No raczej taki "daszek" na ten wlot na masce. Wtedy po pierwsze lepiej wpada powietrze w czasie
jady (nawet bez wentylatora juz wtedy sporo dmucha), a po drugie daszek taki chroni przed
deszczem. Jest to szczegolne wazne, gdy ma sie w nagrzewnucy zalozony fitr lub ponczoche
wylapujaca liscie i inne paprochy (jak w moim przypadku).
Wlasnie o czyms takim mysle <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Nie wiem jak teraz, ale kiedys byly w Sklepach Skody dostepne takie nieduze daszki-wloty.
Nietety do Felki sa raczej tylko takie takie ogromniaste daszki-wloty na "pol" maski, ktore mi
sie bardzo nie podobaja, a w dodatku tez nie sa tak latwo dostepne w Polsce. Poza tym cena
tez zbytnio nie zacheca do zakupu - ok. 80-90zl.
Szkoda, ze do Fel nie ma czegos takiego niewielkiego jak do Fav, czekalem ze moze w koncu ktos
zacznie produkcje tego, a sie niestety nie doczekalem
masz moze jakis link zebym swojejmu sprzedawcy dal namiar i czy jest w stanie w rozsadnej cenie sprowadzic albo czy z jakiegos innego autka bedzie pasowal <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
No dreszczyk jest, gdy sie pomysli o robieniu takiej dziury w dachu, w koncu to sprawa
nieodwracalna... ale kolega Gustavo mial wrazenia z montazu raczej pozytywne, niestety od
ponad roku nie ma z nim zadnego kontaktu, wiec nie da sie sprawdzic jak mu sie sprawowal
ten szyberek w ciagu lat eksploatacji.
szkoda <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
No coz, temat teraz bardzo na czasie .
dokladnie szczegolnie jak nie moge za bardzo robic przeciagow w aucie bo cora teraz ma piorytet <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> i musze cos wymyslec co by zapewnic chlodzneie bez wiekszych przeciagow <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />