WItam! Czy po wymianie rozrządu konieczne jest ustawianie kąta zapłonu, czy wystarczy, że był ustawiany wcześniej ? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> A jeżeli trzeba ustawiać, to czy ma to wpływ na spalanie...? Aktualnie wychodzi mi w trasie ok 8 litrów przy spokojnej jeździe. Wymieniony został rozrząd, przyspieszacz, wzbogacacz mieszanki, wszystkie filtry, wężyki przy gaźniku, świece, przewody WN i ustawione zawory, zapłon i mieszanka. Przekręcałem również to urządzonko od ssania, żeby wcześniej się wyłączało...Świece są całe czarne, ale nie kopci z rury...czy ktoś ma jakiś pomysł...? za tydzień jadę nad morze i nie chcę, żeby mi tyle spaliła...przebieg to 130kkm, rocznik 92, gaźnik Pierburg, niedawno zostały wymienione wszystkie płyny <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Proszę o pomoc...