Bo w fiestach i swiftach ruda w standardowym wyposażeniu była, dlatego każdy ją ma, niektórzy to
tylko myślą że jej nie mają ale się mylą :D:D:D
Nie wiem też czemu ale tył w suzuki to najczęstsze miejsce występowania rudej, właśnie pod
bagażnikiem zaczyna się panoszyc.
Chociaż prawdę mówiąc to swift jest lepszy od fiesty w kategorii rdzewienia także. W fieście z
podobnego rocznika udało mmi się odkręcic każdą śrubę w zawieszeniu. W swifcie tylko z tyłu
urwało mi się lub musiałem potraktowac kątówką 5 śrub na 24. Śruby pozapiekały się w
tulejach met-gum, paranoja tego jeszcze w żadnym aucie nie widziałem, nawet w fiacie z 78
roku.
Ronin_san

Jesli chodzi o blachy boczne to podobnie jest, ale podloga to niebo a ziemia, przynajmniej w moim wypadku. Ale w zwiazku z tym ze juz tydzien walki z kolega rudym w swifcie, to licze ze w koncu za tydzien sobie pojezdze,a tutaj juz bez porownania, bo kucykow 2 razy tyle <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

Ok ok, logika logiką, ale chodzilo mi wlasnie o odpowiedz konkretna - bo w poprzednich wątkach
tez byly glownie mniemania a to sa na tyle drogie rzeczy ze nie chce wtopic. Nie mowiac o
fachowosci sprzedawcow. Ponawiam pytanie o polecane miejsca zakupu/ zakres cenowy.
Moja pierwsza orientacja doniosla : trudno dostepne, cena okolo 350/ szt

Sa takie same, wystepuje tylko oryginał wlasnie w cenie okolo 350zl
Kup uzywki z młodego rozbitka , ja włozylem do sedana z 3d 2001 roku

Hej,
Takie pytanie.
Przy przyspieszaniu , np na dwojce - takim odczuwalnym,
auto mocno ciagnie w prawo.
Podczas normalnej jazdy jest ok, przy hamowaniu tez.
Jest w nim uszkodzony prawy przegub(mocno grzechocze
przy skrecie) - pytanie brzmi : czy uszkodzenie
przegubu ma/moze miec wplyw na takie sciaganie ?
Nie chcialbym zeby po wymianie przegubu sie okazalo ze
to jednak cos ekstra nie dziala i nowy przegub
padnie.
Jak to wyglada w skrzyni ? Dyfer, itp ? Cos warto
sprawdzac ? Olej w skrzyni jest prawdopodobnie
bardzo stary.
Zaznacze ze auto jest skrajnie zaniedbane , i zaczynam
od najpotrzebniejszych rzeczy

po przeczytaniu wszytkiego mam jeszcze inna teorie
to ze moze byc luz na wachaczach to jedno
ale druga sprawa juz sie z tym spotlakem w swifcie, moze sie wyrywać wachacz z podlogi. i to moze byc przyczyna
kiedys z kolega pojechale do stacji diagnostycznej bo tez mu sciagalo. facet podnius samochod, i cisza. niby wszytko bylo ok, ale pochwili chiał zabrac dowod i powiedzial ze nie powinien nas wypuscic. Wachac sie wyrywal z podlogi i caly chodzil. wygladalo jak by bylo cos peknietego. ale jak sie bawil szarpaki to faktycznie caly wachacz chodzil i to niby male pekniecie sie rozchodzialo.

no ładny, ładny
Może jak za tydzień będę przelatywał przez Radom to uda mi się cudem go wypatrzeć
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

dirtmaster w gadimexie za grosze jakies kupił

dokladnie, nie pamietam dokladnie ale cos kolo 20zl za komplet. to sa zadne pieniadze za ten komfort ktory sie zyskuje <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />

Chyba będzie pasował z każdego hatchbacka z przednim napędem po 89r. Nie wiem jak z sedanami i
4x4. na pewno do 88r były inne

z 4wd pasowac nie bedzie chyba <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
jest dzielony i ma dwie pompki <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
raczej na pewno nie spasuje
<img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />

http://swift.crime.one.pl/index.php?menu=zrob_to_sam&id=9
Dotarlem - lopatologiczne <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> . Ale czy te 50 tys. km odnosi sie takze do GTI?
Tamten manual jest bardzo dokladny i pewnie wystarczy nawet przy moich zdolnosciach.

Jaki olej zalac biorac pod uwage zaniedbanie? Lac taki
jak powinien byc (polsyntetyk Mobil) i sie nie
przejmowac??

Ja jakos nie jestem ostatnio przekonany do mobila,ale jeżeli chcesz możesz takim zalać silnik.
Polecam shell(w niebieskiej butelce,kosztuje 108pln w makro) lub jakis półsyntetyk motula.

Mozesz mi objasnic temat plukanki do silnikow? To jest
jakis dodatek (typu engine cleaner czy jakos tak)
ktory doleje do oleju? Ale jesli olej jest naprawde
BARDZO przepracowany, to nie bedzie problemu? Z
gory dzieki za objasnienia.

To jest własnie taki engine cleaner jak myslisz.
Dolewasz tego wynalazku do rozgrzanego silnika i zostawiasz uruchomoiny na 15min.
Potem gasisz i zlewasz olej - to tyle.
Nie jest konieczne stosowanie tego czegoś - oleje same w sobie maja substancje czyszczace <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />

No to moze w dalekiej okolicy bedzie jakiś klubowicz
Gnije czasem Sprawdzić podłoge, najlepiej od wewnątrz pod wykładziną. Czy ładna blacha i
sucho. Korozja nadszybia i nadkoli...
Jak nasz narzędzia to zrobisz. Ale nie każdy ma czym zmierzyc kompresje czy cisnienie na pompie
olejowej.
Zawsze fure możesz zapalić. Czy to równo chodzi. Pojeżdzić, szybko pozmnieniać biegi, czy to
chodzi jak przecinak, czy jak 12sto letni rozklekotany Star...
Stoi w komisie? Uważaj. Bo w komisach stoją dwa typy samochodów. Albo drogie, albo Paście

prywatnie, daleko.. Dam znac jak cos zdobede - po weekendzie.
Dzieki za info, bo w sumie podloga oczywista a ja jakos nie pomyslalem o tym.. To pewnie i podnosnik zabke sobie wezme.
A daleka okolica to nad morzem, wokol Gdanska(Starogard, moja geografia nie jest mocna:) ).. Ktos tam mieszka i ma wolne w niedziele?

tomek