Jak ja słysze że na allegro nie ma to mi sie dzwiga. Tam jest naście wraków na częsci i
wystarczy skorobnąć kilka/kilkanaście maili i bankowo ktoś sie odezwie. Ja jak szukalem
tylniego lewego błotnika to mi ludzie proponowali ćwiatyki w cenie od 250 do 1250zł (sic!).
Pozdrawiam

Niestety nie masz racji z tym allegro <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />

Z województwa pomorskiego jest 9 ogłoszeń z częściami do Swifta - w tym 2 Swifty do rozbiórki, a i tak musiałbym robić 200km aby jechać po chlapacze. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />

A może pasują od innego samochodu ? Np Tico ?

Witam,

zabrałem się za konserwacje podwozia, mocowań zderzaków (tragedia) i miejsc gdzie pojawiła się ruda - w Swifcie z marca 2002 jest RUDA !!! <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />

a ponieważ nie mam chlapaczy i przez to mam obity lakier na błotnikach za kołami przednimi stwierdziłem że montuje chlapacze.

Czy ktoś wie gdzie można kupic chlapacze do Swifta??? (poza ASO) (na allegro nie ma)<img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />

pozdrawiam

Niedawno przesiadłem się na 1,0 z 1,3 ( ) i cały czas nie mogę przyzwyczaić się do "śmiesznych"
dźwięków spod maski. Zwłaszcza podczas hamowania silnikiem jakieś takie piszczenie sie
wydobywa, ale nie szukam tutaj nieprawidłowości - uznałem, że tak ma być i basta

Kurcze na początku tego w ogóle nie słyszałem. Możliwe że taki odgłos nie przeszkadzał mi po przesiadce z Cinquecento 700.

No nic, mój Swift śmiga bezproblemowo więc nic w nim nie kombinuje. Jeżdże dalej.

Olej w skrzyni mam - odkręciłem ta śrubke przez którą sie wlewa i od razu zaczęło wyciekać.

No cóż - pozostaje z moim łyyyyyyyyy - jeżdże do czasu gdy coś padnie <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />

Jeśli jest to tak zwany "efekt tramwaju" to moja diagnoza brzmi:
Mechanizm różnicowy w sk.biegów (obym się mylił)
Lub jakieś upierdliwe łożysko również w sk.biegów.
W obydwu przypadkach raczej bardziej opłacalne szukanie sk.biegów (używanej) niż remont.
Bardzo ciężko jest złożyc sk.biegów naprzężając dobrze łozyska.
Z tego co wiem, w Suzuki jest to bardzo trudne
Ale ja się nie znam, bo ja mam Tico

nie chce mi sie wierzyć aby skrzynia padła przy 77 tyś przebiegu, w moim starym Cienquwecento miała 90 tys i nic jej nie było
<img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />

Mogło go byc za mało co mogło (oby nie) zaskutkowac uszkodzeniem skrzyni lub mechanizmu
różnicowego.
Czy są jekieś różnice gdy:
a) przyśpieszasz

jak przyśpieszam to słysze "łyyyyyy" na każdym biegu

b) jedziesz jednostajnie,

nic nie słysze - leciutko tylko naciskam na gaz, wtedy jest cisza

c) hamujesz silnikiem ?

sprawdze dzisiaj

dzięki

Łożysko dociskowe sprzęgła pracuje tylko i wyłącznie w momencie naciskania sprzęgła.
Podczas jazdy, nie pracuje i może co najwyżej churgotac, jak jest w rozsypce
Ja raczej obstawiam:
a) skrzynię (brak oleju )
b) łożysko którejś piasty
Ale ja się na Swift-ach nie znam, bo ja mam Tico

Piasta odpada, bo jak sie tocze to nic nie słychać.

A co do oleju ?? Nigdy nie znalazłem plamy pod samochodem. Myślicie że ten olej mógł gdzieś wyparować tak sobie ??? <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />

Witam,

mam swifta GL 1,0 z 2002 roku, przebieg 77 tyś - pewny !!

Jak jade na biegu i przycisne gaz to słysze "łyyyyyyyyyy" - non stop, ani na chwile nie przestaje, niezależnie na którym biegu jade.
Jak przygazuje na luzie to nic nie słychać.

Czyżby padało mi coś w skrzyni ?? troche szybko....
a może trzeba wymienić olej w skrzyni ??

pomóżcie bo jestem zestresowany że to coś poważnego <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" />

pozdrawiam

1. Mam Swifta gl 1.0 2002 r. prod. przebieg 54 tyś. km.
Serwis od początku wlewał mi olej silnikowy 0w-30w. Znajomy fachman twierdzi że powinienem
przejść na syntetyk 5w-40w. Czy powinienem?
2. Firma Comma. Czy ktoś coś wie o olejach tej firmy? Warto lać czy nie?

Ja mam 77 tyś i zalewam Mobilem 0w-40. Im niższa pierwsza cyfra tym lepiej samruje silnik przy niskiej temperaturze, a poniewaz auto trzymam pod chmurką to uważam że można doplacić te 20zł do lepszego oleju ( od 5w-40 )
Najtańsze oleje są wg mnie w Selgrosie, Makro - przynajmniej w Trójmieście.Różnice dochodzą do 40zł porównując z innymi sklepami.

pozdrawiam

witam
Mam pytanko...
Planuje pobawic sie troche z Bitex`em na moim podwoziu. Wiem ze sa 2 opcje:
-puszka
-spray
Ze zwgledu na brak pistoletu jestem zmuszony wybrac opcje nr 2 w aerozolu.
Czy ktos z Was ma juz jakies doswiadczenie w tym temacie i poda mi maly instruktaz jak sie
zabrac do czyszczenia,nakladania itp????

Ja robiłem sprayem - warstwa jest cienka. Co prawda po 1 zimie sie trzyma i nic nie wypłukało. Zszedł mi jedynie Bitex z przedniej belki pod chłodnicą - ale na to miejsce najsilniej działa woda itp. Wg mnie lepiej będzie pomalować pędzlem - grubsza warstwa.

witam,

ja zakładałem na ul.Wrocławskiej - firma AUTO-ATUT, po tej samej stornie ulicy za I LO. trzeba wjehcać w brame za stacją gazową.

Mikser mam BRC dedykowany do Swifta-nie wiem jaką ma średnice.
Instalacja BRC Just+emulator drugiej sondy AEG(wymagany w samochodach po 2002r-chyba że ktoś chce mieć palący check engine)

Na instalce przejechalem 7tyś km i absolutnie NIC sie nie dzieje.(odpukać w niemalowane)Chodzi super.Więc polecam zakładzik. Wcześniej poprawiałem u nich instalacje montowaną w CC bo też jakiś partacz spieprzył montaż.

Na tylnią klape sie nie da bo musi opierac sie o cos na dole a swift ma za cienki zderzak.

Są belki z mocnowaniami za 265zł na dach.Mocowania robione pod Swifta więc pasują idealnie.

Wymyśliłeś może jakiś bagażnik na tylną kalpe bo nic nie pasuje z tego co ja mierzyłem??

Ja zawsze chciałem mieć trabanta <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />

no ale teraz mam Swifta <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

Od 2001 roku a chodzą sluchy że juz od 2000
8 zaworowiec był montowany praktycznie od początku produkcji i łatwiej go znaleźć, tylko szukaj
takiego który Ci rocznikiem podejdzie żebys nie musiał wiązki przekładać

dobra dobra, ale dalej nie wiem czy wystarczy kupić SAM silnik 1,3 8v a reszta osprzętu będzie pasować od 1,0 ?? bo jeśli tak by było to jest to godne przemyślenia, chociaż dla 15 koników <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />

Dużo za wysokie ?
Człowieku "litrzak" to toczydełko a ty z niego robisz F-1?

e tam toczydełko; ja kręce do 5500obrotów i wtedy idzie jak pocisk <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

Ten silnik bardzo ciężko znaleźć, a jeśli już to osiąga ceny jak GTi. Ja myślę że Tobie chodziło
o 1.3 sohc 8v 68-71KM (zależnie czy w wersji z katalizatorem czy bez)

Mi chodziło o ten 86 konny co był montowany w tych ostatnich swiftach powyżej 2002 roku,

a czy z tym 1,3 8v 68 koni też byłoby tyle komplikacji ??

Bo wrzucanie wszysktiego nowego odpada, to jest za dużo roboty jak dla mnie, jak chciałem robić swapa z CC700 do 1,2 od Punto to musiałem wymienić dosłownie wszystko - łatwiej sprzedać auto i kupić coś innego, a Swifta nie sprzedam bo coraz bardziej mi sie podoba <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

przekładasz wiazkę + komputer, do tego skrzynie, połosie, piasty...,
jesli bedziesz mial silnik z MK3 wiązka nie bedzie pasowac do twojego MK2, lepiej miec kompletną
wiązkę samochodu i przełożyc po całości.
chłodnica zostaje ta sama, ale osprzęt silnika musi byc od GTi, łacznie z filtrem powietrza ,
inaczej wychodzi wydech itp.
Jest trochępracy, ale za to frajda potem niesamowita :
pozdr

nie sprecyzowałem pytania poprawnie - jak już to chciałbym przekładać na 1,3 16v 86 koni (o mile sie nie myle to SOHC) - co wtedy musze wymienić ? cholera wszystkiego mi sie nie chce wymieniać........

Witam również. Tjunować sensu raczej nie ma. Chcesz więcej mocy zmień silnik. Jesli chodzi Ci
tylko o 20KM wsadź 1,3 8V, 30KM więcej bedziesz miał z SOHCa 16V, a jak chcesz dwa razy
tyle to wsadź GTIkowy DOHC.
Pozd!

Odnośnie zmiany silnika w 1,0 - co musze zmienić oprócz silnika ? czy skrzynie, alternator, rozrusznik, chłodnice, wtrysk, moduł zapłonowy też musze zmieniać ??

robi sie cieplo, chyba czas na jakis spocik w 3miescie,
znalazlem fajne miejsce na wysokosci Wzgorza Maksymiliana w Gdynii, placyk obok
hotelu nadmorkiego, prawie nad samym morzem, idealne miejsce na spota

Witam,
no ja bym sie pisał na spot trojmiejskich Swiftów - dalej za hotelem Nadmorskim jest duży parking na polance redłowskiej - myśle że to idealne miejsce będzie. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Pozdrawiam.

Zajmuję się na codzień malowaniem felg stalowych i aluminiowych. Moja rada, jeśli nie chcesz dać
do piaskowania i malowania proszkowo (koszt w Trójmieście około 260zł razem z montażem i
nowymi zaworkami) to proponuję kupić podkład MOTIP 04054 500 ml, lakier do felg MOTIP 04007
500 ml, lakier bezbarwny MOTIP 04009 500 ml. Każda puszka kosztuje 20 zł, dobra ręka
pomaluje tym cztery felgi 13",14". Jeśli ktoś nie ma wprawy to proponuję kupić dwie puszki
04007, przynajmniej zostanie na później bo ten spray może nawet pół roku stać i nie
zasychają końcówki. Moja rada to podgrzanie pod kranem z gorącą wodą, wtedy ma większe
ciśnienie natrysku i schnie kilka minut (bezbarwny kilkanaście). Jak kupimy dwie puszki
srebrnej to malujemy podkładem, po 10 minutach dajemy srebrną, po 5 minutach drugą warstwę
srebrnej, po kolejnych pięciu możemy nałożyć bezbarwny. Moje felgi aluminiowe jeździły tak
pomalowane dwa lata i poszły do żyda, a stalowe po 1,5 roku nie miały śladów korozji. Kolor
wychodzi podobny do większości nowych felg aluminiowych.

dziękuje za profesjonalny opis. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />

może wiesz gdzie moge kupić te lakiery MOTIP, bo w żandych Castoramach, Praktikerach nie ma ich - dzisiaj szukałem i lipa. <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" />