I w dodatku tak blisko.
Ano TAK, blisko,
ja powiem szczerze zajęty remontowo byłem, jestem zresztą jeszcze, jakieś kafelki, tynki, te sprawy,
wolny w sob. gdzieś tak byłem dopiero koło 22'ej i myślałem, że już pewnie wszyscy konkretnie <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> ... i nie bardzo bedzie z kim pogadać
a i ja padzioch total byłem, i rezerwa w oczach świeciła, że jeno o "karocy" myslałem...