Rezystor klimy, poszukaj na allegro. Albo podjedź do jakiegoś kumatego elektryka samochodowego. Pół godziny roboty nie licząc rozebrania deski.
Częsta usterka w bejcach.
Rezystor klimy, poszukaj na allegro. Albo podjedź do jakiegoś kumatego elektryka samochodowego. Pół godziny roboty nie licząc rozebrania deski.
Częsta usterka w bejcach.
jesli sie nie
myle to w fordach tdci to zdaje sie produkt psa ( czyli hdi ) ale 100%
pewnosci nie mam
Tylko 1.6 90KM.
Co do pytania - Mondeo zwycięża objętością wnętrza. Do bagażnika wchodzą płaskie przedmioty o średnicy 120cm. Dla młodej rodziny - idealnie.
Silnik? Osprzet? Zasada jest taka - kupuje się teraz diesla z najtańszymi częściami zamiennymi i najmniej opakowanego elektroniką. Bo i tak każdy będzie się sypać.
Przykre ale prawdziwe.
no to auto zawioze
do innego warsztatu. za 700zl mi zrobią obie strony.
Za urwaną ok 500zl,
a całą wzmocnią za 200zl.
no i auto zastępcze
w cenie. więc nie jest źle.
a żeby było
śmieszniej, na warsztacie u nich stał też swift z urwanym wahaczem, tylko że
dodatkowo miał wyrwaną półoś.
|Rozumiem że od razu w tej cenie masz robioną zbieżność.
Jeśli nie to nie wiem za co takie pieniądze krzyczą. U siebie bez kanału, na plecach trwało to może 2h. I pochłonęło kilka kawałków blachy.
jeździ ze dwa lata.
Może zwolennik, może nie.
Zapominasz o jednym NIE PAŃSTWO DECYDUJE O CENACH PALIW. Jakbyśmy mieli własne pola naftowe - ok, moglibyśmy się nią polewać, a tak musimy je kupować na RYNKU który rządzi się pewnymi prawami... PO czy Palikot nie mają tu nic do rzeczy.
Mam propozycję;
sprawdź sobie ceny paliw w Europie - a potem się ciesz że nie mieszkasz gdzie indziej.
Wiem, wiem - pomyślisz że tam też zarobki inne - ale nie do końca, Polska jest na drugim miejscu na liście najtańszych paliw.
Prezentujecie tutaj typowe podejście Polaka - co bym nie zrobił i tak
to nic nie zmieni. Taki sam tok myślenia przyświeca nam przy wyborach samorządowych
itp.
Takie działanie
śmiało można porównać ze znieczulicą społeczną.
Może z jednej
strony przywykliśmy że Państwo nas okrada, niemniej jednak nie musimy się w to w
nieskończoność godzić. Czy taka akcja by coś dała to pokazał by czas. Tak jak akcja
motocyklistów związana z opłatami na autostradach. Zaczęli działać przez co wyrazili
swoje niezadowolenie. Ich działanie dobiło się głośnym echem w Polsce i przynajmniej
temat został poruszony.
Aha, tylko porównujesz protest przeciwko pewnej spółce. W przypadku paliwa, przeciwko komu masz się zbuntować?
Skoro kierowcy się nie buntują to rząd widzi w tym ciche
przyzwolenie do kolejnych podwyżek. Należy pamiętać że cena paliwa wpływa
bezpośrednio na ceny komunikacji miejskiej. Ja w miniony poniedziałek pojechałem do
pracy busem - 5,5km koszt 2,8zł bo tyle na śląsku kosztuje bilet na jedno miasto,
miesięczny to koszt 128zł (cała aglomeracja, bądź 108 jedno miasto). Jak dla mnie to
nie jest zachęta.
Jak w polityce; jeden mówi że nie ma sensu, Ty mówisz że to jest znieczulica, ale rozwiązania nie dajesz.
Pytam ponownie bo jestem żywo zainteresowany - co mam ja statyczny Kowalski zrobić? Obrazić się i nie jechać do pracy? (nie mam alternatywy - 70km) Ktoś mnie utrzyma jak będę wylewać benzynę na drogę?
pomysł świetny - ma tylko jedną wadę; nic nie da.
Będziesz stać codziennie na strajku? Rozumiem że jesteś prezesem jakiejś spółki, lub masz kilka tysięcy miesięcznie odsetek żeby się utrzymać, ale wybacz,mniemam że na powyższe odpowiesz nie.
I z tego powodu nic to nie da, kierowcą się jest nie dlatego że się to robi z nielicznymi wyjątkami zawodowo (choć tu za swoje benzyny się nie kupuje),lecz jest się kierowcą dlatego żeby dojechać do pracy, lekarza, kochanki, kościoła,urlop.
Raz więc można stanąć i potrąbić, a już następnego dnia trzeba pylać do pracy, szkoły, itd bo nikt Cię nie nakarmi jak się będziesz obijać.
Tak więc jeśli nie pasuje nam poziom cen,to mamy kilka opcji:
Przykre ale prawdziwe - nikt przecież Ci nie każe tankować.
Jak w każdym Ja
tam na Swifta złego słowa nie dam powiedzieć mimo,że mi padło mocowanie rok temu
I dlatego się go pozbyłeś? Mało wytrwały jesteś :-]
To wyjedź jak będzie zasypiał wieczorem. Nie wiem jak Twój się kładzie - 20, 21, 22:00?
Kilka godzin i z bańki. Dziecko wyspane i zerowy ruch na drogach.
Krótko - zastosowałem się do instrukcji po drugim akapicie - "Nie czytaj dalej"
Chamstwa dobrocią się nie zwalczy.
Nie.
te które są w Swifcie i podświetlają wszelkie piktogramy np. włącznika ogrzewania szyby, występują w całości z oprawką; identyczne jak ta w środku.
jeśli zaś szukasz samej żarówki to szukaj z dwoma wystającymi drucikami, jak obejrzysz oprawkę to je dojrzysz.
Bardzo polecane są zestawy:
Co sądzicie?
I jak możesz ocenić kilka miesięcy po zakupie?
jaką antenkę masz zestawioną z Yosanem?
jak jest właściwie z tą homologacją na unideny - czy policja może poprosić w razie kontroli? Które modele jej nie mają?
Sam nie wierzyłem w takie spalania, póki nie zacząłem robić odcinków ok. 70km dziennie. Póki co najniższe po na trasie Mikołów -Gliwice (przez centrum) to powtarzalne max 6,2l/100km.
Na trasie spala więcej, ale tylko dlatego że depczę ile wlezie.
Rekord w zeszłym roku do Władka (620km) - średnio 6,2l/100km. Dopóki nie wjechałem na A1 było 5,4l/100km.
950km na baku nie jest w moim szczególnym osiągnięciem.
Polecam niedowiarkom. Aha to nie jest Passat na PD.
O to to, nie w tym rzecz ile niutów ma w określonym zakresie, tylko ile ma z pojemności i przy jakim spalaniu.
Wykresami się nie jeździ.
Zeby osiągnąć w benzynie to co mogę mieć z dwulitrowego diesla w kombi w kwestii osiągów i spalania, to musiałby spalić w granicach 13-14l/100km i mieć pojemność min. 2,5l i turbinę.
Zaznaczam - mówimy tutaj o rodzinnych samochodach.
O ile drugie do przełknięcia, to spalania nie zdzierżę.
Polecam jeszcze bardziej pierdołowaty samochodzik do zdołowania się na światłach; Hujdaj i30.
Wersja 140konna ma nieprawdopodobne odejście i niestety ale można sobie zepsuć dzień.
Nawiasem mówiąc dyskusja nieco opiera się o diesle w ogóle. W tym temacie nieraz się słyszy, że diesle się kończą, niedługo odejdą w zapomnienie, etc. Drogi serwis, skomplikowane jednostki, a do tego kiepska ropa wpływająca na wszystkie podzespoły powodują opinie że diesle się psują, itd.
Tylko wtedy jak szukam alternatywy to myślę o wskazaniu podobnego seryjnego silnika benzynowego o zbliżonej pojemności, który miałby ca300Nm, w granicach 9s do 100km/h, 220km/h max i spalaniu 6,5l/100km i wtedy nic do głowy nie przychodzi.
Wystarczy że była 1.9TDI.
W lekkiej budzie robią sporo zamieszania.
Ostatni Z Ognistych
Sedanów.
Nie zgodzę się... jest jeszcze jeden ognisty.
Kolejne 55000km (ciekawe które) na liczniku stuknęło, i jeździmy dalej
[font:Arial
Black]Nie kupuj tylko skuterka z jednym amortyzatorem, który tylne łożysko koła ma
podparte z jednej strony!
Strzeż się takich
pseudo - wynalazków!
[/font]
Ciekawe spostrzeżenie, czyli tak:
Ducati, Moto Guzzi, Honda, BMW stosują pseudo wynalazki...
Możesz rozwinąć temat?
Z francuskiego to lubię tylko język, i bynajmniej nie jestem romanistą...
Nikt mnie nie przekona do francuzów a zwłaszcza już do Cytryn. Z Citroenów to dobry był C15D i ponoć jeszcze udał się C3, ale nie takiego auta szukam.
Prawdopodobnie będzie E46 - najlepszy stosunek mocy do spalania i wyposażenie.