Mimo bojów i szukania innego autka, postanowiłem jednak naprawiać...
Mechanior zajrzał do środka i okazało się, że nie jest tak źle i wystarczy wymiana tłoków. Padł oczywiście 3-i , ale reszta też jest w opłakanym stanie. Tym samym zostanie zrobiona wymiana na nowe części a nie swap, w cenie łącznej 1200 zł, bo okazało się, że części są bardzo tanie. Bardzo mnie to cieszy!. A po remoncie cóż... docieranie i emerycki tryb jazdy pozdro!