac, albo poczekac az sie odezwie ktos doswiadczony <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Swifta? Na zlocie opracowaliśmy pewną metodę. Mam nawet film instruktażowy na divx

ale sprawdza sie tylko w autkach to to bagaznik maja od srodka wajhą otwierany. u mnie na kluczyk tylko wiec nic z tego. trza inaczej opanowac <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

no nie ma nas duzo w krakowie... moze faktycznie tez powrzucam ulotki jakies za szybki napotkanych swiftow...

o wlasnie! i przy okazji po raz kolejny przetestujemy aso-widlakowa!

mi taką usterkę zrobili tam za free.

Informuję, że do listy nietypowych usterek w Swiftach "made in Hungary" należy doliczyć awarię
centralnego zamka. Przestało działać zamykanie tylnych drzwi od strony pasażera.

witam, tez mi padł w 3d. wymienili za friko bez mrugnięcia okiem... chociaz na poczatku szukali sladow wlamania, ze zamarzniety moze, ale jak sie okazalo ze badziew zalozyli, to wymiana w 20 minut byla przeprowadzona <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />

ale, o ile sie nie myle, oddzielnie sie robi przeglad karoserii??
nie wiecie jakie to sa koszty i jakie dziwne czynnosci znajda sie na rachunku??

u mnie zrobili to gratis i chyba to jest gratis. nic sie nie pojawilo na rachunku i tylko pieczatka i wpis w ksiazce gwarancyjnej sie pojawiły.

no to ładnie skroili zwłaszcza ze połowa rzaczy to takie pierdoły ze szok

no dokladnie czynności paranoiczne. tym bardziej ze taka kontrola polega na naciśnięciu pedału, albo pociągnięciu za rączkę... no <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wrrr.gif" alt="" /> , ale wez sie nie zgódź na jakąś czynność a pozniej niech Ci sie cos spieprzy... no i wtedy problem... bo mogą dymić, ze niby terefere... no bandytyzm to jest. ale jeszcze jeden przegląd a pozniej niech sie gryzną. bede wiekszosc czynnosci sam robil. zaworow, rozrzadu to nie zrobie, ale to sie znajdzie jakis sprytny mechanik...

a Wy? gdzie serwisujecie swoje bolidy? w ASO czy gdzie indziej - oczywiscie mowie po okresie pogwarancyjnym juz.

witam, wlasnie dokonalem przegladu po roku/15.tys km w zacnej firmie sta-car na widlakowej w krakowie. odbylo sie wszystko szybko i bezproblemowo, a oto cennik:

filtr oleju 128,06
olej BP VISCO 3000 3,6 l20,74=74,66
filtr powietrza SF 161,00
filtr oleju wymiana 17,62
olej silnikowy wymiana 26,84
plyn chlodzacy kontrola 5,59
filtr powietrza wymiana 12,02
sprzeglo kontrola 20,56
olej skrz. biegow kontrola 17,63
cisnienie w kolach pomiar 42,92= 11,68 <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
plyn hamulcowy kontrola 2,82
hamulce przod kontrola 16,13
hamulec reczny kontrola 2,82

razem: 297,43

no i tyle mnie to kosztowalo. a najbardziej boli mnie to, ze wiekszosc z tych rzeczy moglbym zrobic sam, tylko gwarancja trzyma... a najfajniejsze jest, ze jadąc do serwisu tankowalem i se kółka dopompowalem na statoil <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />

... Pan w serwisie (kraków - Widlakowa) zapowiedzial prace na okolo 1,5 godziny i koszt okolo 300 zeta... po przegladzie dam znaka co i jak i napisze dokladny kosztoryst. moze sie komus przyda.

a tak poza tym, to cos moj bolid zwiekszyl apetyt na paliwo... niedobrze... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

moja zona robi prawo jazdy <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> , swifta czekają ciężkie czasy...

pozdrawiam

tomm - 1 komplet

i okoni dużo jest w żywieckim.... przynajmniej były....

Moze nawet dwie...
A tak powazniej to jak lowilem z lodzi, to facet obok zlowil sandacza 5 kg i szczupaka prawie
metrowca... Myslalem ze z lodzi wypadne jak to zobaczylem... Sporo jest ladnych karpi ale
trzeba dlugo necic. Niedaleko jest rzeka Soła z pieknymi pstrągami i lipieniami jesli ktos
na muche lubi lowic

Dobrze, ze chociaz na tyle uczciwy, ze dowiedzial sie czyj to samochod i przyszedl do mnie z
przeprosinami. (...)

no to sluchajcie: kumpela po pracy przychodzi do autka zaparkowanego przy ulicy (idzie od przodu wozu) a tu kartka za wycieraczka. mysli "znowu ulotka". wyciaga papierek, a tam dlugopisem napisany numer telefonu. wyrzuca go wiec do kosza bo "pewnie glupie zarty ktos se robi"

po powrocie do chaty dostala zjebke od meza, ze tyl w aucie skasowany.

wtedy zkojarzyla sprawe, ze ten telefon za szybką, to byl do faceta, ktory jej skasowal tyl wózka.

mozna sie zalamac po prostu totalnie.

Z ostatniej chwili. Ojciec umówił się na przegląd po 45kkm (STA-CAR). Koszt przeglądu to 400PLN.
Niestety nie zapytał co obejmuje, ale się dowiem.

tak, ale po 45 tys jest drozszy bo cos tam wiecej robia
... ech.... bajka. aut sie zachciewalo :wrrr

Może się wkurzyli, że olej miałeś własny i Ci drożej policzyli za robociznę.

a wiesz ze i to mozliwe? cholera ich wie. teraz w krakowie mieszkam sobie, wiec tu mi najblizej a na prądniku w tym serwisie tak jakos niefajnie. nie ufam im cos...

nic to... kasa w kieszen i juz wkrotce trza bedzie poddac swifta ogledzinom.. heh... przyjemnosci kosztuja...

pozdroofka