zalozylem sobie gaz i musze pomysleć nad zapasówką, z góry mówie ze nie chce jeździć ze starym oryginalnym zapasem, i kombinowanie ze spuszczaniem powietrza nie wchodzi w rachube. zastanawiam sie tylko czy zakupić dojazdówkę (jakieś 70zł) czy zestaw naprawczy+pompka( nie wiemm jakie koszty). Dojazdówka to dojazdówka, kazdy wiej jak wygląda i do niej zasadniczo nie mam pytań, głównie chodzi mi o te zestawy naprawcze. Na czym polega zasada działania tego spraya. Na ile on jest skuteczny, jakie dziurki łata, co w przypatku gdy mamy gwoździa w oponie. i na ile starcza jedno opakowanie. z góry dzieki
romanik99
Posty
-
dojazdówka, czy zestaw naprawczy -
ssaniePrzepraszam, ale nie wiedzialem o waszych zwyczajach, forum o daewoo tico sledzilem juz od jakiegos miesiąca, ale dopiero teraz sie zarejestrowalem. Ale co moge powiedzieć o sobie jestem studentem, rodzice kupili tico, bo skasowalem malucha, znaczy we mnie koleś wjechal, tak ze podłoga sie złamała. a z malucha harmonijka. ale mniejsza o to. z ticusia jestem bardzo zadowolony juezeli chodzi o wnetrze i osiągi, troche mniej jezeli chodzi o wygląd zewnętrzny, ale da sie przyzwyczaić. Wczoraj o godzinie 23, stałem się szczęśliwym, bądź nie posiadaczem gazu. Puku co to jestem zadowolony, bo po przejechaniu 20 km, nie odczułem żadnej utraty mocy, powiedział bym że nawet silniczek pracuje stabilniej. To tyle w kwestji wstępu.
teraz ogólnie mówiąc, to mam wyłączone ssanie. Skręciłem ciągadełko opaską do węży, troche trzeba pokombinować żeby ją ułożyć, ale działa. na lato nie widze lepiej, troche gaśnie na wolnych obrotach po zapaleniu z rana, ale po przejechaniu 500 metrów już pracuje stabilnie. Gorzej bedzie w zimie bo nie bedzie chiał zapalać. A co do tego mechanicznego ssania to na 100% jest to do zrobienia.trzeba odkręcić chyba tylko to ciągadełko i zdjąć sprężynę i zamontować jakiś uchwyt linki W kabinie założyćdzwignie, linka jakś sztywna stalowa , zeby zarówno ciągła jak i pchała cięgło. to jest taki pomysl ktyóry sie urodzil w mojej głowie, nie sprawdzony w praktyce jak ktoś ma jakieś uwagi to byłbym wdzieczny
-
ssaniea więc tak kupilem w lutym tico i zrobilem do tej pory 10 000 km i naszlo mnie na gaz, wlasnie dzisiaj zalozylem, ale mniejsza o to. Zawsze irytowalo mnie w tico ze ssanie chodzi strasznie dlugo nawet z 10 km w zimie trzeba przejechac, zeby wreszcie się wyłąłączyło. I chce po prosty zmienić mechanizm działania ssanaia, automatycznego na mechaniczny poprzez linkę. Czy mógłby mi ktos doradzić, kto ma takie coś u siebie i jak to zrobic. z góry dzieki