w Tico 140 kkm olej lotos 10w40 niezauważalne branie oleju - rocznik 98, od 70 kkm na LPG, za to w drugim autku ( Hyundai Accent 1,5 12v LPG) olej mineralny taki sam przebieg i zuzycie to litr na 3-4 tys km. ponoc to w normie.

Dokładnie. Bagażnik rowerowy ze światłami i ramką na rejestrację.
Jeśli dorobisz samemu CZYTELNĄ rejestrację o jednakowej treści, jak na samochodzie, to możesz z
czystym sumieniem przyczepić ją do bagażnika - tylko nie dorabiaj hologramów i wytłoczek
państwowych Ma być podróbka o jednakowej treści.
Przynajmniej tak radzili kilka lat temu w magazynie dla rowerzystów

Dzięki koledzy, będe musiał więc tak pokombinowac i dorobic tablice ze światłami i tablica rej.

kolega wyczerpal temat

niezupełnie

Czy ktoś ma doświadczenia z przewozem rowerów, jakie problemy na co zwracać uwagę szukając odpowiedniego bagażnika?

Witam Szanownych Złośnikowców

na Kąciku MOTOMANIA jestem mozna powiedzieć "nowy" czasami udzielam jak czas pozwala na kąciku TICO.
Chciałbym podyskutowac o sposobach przewozenia rowerów. Jak się rozznałem jest kilka sposobów, bagażniki dachowe, uchwyty na klape i uchwyty na hak, jako, że mam takowy w swoim autku (Hyundai Accent) zastanwiam sie nad takim rozwiązaniem. mysle o zakupie uchwytu takiego typu:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/a5f35af5e3643903.html

Zastanawiam sie nad prawna strona takiego rozwiązania, czy musze mieć dodatkowe światła.
może ktoś z was ma doświadczenia z Takimi bagażnikami.
Zapraszam do dyskusji.

http://moto.allegro.pl/item300381754_ak_daewoo_tico_zegarek_oryginalny_waw.html

Znam ten szrot myślę że tanio go nie dadzą, strasznie się cenią z częściami.

Niekoniecznie na Tym szrocie może nie jest najtaniej ale jest mnóstwo gratów,od ceny jaka podaja zawsze mozna cos stargować.

Tutaj sie nie zgodze, ja mam zasłoniętą chłodnice i czesto robie dystanse 75km i silnik mam
cieplejszy, niż jak jeżdze bez zakrycia. Poza miastem to tez troche daje bo juz przy 80km/h
zimne powietrze szybko wpadające pod maske błyskawicznie wychładza silnik.
Tak ze ogólnie zasłoniecie chłodnicy polecam polecam i na miasto i na trase Sprawdzony sposób
ojca od kilkunastu lat

Ja jestem przeciwnikiem zasłaniania chłodnicy - miałem kiedyś taka produkcji HEKO, owszem ładna, zgrana ale kiedyś wpadłem w zaspeśnieżną z dużum impeten i pewnie nic by sie wielkiego nie stało gdyny nie osłona, stanowiła dużą barierę dlasniegu i snieg potrzaskał ja i wepchnoł w zderzak, w efekci odłamkami tworzywa i kawałkami ludu została uszkodzona chłodnica i nie dojechałen na Sylwestra 2005, Oczywiście nie dam głowy ,że bez osłony byłoby bez szkód na chłodnicy ale myśle ,że miało to duży wpływ.

Odświeżę ten temat i zapytam w jaki sposób można wyregulować drzwi. Chodzi mi o to, że trochę mi
opadły i przy zamykaniu słyszę i czuję że ocierają o próg. Zresztą to i widać na lakierze
że są zatarcia. Czy to wystarczy na śrubach mocujących?

TAk dokładnie wystarczy na śrubach mocujących, delikatnie je luzujesz ustawiasz i dokręcasz, sprawdzasz czy wszystko jest ok i wszystko, o ile dobrze pamietam to dla łatwiejszego dostępu odkręciłem błotnik ( 4 lub 5 śrubek i gotowe a dostęp i woele lepszy.

Ja mam inne doświadczenia:

Moja wersja jest krótsza:
-przekręcamy kluczyk i zapalaja się kontrolki
-naciskam czerwony guziczek dwa razy po ok 1 sek.
-przekręcam kluczyc z lekko wciśniętym gazem

i to wszystko a efekt taki jak opisałeś.

Nie powiedziałem, że to niemożliwe. Mówię, że nie zakładałbym w ten sposób paska ponieważ wiąże
się to z szybszym jego zużyciem lub przedwczesnym pęknięciem. W tamtym poście nie wyraziłem
się dość precyzyjnie.

Ok,Pozdrowionka

Sorry ale wolę wydać te marne 10 złociszy na "pierdółkę" aniżeli szarpać się z zapieczoną śrubą
alternatora jak niektórzy z forumowiczów

Racja , mój mechanik nietety jest zazwyczaj zajety, a ponadto lubie czasem pogrzebać przy autkach.

W ubiegłą sobote prostowałem mocowanie zderzaka tylnego ( kochana zonka nie zobaczyła auta kleżanki) przy okazji odrdzewiłem i zamalowaęm idąc siłą rozpędu porobiłem zaprawki i czekam na dodatnie temperatury by polakierować ubytki.
Założyłem nową antenę, ale kupiłe dwie bo jedną mi ukradzione jeszcze przed montażem, ( opisane w wątku o żłodziejech <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />)

Nie polecam , strasznie śliskie na mokrym ( miałem na przedzie a na tyle nieśmiertelne D-124), teaz zamieniłem i jest o niebo lepiej, nawet na suchym bardziej sie ślizgały niz D-124, A na zimie oczywiście Dębica Frigo na wszystkich 4 kołach.

Osobiście tylko w kaszlaku zakładałem w ten sposób pasek klinowy, w Tico nie próbowałem i nie
zamierzam bo mój mechanik bierze za to 10 zika

A zresztą robi się to stosukowo rzadko - mój mechanik też jest tani, kolega z poprzedniej pracy jednak nie chodze do niego z takimi "pierdułkami"

Nigdy nie próbowałbym w ten sposób zakładać paska na koło pasowe.

-Więc dlaczego twierdzisz (pare postów wyżej),że to jest niemożliwe?

Ja zrobiłem w ten sposón ponad 30kkm temu. po założeniu paska sprawdziłem naciąg i był w normie ( tzn jego ugiecie przy nacisku) jak byłby zbyt luzno czy ciasno na pewno bym podregulował, jednak faktem jest ,to że jest to sposób na założenie paska, z moich doswiadczeń wynika ,że się sprawdza i działa.

Bez jaj...

Masz troche racji, alarm pomoże przed szczeniakami. Jednak przed "inteligentnym " złodziejem pewnie niewiele pomoże. Pocieszające jest to,że spada ilość kradzionych aut.
Ale może skusze się na zamontowanie alarmu z centralnym zamkiem jak wygospodaruje wolne popołudnie.

Prędzej się zerwie pasek jak go tak założysz.

Zapraszam do odwiedzenia i zobaczenia paska, nie wygląda na zerwany i działa juz ponad rok <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

witam panowie i panie mam taką sprawe jakim innym sposobem wymienić pasek klinowy, bo niestety
śruby na alternatorze oraz śruba do regulacji naciągu paska są nie do ruszenia (2,5 godziny
walki i nic ). Moze jakiś sposób na śruby, albo inny sposób montażu??
Bardzo prosze o szybką reakcje bo to pilne, z góry dzięki

Kolego stary pasek przecinasz nożem i wyrzucach, naciagasz nowy - oczywiście nie uda ci się go naciągnąc, wtedy wsiadach do auta wrzucasz 5 bieg i popychasz samochów i pasek wskakuje na miejsce.

A alarm masz czy oszczędzasz??

Oszczędzam, nie wstawie alarmu za 500 pln do auta za jakieś 3000, ponadto nie do końca wierze w skuteczność alarmów, nawet jak robią dużo hałasu to ludzie i tak nie zwracają uwagi, wolą nie widzieć. Alarm mam w drugim samochodzie, jak na razie to nie było konieczności sprawdzać jego skuteczności, choś dwa razy sam go uruchomiłem przypadkiem i musiałem otwietać maske by odłączyć syrenen nie spotkało to sie z reakcją przechodniów.

Po pierwszej kradzieży mojego TICO, po jego odzyskaniu montowałem listwy dzwi pod blokiem (do którego dopiero się wprowadziłem)i kombinowałem jak złodzieje go otworzyli o mało nie zarobiłem w łeb łewarkiem od sąsiada który myślał, że krade samochód. Oby więcej takich obywateli.

Jako zabezpieczenie mam odcięcie paliwa , zarówno LPG jak i Pb, zrobione w ten sposób ze Auto kaśnie po kilkudziesięciu metrach jazdy.
Otwarte były dzwi od strony kierowcy. Na szczęście bez zniszczeń.

Zakupiłem wczoraj wieczorem Nową antenę do mojego TICO, wydałem 45 złotych, około 19 pojechałem na zakupy do Kauflanda w Wołominie, antena leżała na tylnym fotelu w fabrycznym zamknięciu. Po powrocie z zakupów dzwi otwarte (na szczęście nie zniszczone zamki) i anteny brak.
A mnie brak słów, dodam ,że to już trzecie włamanie do mojego samochodu w ostatnich dwu latach.
Pierwszy raz ukradli mo go całego ( policja odzyskała) a kolejnym razem skraziono mi maske silnika.
Po takich akcjach mam ochote jeżdzić z pałką pod fotelem lub z czymś jeszczxe bardziej groźnym.