To na przyszłość teraz miej dwa komplety. A jak zgubisz to dorabiaj odrazu zapas. Dzięki temu
sporo problemów mniej.

Cały komplet stacyjka+ wkładki to koszt 150 zeta

Te 2 śrubki ja odkręcałem na śrubokręt płaski i młoteczek, lepszego sposobu nie znalazłem

Dokładnie nie trzeba sciągać kierownicy ja też te stuby odkręcałem za pomoca młotka i srubokręta a z wynianą wkładek tez nie ma większych problemów

Gdzie byłeś na Ukrainie i jak się podróżowało u sąsiadów?

oto gdzie byłem www.morzeczarne.pl
a jeśli chodzi o podróżowanie to na Ukraine jechałem trasą którą polecał mi gościu u którego wynajmowałem kwatere,droga tragedia same dziury prawdziwy test zawieszenia natomiast w droge powrotna wybrałem sie inną trasą dłuszą o 200 km ale za to droga dużo lepsza 500 km prostej dwu pasmowej drogi z Odessy do Kijowa a potem kawałek przez Kijów i potem znow 500km podobnej też dwu pasmowej drogi o troszke gorszej jakosci aż do granicy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Tico "Zielona Wróżka" dotarło w Bieszczady bez szwanku, choć podrygując, pomimo, iż regulowałam
zawory przed wyjazdem...może trzeba było jednak zlecić to mechanikowi:(.

Witam
Dziś o 1 w nocy wruciłem z wakacji na Ukraninie w sumie zrobołem ok 3800 bez żadnej awarii <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

A ja wymieniłem się z Kolegą na tylne półki. Ja dałem mu moją z głośnikami 6x9 Blaupunkt, a On
dał mi ze światłem STOP. Wymieniłem mocowanie półki, bo było pęknięte, co powodowało że
półka się trzaskała na nierównościach, założyłem nową półkę i podpiąłem trzecie światło
STOP. Podpiąłem się pod prawą lampę do czarnego i czarno-zielonego przewodu.

Wymiana anteny,poszło w miare sprawnie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Podarować komuś, kto ma Tico swoją półkę z dotychczasowymi głośnikami i w zamian dostać całą
półeczkę - sam bym się zamienił, gdybym już nie miał takich jajowatych głośników

Witam.Chciałem zamontować sobie drugą pare głośników w tylnych dzrzwiach,oriętuje się ktoś jak to bedzie brzmiało.Nie chce montować w tylnej pułce bo jednak troszke miejsca zajmują

Przy założeniu, że pojazd jest regularnie serwisowany oprócz wyposażenia fabrycznego moim
zdaniem pozostają sprawy kosmetyczne:

• dokładne umycie samochodu zwłaszcza szyb
• ciśnienie w kołach (w pięciu)
• żarówki żeby nie biegać za nimi "gdzieś na końcu świata"
• apteczka
• płyn w spryskiwaczu
• trochę oleju i płynu chłodniczego jeśli trzeba dolewać
  Ja właśnie wybieram się z rodzinką w dłuszą trase ok 1400 km ,zyczcie mi powodzenia
  <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />> - pełny zbiornik
  i w drogę...
  Pozdrawiam wszystkich i życzę bezawaryjnych urlopów

Witam.
Dla pocieszenia opiszę, moje zdziwienie przy wymieniałem pasek rozrządu w Tikusiu a było to
pierwszy raz od jego produkcji.
Autko miało wtedy 9 lat i 93tys. przebiegu, śrubki od rurki powietrza dodatkowego były również
skorodowane, tak bardzo, że na części wystającej nie można było już odróżnić zwojów gwintu.
Miałem już gwintowniki i wiertarkę przygotowaną, aby wstawić nowe szpilki jakby co.
Lecz po wcześniejszym popsikaniu środkiem penetrującym i lekkim obstukaniu tego miejsca
odkręciły się bez problemu. Nawet zakręciłem potem te same i myślę, że przy kolejnej
wymianie paska również się odkręcą.
Także myślę, że powinieneś spróbować delikatnie je odkręcić. Może się udać.

mi też bez problemu odkręciła się ta rurka <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

2 tyś zł to wszystko..oby dali,stan dramatyczny blachy.

to ja myślałem że moj zle wyglada

Przytkany gaznik ?? a może pompa paliwa sie konczy.Mam takie objawy że jak gwałtownie wcisne gaz to samochód nie przyspiesza dodam że nie ma to miejsca cały czas,natomiast jak pyrkam sobie powoli to tak jagby przerywał na gazie niema tych objawów.Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale pare dni temu wymieniałem rurke powietrza dodatkowego swiece,przewody,kopułka i palec rozdzielacza wymieniane niecały rok temu.Chyba że jakieś paliwo trefne.

Cena dość duża tańsze są brembo i własnie nie wiem czy nie lepsze .Ale wygląd super chyba jestes
pierwszy co ma takie tarcze ,tylko nie wiem czy ferodo klocki sa dobre do tarcz nacinanych

wymiana rurki powietrza dodatkowego

No spoko, dzieki Wam za rady , poczekam jeszcze troche na instrukcje co do kolpakow bo jednak
wolalbym je zostawic, bo fele ticowe sa dosc brzydkie Ale jesli nie bedzie to chyba
wlasnie felgi odswieze i kolpaki usune.

Ja pomalowałem felgi bo z 4 kołpaków tylko jeden mi sie ostał <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />

A jakies wskazowki techniczne?

w sumie to należało im się już malowanie bo były lekko podrdzewiałe,wiec skoro miałem je malować to wybrałem kolor biały żeby tą ciemną zieleń troche rozjasnić.
Pierw wyczyściłem felgi szczotką drucianą potem przemyłem je gąbką z płynem do garów,nastepnie po wyschnięciu papier scierny i czyszczenie na to minia a potem malowałem 2 razy białym lakierem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Witam! W zwiazku z tym, ze postanowilem zostac przy kolach 12'' na lato, planuje odswiezyc
wyglad autka jesli chodzi o kola/felgi. Moje kolpaki sa strasznie podrapane. Nowe na
allegro kosztuja w granicach 26pln/szt co daje ponad 100zl + wysylka za kawalek plastiku
. Doradzicie jak odswiezyc i przede wszystkim pomalowac kolpaki zeby farba nie schodzila i
nie pekala? Czy w ogole warto? Czy lepiej wywalic kolpaki i ... pomalowac felgi? Kolor
autka srebrny

ja pomalowałem felgi na biało,kolor autka ciemna zieleń,fajnie to wygląda <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Kolego poleciłbym Ci te dwa sposoby na raz. Kup cynk w spraju firmy ZINGA ( zinga spray ) puszka
400 ml ok 50 zł do tego kup odpowiednia farbę podkładową i gra
Pozdrawiam

ja stosowałem Brunox Epoxy.U mnie to sie sprawdziło

Wreszcie ktoś, kto może mnie zrozumieć

wymiana amorków tył,na gazowe firmy DELPHI

łożyska ładnie wyglądają całe w smarze ani śladu wody, najprawdopodobniej przyczyną były tulejki
dystansowe z jednej strony były po szarpane (najprawdopodobniej przy wybijaniu łożysk)tak
stwierdził znajomy, łożyska mam już nowe zobaczymy jak długo pojeżdże. A i przy wymianie
łożysk wyszło ze najwyższa pora wymienić tuleje na wahaczu:(((

Ja przejechałem na łożyskach ok 80tyś i narazie nic nie słychać <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Tak jak obiecałem, zamieszczam fotkę przedstawiającą wynik pracy blacharza. Z efektu pracy
fachowca jestem bardzo zadowolony , podczas jazdy nie ma już żadnych stuków i zgrzytów.
Cena za usługę wyniosła 300 zł- jak na okolice Warszawy to nie jest najgorzej.

No i pięknie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

.... a ja mam od wrześnie 2001 roku i nie narzekam (Tico z 1996r.)
Jak się kupi padakę, to później nie dziwota, że są problemy

Ja swojego kupiłem 4 lata temu z przebiegiem 14700 rocznik 2000 w tej chwili ma 91000 i nie narzekam powiedziałem sobie że pozbedę sie dopiero wtedy jak sie sam rozleci <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

Tu znowu wina urzytkownika nie samochodu
Zignorowales awarie , 900 kilometrow to i tak swietny wynik jak na prowizorke
Trzba bylo wymienic chlodnice na wakacjach , kiedys tez naprawialem samochod jak rodzina
plazowala

hehehehe