rav on
leciał na LPG ... i to jest inne niż twoje. nie można porównywać benzyny z LPG, bo
przy wysokich prędkościach różnica jest diametralna... tym bardziej jeżeli jest
mikser
dlatego wyedytowałem, bo przeczytałem dalej
rav on
leciał na LPG ... i to jest inne niż twoje. nie można porównywać benzyny z LPG, bo
przy wysokich prędkościach różnica jest diametralna... tym bardziej jeżeli jest
mikser
dlatego wyedytowałem, bo przeczytałem dalej
Mimo zasilania
gazem ogólnie na dynamikę Swifta nie mogę narzekać.
Przeważnie jeżdżę
100-120km/h. Nigdy nie wyciskałem wszystkiego.
Próbowałem zrobić
to wczoraj i nawigacja wzkazała maksymalnie 147km/h z lekkiej górki.
Myślę, że nie jest
to satysfkacjonujący wynik.
Silnik 1.3 8v jest
dość zdrowy, nie ma apetytu na olej.
Wydech przelot,
jedynie końcowy standardowy (więc powinny przybyć ze dwa konie ).
Świece i przewody
wymieniane pod koniec tamtego roku, w sierpniu parownik gazu.
TPS ustawiany wg
manuala.
Gaz lany przeważnie
na tej samej stacji, zawsze Orlen.
Opony 165/60/14.
Podczas wyżej
wspomnianego pomiaru jechałem sam.
Nie wiem co jeszcze
może się przyczynić do prędkości maksymalnej
Jedyny pomysł jaki
przychodzi mi do głowy (przyszedł już podczas pisania) to umożliwienie większego
otwarcia silniczka krokowego gazu w sterowniku.
ja przy podobnych specyfikacjach leciałem na prostej drodze 180, także coś musi być nie tak
przy prędkości maksymalnej spore znaczenie ma paliwo, które napędza silnik, wiadomo, że na LPG będzie gorzej, a jakość benzyny też się liczy
Pisałeś, że nawet
przy dopasowanym kluczu ukręcasz śruby.
Coś musisz robić
nie tak skoro nawet plastekk Ci pisał, że w zeszłym roku bez problemu
wszystko szło.
Nic takiego nie napisałem, jedynie że od klucza francuskiego zjechałem śrubę, to znaczy że bardzo mocno trzyma, nie umiesz czytać ze zrozumieniem.
Wszystko zrobiłem ok, a to że przed zimą były przykręcone to nie ma żadnego znaczenia, troche wilgoci, rdza i efekt jest prosty.
Grzechotkę mam za 10zł z auchan, może jak sprawie sobie nową to coś ruszy, jak nie to tylko wiercić
Sugeruję tylko, że
piszesz bzdury na temat dopasowanego klucza i niszczenia gwintu.
gdzie pisze bzdury? Sam nie wiesz o co chodzi i piszesz bzdury
Bo liczyłem na bardziej wyszukane rady niż dopasowanie odpowiedniego klucza do nakrętki - naprawdę
No i wiosenny raport spalania 6,15l/100km, po cenie 5,21zł (auchan) wychodzi 32zł / 100km
styl jazdy:50% bardzo dynamiczny 50% ekonomiczny
edit:
kilka info z aso:
zawias drzwi przednich średnio 200zl/szt (komplet na sam przód 800zł
łożyska do skrzyni biegów, jest 2 x 2 + 2, średni koszt jednego 220zł
No o to, że jak
masz odpowiedni rozmiar klucza to nie ma najmniejszych szans, żeby przeskakiwał na
śrubie.
Co najwyżej jak
grzechotka jest spieprzona (tak jak piszesz) to może przeskakiwać, ale w taki sposób
gwintu śruby nigdy nie ukręcisz...
sugerujesz, że jestem idiotą i nie potrafię dopasować rozmiaru klucza do śruby? Ja nie mam takich problemów 0.o
Dziś mija drugi
dzień po psikaniu silikonem w sprayu-szyby chodzą już naprawdę
satysfakcjonująco.Biorąc pod uwagę,że silniczki są pewnie tak stare jak swift to
można im wybaczyć ciut wolne tempo.W porównaniu z tym co było to teraz szyby
zapitalają w obie strony.Dziękuję za wypowiedzi
Pozdrawiam -
Michał.
u mnie tak samo, a dodatkowe psikanie silikonem bezpośrednio na podnośnik - szynę nie dało zauważalnego efektu
Ale co ma luz
grzechotki do dobrze dopasowanego klucza?
nie bardzo rozumiem o co chodzi
Np. przy moich PB
magnes ma średnicę około 9cm, na dystansie wystaje od wewnątrz z boczku może 1-2cm,
więc powinien wejść i u Ciebie.
A gdyby nawet
wyciąć po centymetrze dookoła to od razu drzwi się nie rozpadną
proszę tajne zdjęcie:
Nie, zawsze można
ciąć.
nie zawsze się da, tam gdzie są śruby na pierwszym zdjęciu, tam zamonontowany jest cały podnośnik, a szpara jest naprawdę mała
Ma grać czy
wyglądać? Zresztą, 165mm da się ładnie zrobić. Patrz plastekk, xq92x.
Ja tak samo, tylko
w odwrotnej kolejności
jesteś pewien, że to miejsce w 3d wygląda tak samo jak w sporo mniejszych 5d?
edit:
zresztą plastek i tak mi nie pozwala niczego ruszać w drzwiach, sam chce wszystko zrobić, a najwieksza frajda - każdy wie - jest zrobić coś dobrze samemu
Nieodseparowane
owale w półce to audio-zło w czystej postaci
Pierwsze co
zrobiłem po zakupie Swifta to kupiłem radio i wy**eksmitowałem głosniki z półki
Było ciszej, ale
mimo to lepiej
Oj te grają głośno, nie trzeszczą itp, ale wiem że może byc lepiej dlatego chce zrobić przemeblowanie
Szukałem czegoś w
podobnej cenie do Twojej propozycji, więc rarytasów się nie spodziewaj
A w porównaniu z
tymi 6x9 zarówno jeden i drugi zestaw byłby jak niebo a ziemia
Polecam lekturę
forum
Np.
o zestawie
Diora GDS1607
nie szukalem, znalazlem pierwszy glosnik, ktory mial zobrazować kształt !
mam taki owalny w półce i kazdy chwali jak gra
Zobacz sobie u mnie
jak jest.
Jest 165 na
dystansie i ciąłem blachę, żeby zamontować tak jak mi pasuje.
Miałeś takie
ambitne plany, a od samego początku pchasz się w badziewne 6x9, które są na dodatek
nieodseparowane i "na wysokości" siedzenia
Co do pierwszej
fotki z miarą - w to miejsce można spokojnie włożyć 165 na dystansie.
Przecież nie
wkładasz do środka drzwi całego głosnika - tylko na magnes potrzeba miejsca, a
takowy powienien się nawet tu zmieścić.
Poza tym w tej
cenie co ta Twoja propozycja można kupić już sensowny odseparowany zestaw 165, np.:
Powerbass
S6C
Diora
GDS1607
nareszcie jakaś ciekawa opinia, te głosniki co wyslales są dość slabej jakości, z plastikiem sie dogadałem, że wezme jego, ale najpierw zrobimy silnik, także jednak jeszcze chwile poczekam z audio - moje nie jest takie slabe
Kolega w Punciaku
zrobił też owalne 6x9" w miejscu gdzie Ty chcesz zrobić -jak zamykał drzwi to akurat
głośnik był w miejscu siedziska. Jakoś to grało i tanio wyszło, ale nie wyglądało i
do tego szyba się nie otwierała do końca
No to koleś spierniczył robotę : P
ja to zrobię tak, że i zagra i będzie wyglądać, ale przemyśle jeszcze temat 165cm z dystansem
Jakie owalne... Jak
już rzeźbisz w drzwiach to zrób to jak człowiek - dystans MDF + odseparowane 165mm.
co to znaczy jak człowiek? Że inaczej to [motyla_noga]? tam nie ma miejsca na takie 165mm to raz, dwa, że dystans musiałbym dać długości całego głośnika niemalże, a to by wyglądało kiepsko właśnie
Poczyniłem dzisiaj pierwsze kroki montażu głośników w drzwiach, rozeznałem się w terenie, wnioski:
-nie zamontuje głośników w miejscu, gdzie można je łatwo zamontować w drzwiach 3d ponieważ jest tam za mało miejsca, photo niżej
-zamontuje je bliżej tylnych drzwi, na wysokości tyłka
-będą to głośniki podłużne - owalne, coś w ten deseń, może jakieś sugestie? klik
Jak macie jakieś uwagi, wskazówki itp to chętnie posłucham wszystkich
edit:
aha no i naprawiłem otwieranie drzwi z kluczyka - przepsikałem silkonem co trzeba, a nie był to zamek, tylko drut przy przekaźniku przerdzewiał i się zastał, teraz jest ok
Czyli klucz
nieodpowiedni!
Gdybyś miał dobry
klucz to śruba się by prędzej ukręciła niż objechała.
no grzechotka ma spore luzy ; d
Jak się ma trochę
siły i klucz dobrze dopasowany to nawet płaskim da radę
para w rękach nie ma tu żadnego znaczenia, klucz się przekręca niszcząc śrubę
te sruby musza isc
bo sam montowalem Ci fotele rok temu... Nie masz odpowiedniej dobrej nasadki i
konkretnej grzechotki bo płaskimi to sobie można..
mam pożyczoną w miarę dobrą grzechotkę, ale może Ty coś poradzisz