no nie takie pierdolki, jak chcesz wlozyc deske z mk3 do mk2 to potrzebne jest dorobienie
wspornika na centralnym tunelu...

i o tym wlasnie mowie, jest cos jeszcze?

fetorman przepraszam <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> literowka.

Panowie ale i tak nie mam odpowiedzi na swoje pytanie dot roznic w nadwoziach.

Pawel

I nawet z flokowaną deską rozdzielczą chyba z tego co pamiętam i naprawdę ładnie przygotowana,
ale Grzesiek chyba już ją sprzedał...

nie zauwazylem tego ale niestety juz sprzedal

fetoman - w jakim stanie? Napisz cos wiecej na PW

Witam,

Mam swifta gti w budzie mk3. Niestety blacharka to dramat Autem jezdze w roznych kjsa'ch i obawiam sie, ze w zimie nie zdarze idealnie przygotowac budy tak jak chce. Wymyslilem wiec ze kupie jakiegos innego swifta, wybebesze go do zera i zrobie porzadnie blacharke. Tylko teraz moje pytanie - czy nadwozie do kazej wersji silnikowej (po za oczywiscie 4wd) jest taki sam ? Np GS albo jakies zwykle 1.0. samo nadwozie mk2 i mk3 to to samo?

Pawel

slyszales kiedys o skrzyni biegow?
a slyszales moze o tym aby gwaltownie nie przyspieszac na wysokich biegach z niskich
obrotow ?
jak nie slyszales to moze przekrecona panewka Ci podpowie

a co ma do tego panewka ? Conajwyzej sprzeglo po dupie dostanie.
70% ludzi jezdzi na obrotach znacznie nizszych niz optimum przewidziane przez producenta. Na kazdej nauce jazdy ucza ze 50KM to juz 4 bieg i jakos nie slyszalem nic o panewka <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Witam,

Panowie mam problem, będę potrzebował Waszej rady. Na początku nie zakładałem tematu, tylko
korzystałem z już istniejących. Problem polega na tym, że Zuzanna po przedwczorajszej
deszczowej nocy mi nie odpala, pierwszy raz odkąd ją mam, mnie zaskoczyła. Rozrusznik się
kręci, elektryka funkcjonuje jak marzenie, przewody czyściutkie, akumulator ok,
bezpieczniki ok, kopułka wygląda na ok, palec był trochę zabrudzony, ale wyczyściliśmy,
świece były już trochę usyfione, ale wyczyściliśmy szczotką drucianą, może warto wymienić ?
Nie wiem czy na stacji dostane, orientujecie się może ? Rozrusznikiem kręci, tylko jakby
iskry nie było i auto nie pali. Pompę paliwa słychać, nie ma z nią problemów, paliwa dobre
pół baku, w czym może tkwić problem, co warto jeszcze sprawdzić ? Nie wygląda by tam się
jakaś wilgoć dostała, wygląda to na świeże i nie mam pojęcia gdzie może leżeć problem. Może
być zaolejony aparat zapłonowy, mam ten problem że mi delikatnie kropelkami cieknie olej od
czasu do czasu, ale kopułka spoko i palec wyczyszczony. Mój Swifcik, rok 97 wersja 1.3 GLX
68KM

Z góry wielkie dzięki za pomoc

Moze zacznij od podstawowych elementow takich jak paliwo i powietrze.
Ja jeszcze sprobowalbym go odpalic na pych <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Ja wiem, ze to partyzanckie ale pozwala wyeliminowac takie rzeczy jak rozrusznik czy stacyjke.

zalezy co rozumiecie pod pojeciem pasuje. Wydaje mi sie, ze w kazdym przypadku trzeba ciac sciane grodziowa i to nie malo.

No dobra ale jakąś konkretniejszą nazwę ten płyn ma?? Czy po prostu 3 i jakiego producenta może
być to coś?

Idz do sklepu powiedz ze chcesz plyn do wspomagania najlepiej czerwonego elfa i bedzie git. Ja ci podawalem stopien gestosci.

Na dnie tego zbiorniczka widać taki jasno różowy płyn taki nawet powiedziałbym bardziej wodnisto
różowy.

ni ma rozowych, pewnie jakis rozrzedzony czerwony. Czyli 3

Witam, moje pytanie brzmi jak w tytule, pompa strasznie hałasuje jak się go odpali i kręci
kierownicą poziom płynu jest poniżej minimum (o ile w mk3 zbiorniczek z płynem do
wspomagania to jest taki czarny z metalowym korkiem) i nie wiem jaki płyn kupić żeby dolać.

Zobacz jakiego koloru miales wczesniej plyn. Ale wydaje mi sie, ze miales 2.

Witam,

dzieki za odpowiedz, rzecz w tym, ze u mnie z dolotu wychodzi tylko jeden wezyk do instalacji przy kolektorze oraz kabel od przeplywki. Jedne i drugie sprawdzilem, wydaja sie byc ok... jeszcze dzis sprobuje wsadzic oryginalny dolot i zobaczyc jak sytuacja sie ma <img src="/images/graemlins/beksa.gif" alt="" />

... wężyki idące z dolotu - w tym na pewno jest problem. Miałem podobnie w moim GTi, jak
zmieniałem gumę dolotu na seryjną. Pokombinuj z tym

Pozdr.

Witam,

Mam swistaka mk3 gti. W zeszlym tygodniu montowalem do niego wspomaganie (w wolnej chwili wkleje dokladnie opis poniewaz robilem dokumentacje zdjeciowa). Przy pierwszy probach bylo wszystko ok. Najwiekszym problemem bylo pomieszczenie zbiorniczka z plynem do wspomagania oraz dolotu. Postanowilem przerobic troche dolot. Wszystko poskrecalem odpalam auto a tutaj zamiast jak zwykle 1500rpm (bo tak sobie wyregulowalem) wkreca sie na 1200 pozniej 1000 schodzi do prawie zera, dlawi sie i gasnie. Pomyslalem, ze moze przeplywka zle podpieta, no to szybko jeszcze raz wszystko poprawilem i dalej to samo Mysle sobie, ze moze cos z TPSem rozlaczylem wtyczke (z tego co tutaj czytalem to jak tps swiruje to sie go odlacza i mozna w miare normalnie jezdzic) ale objawy nadal takie same. Rozebralem wiec przeplywke ale wydaje sie by wszystko ok. Druciki nie sa polamane, nigdzie nie widac zadnego zabrudzenia, prawie fukiel nowka. Jak odpalam silnik to nie swieci mi sie check engine Sprawdzilem tez miernikiem napiecie przy kompie i przy wtyczce mam w zasadzie takie jak podaje dokumentacja. Jak mysliscie gdzie moze lezec problem? Dodam jeszcze ze auto moc trzyma i bez problemow mozna go wkrecic na gorne obroty.