Mam identycznie... wsiadłem do samochodu 3 dni temu i czułem zapach wilgoci...dziś zajrzałem pod przedni dywanik a tam mokro... tylko z przodu pod dywanikiem kierowcy... reszta sucho .. ma ktoś jakiś pomysł??
z góry dziękuję

Cześć wszystkim
Temat był już kiedyś poruszany ale wczoraj tak się wkurzyłem, że postanowiłem napisać.
Moje Tico nigdy w trasie nie spaliło więcej niż 5,4 gazu... zawsze jeżdżę tak samo...
w piątek jechałem z Warszawy do Wielunia, Katowic i z z powrotem. Najpierw się dotankowałem w Warszawie na Shellu - 10,26 litra przejechane 180 km = spalanie 5,7 litra ( jazda po mieście)
potem po trasie w Częstochowie 15,54 litra przejechane 311 km = spalanie 5 litrów (trasa)
potem wróciłem do Warszawy. na Shellu gdzie zawsze tankuję nie było gazu a ja już miałem przejechane 392 km i chciałem się dotankować, więc z oporami podjechałem na BP przy Połczyńskiej.
Pan zaczął tankować i w momencie kiedy dystrybutor przekroczył 26 litrów i nie odbijał powiedziałem żeby przestał. Nie dotankowałem do końca bo nie dam sie robić w jajo. Gazu na pewno miałem jeszcze sporo bo na ogół jak tankuję powyżej 25 litrów to samochód już ledwo jeździ - nie chce przyspieszać itd - wiem, że już mam mało w zbiorniku - ci co jeżdżą na gazie wiedzą o co chodzi.
Średnie spalanie wg tankowania na BP wyniosło 6,9 nie sądzę żeby coś mi się tak rozregulowało przez te 390 km.
Już kiedyś miałem kiepskie wspomnienia z BP. Bo kiedyś jak ojcu zaświeciła się rezerwa w Thalii to podjechał na BP i weszło mu do baku 49 litrów a rezerwa zaświeca się jak w baku pozostaje 7 litrów a bak ma 50 litrów. Czyli nagle sie okazuje że Thalia ma 56 litrowy bak.

Nie ja jeden mam złe doświadczenia z BP. Polecam lekturę:
http://www.autocentrum.pl/go/267__zlota_lista_negatywne_opinie_o__BP__-1__0.html

Uważajcie koledzy. Bo jak ktoś tam zawsze tankuje to potem może nie wierzyć, że lico pali innym 4 litry bo jego zawsze na stacji oszukuja i mu pali minimalnie 5 litrów.

Pozdrawiam

jak byłem w zeszłym tygodniu w Rumunoo to tam na autostradzie Bukareszt - Constanta tez nie ma żadnej stacji benzynowej przez 150 km... ale są znaki informujące o tym przy wjeździe na autostradę

W takim razie mam pytanie, jak określić grubość podkładki dystansowej?
Jak dokonać pomiaru długości języka w pompie (w stanie spoczynku, lekkiego oporu, czy
maksymalnego pchnięcia)

U mnie to stwierdzono metodą prób i błędów. Nie chciała działąć nowa pompa. Nie wiedzieliśmy co jest aż Pszemeq zaproponował żeby może wypróbować inną przekładkę a posiadał tak owoą w bagażniku. Założylimy i zaczęło działać.

Miałem taki problem. Winna okazała się przekładka dystansowa. Okazuje się, że są przekładki różnej grubości.

Też mam coś takiego, szczególnie na 4 i 5 biegu słychać i na luzie. Kiedyś polałem wd40 to co
wychodzi spod lewarka pod samochód :-) i przestało, całą zimę był spokój, a teraz znowu się
zaczęło - problem nie mam kanału aha czym bardziej nagrzany silnik tym cięzej biegi
wchodzą (słuchać skrzypienie metalu o metal jak w zapieczonym łożysku)

U mnie raczej tylko na 1, 2, 3 ale biegi wchodza leciutko, bez problemu

Łożysko to swoją drogą jak jest zimno... i na luzie...
a teraz chodzi mi o jazdę na biegu...
to zupełnie różnie dźwięki

U mnie też coś chrobotało...ale okazuje się że jak przytrzymam lewarek od skrzyni to robi się cicho...tak jakgdyby lewarek brzęczał - jak go docisnę do przodę jest cicho... co moze być przyczyną ??

Ja próbowałem kleić bak poxipolem.Ale to rozwiązanie tymczasowe.
Bak,jak zaczał rdzewieć,to często jest przeżarty od góry.
Wcześniej czy później czeka Cię wymiana zbiornika paliwa.

Dobre i tymczasowe... oglądałem go i z dołu jest naj najbardziej ok... tylko tam gdzie benzynka sciekla to rozpusciala bitex.... jeżdzę na gazie i nie bede tankowal do pelna... zastanawiam sie tylk czym zalatać łaczenie żeby nie smierdziały opary i żeby wrazie czego na górkach za sobą nie rozlewać

Wjechałem dziś na kanał i zobaczyłem, że bak jest spocony na spawie w połowie albo ciut powyżej ale od strony zewnętrznej samochodu, tam gdzie gorzej widać. Wydaje sie że to na spawie...
próbował ktoś kiedyś to klieć ?? może jakimś sylikonem objechać i tankowac mnie niż połoe, chodzi mi o to żeby nie śmierdziało i nie wylewało się na jeżdzie pod górę i z góry.. a benzyny moge miec mało bo jeżdże na gazie

a ja jakiś miesiac temu wymienialem pompę paliwa... i się zastanawiam czy przez to moze gdzieś ubywać ( np czy jeżeli byłaby zbyt lekko dokręcona lub uszczelki coś nie takie chociaż załozylem nowe) to czy jest jakaś mozliwosc zeby tamtedy tez ubywalo paliwo ??

To duzo roboty z demontażem??
trudne ??
rozumiem ze bede musial wyjeździc cale paliwo z baku

Ja bym powiedzial, ze w Tico jest to wiecej niz pewne, ze przerdzewieje i zacznie ciec...

Jak bede miał okazje wjechać na kanał to obejrze...

Wczoraj podłożyłem gazety pod samochód (w okolice lewego tylnego koła) żeby zobaczyć czy cos nie pokapie...po 3 godzinach zabralem gazety ale były suche i nie pachniały benzyną...

Zaworek zwortny mam... wiec to raczej nie od jego braku, zreszta wczescniej jeździłem 10 miesiecy i bylo OK

Ja zacząłbym od wybadania czy benzyny ubywa tylko przy jeździe na benzynie, czy cały czas.

na benzynie jeżdze tylko 200 metrów a ubywa jej nawet podczas jazdy na gazie... teraz jechalem na gazie a ubyło.... zjeżdżałem i wjeżdżałem na wiadukty

Witam...
tydzien temu dotankowalem troche benzyny tak ze mialem 3/4 baku.... odpalam na paliwie i zanim przelacze sie na gaz przejezdżam okolo 200m tak że zbyt wiele benzyny nie zuzywam...
od zeszlego tygodnia przejechalem okolo 220 km wszystko na gazie - oprócz odpalania a strzalka poziomu paliwa spadła mi do 1/2 baku...
wydaje mi sie ze ktoredys ubywa benzyna... teraz jak po przyjeździe chodziłem i wąchalem dokładnie samochód to czuć benzyne w okolicach tylnego lewego koła(za kierowcą)...
zastanawiam sie co to moze byc... zawsze staram się miec w baku własnie 3/4 objetosci zeby nie przerdzewial ale moze przerdzewial ??

co o tym myślicie ??
miał ktoś podobną sytuacje??

pozdrawiam

Sharky to zawsze ma gotową poradę i to z fotami... podziwiam go..
a może by tak jeszcze to do osobnego wątku wkleić...
bo pewnie komuś by się kiedyś przydało jak to wygląda a w wątku Koszty eksploatacji to ciężko to znalexć będzie..
a powiedzcie mi jeszcze jak się zmienia tytuł wątku...takiego co juz jest założony a np zboczy z tematu i chciałbym nadać inny tytuł??

A jak jest u was z wentylatorem...
teraz włącza mi sie zawsze jak zgaszę silnik... a wam??
a włącza wam się podczas jazdy??

właśnie przyjechałem na dworzu 20 stopni... nie było korków

Prawidłowo wyregulowany silnik powinien spalać 20% gazu więcej niż benzyny!

A skoro tak... to benzyny w trasie pali 4 litry + 20 % = 4,8
RED spalił 4,7....
a skoro Sharky potrafi spalić mniej jak 4 litry benzyny to znaczy że i RED mógł tak zrobić z czego wynika , że MA DOBRZE USTAWIONA MIESZANKĘ....

ach zazdrośni ci co teraz płacą 4,35 za litr <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />