Łańcuszek rozrządu a zapłon...
-
WItam! Czy po wymianie rozrządu konieczne jest ustawianie kąta zapłonu, czy wystarczy, że był ustawiany wcześniej ? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> A jeżeli trzeba ustawiać, to czy ma to wpływ na spalanie...? Aktualnie wychodzi mi w trasie ok 8 litrów przy spokojnej jeździe. Wymieniony został rozrząd, przyspieszacz, wzbogacacz mieszanki, wszystkie filtry, wężyki przy gaźniku, świece, przewody WN i ustawione zawory, zapłon i mieszanka. Przekręcałem również to urządzonko od ssania, żeby wcześniej się wyłączało...Świece są całe czarne, ale nie kopci z rury...czy ktoś ma jakiś pomysł...? za tydzień jadę nad morze i nie chcę, żeby mi tyle spaliła...przebieg to 130kkm, rocznik 92, gaźnik Pierburg, niedawno zostały wymienione wszystkie płyny <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Proszę o pomoc...
-
WItam! Czy po wymianie rozrządu konieczne jest
ustawianie kąta zapłonu, czy wystarczy, że był
ustawiany wcześniej ? A jeżeli trzeba ustawiać, to
czy ma to wpływ na spalanie...? Aktualnie wychodzi
mi w trasie ok 8 litrów przy spokojnej jeździe.
Wymieniony został rozrząd, przyspieszacz,
wzbogacacz mieszanki, wszystkie filtry, wężyki przy
gaźniku, świece, przewody WN i ustawione zawory,
zapłon i mieszanka. Przekręcałem również to
urządzonko od ssania, żeby wcześniej się
wyłączało...Świece są całe czarne, ale nie kopci z
rury...czy ktoś ma jakiś pomysł...? za tydzień jadę
nad morze i nie chcę, żeby mi tyle
spaliła...przebieg to 130kkm, rocznik 92, gaźnik
Pierburg, niedawno zostały wymienione wszystkie
płyny Proszę o pomoc...8 na trasie? Żre jak smok...
-
8 na trasie? Żre jak smok...
To po wymianie tych wszystkich części, wcześniej nie schodził poniżej 10l/100km na trasie i ok 15 na mieście
-
WItam! Czy po wymianie rozrządu konieczne jest
ustawianie kąta zapłonu?Zdecydowanie TAK
czy ma to wpływ na spalanie...?
tak
Wymieniony został rozrząd, przyspieszacz,
wzbogacacz mieszanki, wszystkie filtry, wężyki przy
gaźniku, świece, przewody WN i ustawione zawory,
zapłon i mieszanka. Przekręcałem również to
urządzonko od ssania, żeby wcześniej się
wyłączało...Po takiej regeneracyji powinno do około 6,5l/100 na trsie zejść
Podreguluj zapłon i zobaczymy co będzie
-
WItam! Czy po wymianie rozrządu konieczne jest
ustawianie kąta zapłonu, czy wystarczy, że był
ustawiany wcześniej ? A jeżeli trzeba ustawiać, to
czy ma to wpływ na spalanie...? Aktualnie wychodzi
mi w trasie ok 8 litrów przy spokojnej jeździe.
Wymieniony został rozrząd, przyspieszacz,
wzbogacacz mieszanki, wszystkie filtry, wężyki przy
gaźniku, świece, przewody WN i ustawione zawory,
zapłon i mieszanka. Przekręcałem również to
urządzonko od ssania, żeby wcześniej się
wyłączało...Świece są całe czarne, ale nie kopci z
rury...czy ktoś ma jakiś pomysł...? za tydzień jadę
nad morze i nie chcę, żeby mi tyle
spaliła...przebieg to 130kkm, rocznik 92, gaźnik
Pierburg, niedawno zostały wymienione wszystkie
płyny Proszę o pomoc...Ustawić zapłon - TAK, mniejsze spalanie - NIE ( regulacja nie daje zadowalających rezultatów). Jak ktoś chce jeździć tanio powinien założyć gaz (cena 1100 - 1300), przy tych cenach paliw zwraca się po jakiś 7 tkm, czyli jakięś 8 miesięcy.
-
Ustawić zapłon - TAK, mniejsze spalanie - NIE (
regulacja nie daje zadowalających rezultatów). Jak
ktoś chce jeździć tanio powinien założyć gaz (cena
1100 - 1300), przy tych cenach paliw zwraca się po
jakiś 7 tkm, czyli jakięś 8 miesięcy.Kupiłem dzisiaj za 100 zł cały gaźnik do frytki (podobno dobrze pracował przed rozebraniem), ale z paroma uszkodzonymi częściami (pęknięty pływak, złamana jedna dysza i bez paru śrubek). Poprzekładałem części z mojego starego do tamtego i całość zamontowałem do samochodu...jutro pojadę na warsztacik, żeby ustawili mieszankę i przy okazji zapłon...zobaczymy, czy będzie dobrze <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
P.S. Na pewno nigdy nie zagazuję mojej Skodzinki !! Nie chcę jeździć zapalniczką...
-
Kupiłem dzisiaj za 100 zł cały gaźnik do frytki (podobno
dobrze pracował przed rozebraniem), ale z paroma
uszkodzonymi częściami (pęknięty pływak, złamana
jedna dysza i bez paru śrubek). Poprzekładałem
części z mojego starego do tamtego i całość
zamontowałem do samochodu...jutro pojadę na
warsztacik, żeby ustawili mieszankę i przy okazji
zapłon...zobaczymy, czy będzie dobrze
P.S. Na pewno nigdy nie zagazuję mojej Skodzinki !! Nie
chcę jeździć zapalniczką...Dobrze pewnie będzie. Ja nie jestem zwolennikiem gazu w samochodzie, ale jestem zwolennikiem taniego jeżdżenia samochodem. Oszczędam na tym jakieś 20 złotych na 100 km. Przelicz sobie sam. Mam Skodziankę już 7 długich lat, a gaz dopiero od dwóch. Nie namawiam tylko polecam. Sam założyłemgo o 5 lat za późno. Hey. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />