[BIP] złodzieje
-
Zdeżaki w tico są z bardzo miekkiego plastiku-nity łatwo wychodzą. Ktoś poptortu pociągnął i
wyszłyZgadza się ale wystarczy pomyśleć i można zabezpieczyć tak że nawet próba zerwania nie powiedzie sie.
Jak kto chce wiedzieć jak uchronić się przed kradzieżą z chęcia odpowiem w tym poście. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
Jak kto chce wiedzieć jak uchronić się przed kradzieżą z chęcia odpowiem w tym poście.
Pisz . Czekamy <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />
-
Pisz . Czekamy
Zabezpieczenie tylne:
-mocujemy ramke do zderzaka
-w tablicy wywiercamy dwie lub trzy dziurki w środkowej części tablicy w równej odległości od siebie (w poziomie)
-potrzebny płaskownik lub kątownik o długości zbliżonej do tablicy z wywierconymi dziurkami w takiej samej odległości jak na tablicy,
-montujemy: tablicę a za zderzakiem płaskownik lub kątownik, skręcamy ( ważne używać mini podkładek najlepiej metalowych) najlepsze śruby z okrągłym łebkiem gładkie ( z tyłu podkładka sprężynująca i dwie nakrętki na śrubę)Zabezpieczenie przednie:
Jak wiadomo można zamontować całkowicie czyli z brakiem możliwości dojścia do filtra olejowego ( ja tak zrobiłem) lub z mozliwością (to zależy od finezji)
wszystko jak wyżej tylko w tym przypadku używamy albo laskownika albo kawałka blachy. Jakieś dodatkowe pytania <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
A jeszcze jedno drugą część tablicy można zamocować na dwa sposoby:
1. za pomocą paska montażowego lub
2.za pomocą śruby z blokadą na przesuwanie za zderzakiem.
Pozdrawiam -
Zakupiłem wczoraj wieczorem Nową antenę do mojego TICO, wydałem 45 złotych, około 19 pojechałem na zakupy do Kauflanda w Wołominie, antena leżała na tylnym fotelu w fabrycznym zamknięciu. Po powrocie z zakupów dzwi otwarte (na szczęście nie zniszczone zamki) i anteny brak.
A mnie brak słów, dodam ,że to już trzecie włamanie do mojego samochodu w ostatnich dwu latach.
Pierwszy raz ukradli mo go całego ( policja odzyskała) a kolejnym razem skraziono mi maske silnika.
Po takich akcjach mam ochote jeżdzić z pałką pod fotelem lub z czymś jeszczxe bardziej groźnym. -
Zakupiłem wczoraj wieczorem Nową antenę do mojego TICO, wydałem 45 złotych,
około 19 pojechałem na zakupy do Kauflanda w Wołominie, antena leżała
na tylnym fotelu w fabrycznym zamknięciu. Po powrocie z zakupów dzwi
otwarte (na szczęście nie zniszczone zamki) i anteny brak.Szczerze współczuję... <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Pytanie: które drzwi były otwarte, zwróciłeś uwagę? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Tylko tylne, czy także przednie?Po takich akcjach mam ochote jeżdzić z pałką pod fotelem lub z czymś
jeszczxe bardziej groźnym.Jedyna rada to po prostu minimalizować ryzyko... Co do całego samochodu - kombinować jakieś indywidualne zabezpieczenie (lub kilka), zaś co do gratów... po prostu nie zostawiać niczego na widoku w środku auta. Ja mam już kiepskie odczucia, jeśli muszę zostawić choćby fotelik dla dziecka, gdy parkuję gdzieś w większym mieście. Co do reszty - wiadomo: żadnego radia, żadnego CB, po prostu niczego nie wolno zostawić na wierzchu (już pisano, że nawet anteny CB z dachu giną <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />).
Kiedyś w Radomiu wybito szybę w golfie mojego znajomego, tylko po to, żeby ukraść... leżące na desce rozdzielczej pudełko zapałek. Pewnie smarkacz jakiś nie miał czym papierosa odpalić... <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Ja też przeżyłem kiedyś włam i wiem, jak się człowiek czuje po czymś takim. Teraz naprawdę staram się zachować wszelkie środki ostrożności. -
A alarm masz czy oszczędzasz?? <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />
-
Jako zabezpieczenie mam odcięcie paliwa , zarówno LPG jak i Pb, zrobione w ten sposób ze Auto kaśnie po kilkudziesięciu metrach jazdy.
Otwarte były dzwi od strony kierowcy. Na szczęście bez zniszczeń. -
A alarm masz czy oszczędzasz??
Oszczędzam, nie wstawie alarmu za 500 pln do auta za jakieś 3000, ponadto nie do końca wierze w skuteczność alarmów, nawet jak robią dużo hałasu to ludzie i tak nie zwracają uwagi, wolą nie widzieć. Alarm mam w drugim samochodzie, jak na razie to nie było konieczności sprawdzać jego skuteczności, choś dwa razy sam go uruchomiłem przypadkiem i musiałem otwietać maske by odłączyć syrenen nie spotkało to sie z reakcją przechodniów.
Po pierwszej kradzieży mojego TICO, po jego odzyskaniu montowałem listwy dzwi pod blokiem (do którego dopiero się wprowadziłem)i kombinowałem jak złodzieje go otworzyli o mało nie zarobiłem w łeb łewarkiem od sąsiada który myślał, że krade samochód. Oby więcej takich obywateli.
-
Oszczędzam, nie wstawie alarmu za 500 pln do auta za jakieś 3000,
Bez jaj... alarm z centralnym zamkiem na 4 drzwi na allegro kupisz za niecałe 200zł i jeszcze będziesz w tym miał czujnik wstrząsów itp a sam alarm za 70zł (zamontujesz bez problemów samodzielnie) i jak dla mnie to jest inwestycja która się opłaca. Ja nie miałem alarmu ale miałem zwykła mrugającą diodę i ona uratowała mi radio bo jednej nocy okradli 7 samochodów pod blokiem a mojego nie ruszyli... Po tym od razu założyłem alarm i raz dzięki niemu złapałem gówniarza który zagiął mi drzwi...
-
Bez jaj...
Masz troche racji, alarm pomoże przed szczeniakami. Jednak przed "inteligentnym " złodziejem pewnie niewiele pomoże. Pocieszające jest to,że spada ilość kradzionych aut.
Ale może skusze się na zamontowanie alarmu z centralnym zamkiem jak wygospodaruje wolne popołudnie. -
mam już wtórniki - z tyłu przewierciłem dwa otwory i władowałem dwie śruby (utwardzane) imbusowe FI 8 mm <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> od spodu dałem dwie duże podkładki + dwie nakrętki jako kontry i zniszczyłem gwint <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> od strony tablicy zeszlifowałem pilnikiem tasmowym łby śrub imbusowych "na gładko".
Z przodu nic nie zrobiłem bo to jest parodia to mocowanie tablicy. Na calej szerokosci tablicy tylko w 1/5 czesci jest trzymana haha śmiech.