witam, ja mam taki problem ze jak jade dluzej (kilka min) stala predkoscia na obojetnie ktorym biegu zapala mi sie check engine, po dodaniu gazu albo sciagniecia nogi z gazu kotrolka zaraz gasnie, gdy wlacze bezpiecznik kontrolka wystukuje mi 1-3, czyli lambde, po odlaczeniu aku na 5 min, blad jest wykasowany az do momentu jechania stala predkoscia, blada pojawia sie znowu, odlaczylem od instalacji lambde + do kabelka lambdy i - do masy, wlaczylem silnik miernik wskazuje 0V, nie robilem pomiaru na wlaczonej lambdzie do obwodu, czy lambde musze kupic nowa czy da sie jakos ja wyczyscic ?

silnik nie ma zrywu, bardzo powoli wkreca sie na obroty, przy wyzszych obrotoach juz ladnie sie rozpedza, aha, rure wydechowa mam okopcona sadza...

ps. wie ktos moze jak poradzic sobie z odkreceniem lambdy, kluczem 22 probowalem i jest tak zapieczona ze nie moge jej ruszyc? psikalem tez WD40 ale to nic nie dalo <img src="/images/graemlins/beksa.gif" alt="" />

pozdrawiam

edytowac tej wiadomosci juz nie moglem dlatego pisze w kolejnym poscie, kupilem 3 l oleju elf 80w/90 bo do skrzyni jednolitrowego suzuki czy geo wchodzi 2,4 litra, dokladnie tyle wlalem, biegi zaczely normalnie wchodzic, nawet po nagrzaniu silnika, dzieki za pomoc

sprawdzałeś czy masz olej w skrzyni?

no wlasnie nie bardzo wiem jak, jak lezalem dzisiaj pod skrzynia to widzialem srube do wylania aleju, ale nie wiem czy jest sruba na gorze do wlania, jezeli jest to prosze o jakas wskazowke

pzdr

Witam,
A powiedz jeszcze, ten problem pojawił Ci się wtedy kiedy temperatura spadła, czy występuje
niezależnie? Jak długo jedziesz i nagrzejesz już porządnie silnik to biegi wchodzą
lepiej/gorzej/czy bez zmian?

witam, ja mam problem z wbijaniem biegow, jak silnik jest zimny to wszystko ok, jak silnik sie nagrzeje to mam problem ze wsadzeniem jakiegokolwiek biegu, trzeba po kilka razy probowac

ktos ma jakies sugestie

pozdrawiam

<img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> po pierwsze daje sobie juz czerwona kartke <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

a tak powaznie,

zrobilem tak jak na obrazku, polaczylem D i E i probowalem ustawic zaplon ale dalej na biegu jalowym kreska latała od 3 do 12 stopni, jak sie doda gazu to sie wyrownuje ale wyprzedzenie dziala, wedlug mnie w trybie serwisowym nie powinno byc wyprzedzania, czyz nie tak?

czy musze mieszac bezpiecznikami?

pozdrawiam

ps. szukalem bardzo dlugo w archwium, moze w geo metro inaczej sie ustawia zaplon ?

to jest jedyne sensowne ale nie w naszych warunkach. Jak zassa w zimie wode ze sniegiem to
silnik zrobi
i nie baw sie w archeologa i wygrzebuj moj stary topic, w ktorym bylem zielony i nie wiedzialem
ze pisze pierdoly, bo spada mi wiarygodnosc na forum

oj przestan, prawie kazdy z nas przechodzil przez turbinki kowalskiego, magnetyzery z allegro i "witraczki z komputera" <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />

a tak naprawde liczy sie idea, jakis pomysl, proby doskonalenia, itd

pozdr

witam, mam nadzieje ze nie pojedziecie mnie za odgrzanie kotleta, i sorki za to daje sobie juz czerwona karteczke <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />

co do wiatraczkow na prad i ktore wytrzymaja 3000l/min to juz cos takiego zostalo zrobione, a mianowicie turbo doladowanie ale elektryczne, pobieralo 120W czyli ok 10A prad, plusy? brak turbodziury, wlaczanie i wylaczanie w dowolnym momencie, swietne osiagi, znaczny wzrost momentu niz standardowa turbina dawala, w dowolnym mielscu pod maska mozna bylo montowac, z inetrcoolerem dzialala swietnie, z checia sam bym cos takiego zalozyl sobie gdyby byla bardziej dostepna, i mial inne auto <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />

minusy? szczotki przy wirniku nie wytrzymywaly, obciazenie alternatora

nie pamietam dobrze ale chyba w stanach takie poczatkowo turbiny byly, pozniej wykorzystali kolektor wylotowy,

myslalem kiedys zeby zwykla turbine na kolektor podlaczyc do silnika elektrycznego, a tak gdzie ze 150W i przymocowac w dowolnym miejscu, hmmm ciekawe <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

jeszcze tak sobie myslalem, jak zwiekszyc cienieni na wlocie, ale nieznacznie, poprostu zamontowac wlot na masce i polaczyc z kolektorem, jednak cisnienie bedzie sie zwiekaszac wprost proporcjonalnie do predkosci

pozdrawiam

mam nadzieje ze admin mnie nie zjedzie za to ze pisze w kolejnym okienku <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ale pisze ze jestem juz po remoncie, i jestem zadowolony cholernie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

zaraz po zlozeniu silnika sprawdzilem srodkowy cylinder i 13 bar <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> nawet delikatnie ponad <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> nie mierzylem dalej pozostalych, postanowilem z mechanikiem ze po 200km przyjade i pomierzymy cisnienia we wszystkich, jak na razie stukoty i takie tam ustaly, wiec musze uzupelnic posty pozostale, silnik naprawde nabral kultury pracy

jednak nie wszystko poszlo zgodnie z planem, po pierwsze nie moglem znalesc ile stopni nalezy ustawic zaplon, i chyba jak sie nie myle to trzeba zrobic gdzies zwarcie, jezeli ktos by napisal co i jak <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />

<img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

po drugie tak jakby silnik stracil moment, zachowuje sie jakby mial turbo dziure <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />

po wejsciu na obroty ( 60km/h na 3 biegu - nie wiem ile to obr/min bo nie mam w geo obrotomierza ) zaczyna dopiero sie rozkrecac

ps. mechanik mi jeszcze powiedzial ze olej ktory mi bral ( czyli 1 litr na 100km ) lecial do rury wydechowej, wlozyl paalec w tlumik i wyciagnal barddzo duzo mazi oleistej, wiec zebym sie nie dziwil ze wylot jest troche zatkany <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />

napisze co i jak dalej z zaplonem

Nie chodzi czy są pękniete. Chodzi czy mają jakis luz w cylindrze. Bo jak mają jakiś luz to cała
kasa wwalona w remont będzie kasą w błoto. Wystarczy też że od przebiegu z cylindra będzie
"jajko". Wtedy nowy pierścień bedzie idelanym kołem. I też bedzie przepuszczał oliwe...
Na Zlocie Warszawskim Reno22 opowiadał o jego remoncie w gti. Wymienili pierścienie na tłokach.
Mimo że tłoki miały luz straszny. Ale to byli mechanicy wysokich lotów

tu masz calkowita racje, niedlugo sie okaze czy postapilem dobrze, ostatnio mam bardzo duzo do czynienia z mechanikami, jeszcze nie spotkalem takiego zeby mial same pozytywne cechy.

Wyjechałem nareszcie kabrioletem z garażu zrobiłem już około 200km, ale problemy nadal mam z
obrotami, byłem u jednego mechanika, ale dopiero na poniedziałek by go wziął do obejrzenia,
czytając posty na ten temat na forum i po rozmowie z mechanikiem może być wiele przyczyn
falowania obrotów. Obecnie wolne obroty to od 1,5 do 2tyś obrotów. Czasem falowanie jest na
trochę wyższych obrotach.
Myślę by do poniedziałku samemu coś podziałać, a mechanik to w ostateczności.
Możliwe, że winny jest silnik krokowy, sonda lambda, komputer lub czujnik wyprzedzenia kata
zaplonu, ale po podpięciu czujnika nie było w ogóle iskry
Ktoś też mi mówił, że możliwe, że brak katalizatora to też możliwa przyczyna??
A jak wygląda, silnik krokowy?? bo może to on jest winny?? jest możliwe, by jakoś go naprawić,
przeczyścić, czy od razu kupować nowy, a jak tak to gdzie można dostać taką cześć?

witam, mam pewne pytanie, poniewaz moj ojciec ma golfa 3 i ma identyczne problemy z obrotami, ma tez zalozony gaz, tylko nie wiem ktorej gen, chyba gen2,, objawy sa identyczne, poczytalem troche i stawiam tez na siolnik krokowy, tylko powiedzcie mi,

do czego sluzy ten silnik krokowy i przewaznie pod co jest podpinany, tzn, czy pod przewody paliwowe???

dzieki i pozdr

ps. przepraszam ze pytam o golfa na tym swietnym forum suzuki, tzn ja mam geo <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> a siedze tylko na tym forum <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> pzdr

A sprawdzałeś pierścienie? Rozkręciłes silnik? Zmierzyłeś kompresje? Bo sie może okazać że
wymiana pierścieni bedzie nieopłacalna

tak, pierscienie sprawdzone, i boczne w srednim stanie, wytarte, a srodkowy zapieczony, starty, mocno zuzyty, glowice z wymiana zaworow ( nie wszystkich ) koszt 350 zl, pierscienie ( tu sie zastanawiam czy JC za 180zl czy 555 - jakies japonskie za 220zl ) - i silnik po remoncie, wszystko inne jest juz sprawdzone, panewki, tloki - niepopekane, przy okazji wymienie pasek rozrzadu - mitsuboshi i napinacz GMB - ustawie zaplon i wyreguluje zawory, i bede sie zastanawial czy po remoncie bedzie dalej zlopal 1 litr oleju na 100km wszystko to robi mechanik za 400zl czyli niecaly 1000zl, a co do silnika z allegro to nie chce kupic jakiegos padla, jak to pozniej zwrocic, 500zl silnik litrowy + 130zl przesylka kurierem + 400zl wymiana u mechanika = kupilem dobry silnik albo jakies wychechlane padlo i nie ma w portwelu 1030zl <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />

wiec wybralem remont, pewniejsze wyjscie <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" /> juz nie moge sie doczekac konca remontu

pozdr

to tak jak wyzej, lepiej kupic japonskie 555 czy pierscienie JC ?

<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

witam, chciałem się zapytać czy dobre są pierścienie tłokowe firmy JC, ponieważ muszę uszczelnić tłoki

dzieki i pozdrawiam

remont głowicy tzn, planowanie (-0,4mm), wymiana 3 prowadnic zaworowych, szlif gniazd zaworowych
pod zawory (nie pamiętam jak to się dokładnie nazywa) - 250 zeta w łodzi,
wszystko okaże się jak rozbierzesz silnik.. może taniej wyjdzie ci kupić używany silnik

zgadza sie, najpierw rozbiore silnik, tylko co do kupna silnika np z allegro to tez nie wiadomo w jakim jest stanie, co z tego ze pisze ze jest to silnik 100.000km moze byc w tak "swietnym" stanie jak i moj <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />

na co zwrocic szczegolna uwage przy kupnie silnika ??? <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />

To napewno nie jest wina rozrządu

rozmawialem wczesniej o tym ze bierze mi litr oleju na 100km, w tym tygodniu zabieram sie za remont, zaczne od ogledzin glowicy, ile kosztuje renowacja calej glowicy, razem z wymiana tulejek zaworow???

i czy mozliwe jest pekniecie tloku w 3 cylindrowym silniku SS ?

bede tez wymienial pierscienie na tlokach, czy moge kupic standardowe i je poprostu zalozyc, czy musze szlifowac i kupic pierscienie po pierwszym szlifie, a moze kupic wieksze pierscienie do pierwszego szlifu i jest bez szlifowania cylindra wsadzic?

aha, widzialem na forum jak ktos robil remont glowicy i zawory oddal chyba do chromowania, po co???

pozdrawiam

tak sie zastanawiam czy to nie jest wina zaplonu, jezeli jakis samouk mechanik ustawial rozrzad i nie bardzo wiedzial jak to zrobic, wiec zalozyl pasek rozrzadu i przekrecil palcem rozdzielacza, mie wiem czy jest to mozliwe ( przekrecic palec rozdzielacza )

jak patrzylem na zdjecia to tez doszedlem do wniosku ze masz zle ustawiony rozrzad

daj znac bo ja mam tez ten problem z silnikiem ze chodzi mi jak betoniarka i 1 litr oleju bierze na 100km

Problem taki, że nie mam kata Mam pustą puszkę więc napewno spaliny będą wzbogacone .
Natomiast co do dymienia to ja nie wiem. Widzę, że para wodna to jest.. będę obserwował
płyn chłodniczy.
Pozdrawiam

hmmm na poczatku tez chcialem zeby to byl plyn chlodniczy, jednak plynu nie ubywa ale oleju dolewam wiadrami <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> i juz dawno przestalem sie oszukiwac ze to plyn chlodniczy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> na szczecie jestem juz umowiony na regeneracje glowicy i szlif gniazd zaworow i wymiane uszczelek, mam nadzieje ze to pomoze

Hmm,,
No i byłem z rekalmacją u mechanika i poprawił. Wg niego jednak głowica jest ok..

mechanik ma moze urzadzenie do pomieru spalin? jezeli tak to niech przy Tobie zrobi pomiar, jezeli cos jest nie tak z silnikiem to napewno wykarza spaliny

a co do tego przyspieszania do 3000 obr/min to jak jedziesz to dym sie rozproszy i go nie zobaczysz w tylnim lusterku, wiec najlepiej popros kogos niech troche pogazuje a Ty stan z tylu i popatrz czy dymi czy nie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

pozdr

Hmm

No to byłem u mechanika i powiedział, że chyba głowica skoro dalej jest coś nie tak. Pytanie
moje takie. Ile ewentualna naprawa może kosztować i czy jest możliwa i czy jest szansa że
to nie głowica? I dlaczego w pierwszy dzień po naprawie wszystko było oki zero dymienia
zbędnego itp a na drugi dzień znowu tak jakbyło...

Edit: i czy ewentualnie spawanie wchodzi w grę? i z jakiego materiału jest głowica?

Pozdrawiam

no w sumie to mam podobny problem tylko ze gorszy, mam geo metro ( suzuki swift ) z 1 litrowym silnikiem i tez myslalem ze to plyn chlodniczy ( tak mi powiedzial poprzedni wlasciciel ) dym zeczywiscie byl bardzo bialy, ale jak rozgrzalem silnik i pogazowalem nim troche to okazalo sie ze deliaktny blekit jest a nie bialy, moja rada, zobacz dokladnie jaki dym leci!!!

logika nakazuje ze skoro gdzies Ci bierze olej to najprawdopodniej na pierscieniach z tłoka, szczelnosc spadla na ktoryms z cylindrow, oczywiscie jezeli bierze malo oleju!!!

w moim prezypadku to bierze oleju na 100km okolo 0.7 litra, to jest bardzo duzo, uszczelnienie tloka na razie nie biore pod uwage tylko nieszczelnosc zaworow, jezeli rura wydechowa jest pokryta grubym ciemnym nalotem i tlustym to bierze olej na 100%, rura wydechowa mowi bardzo duzo o stanie silnika, powaznie

aha w Twoim przypadku mega majster <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> powiedzial Ci ze bierze plyn chlodniczy przez nieszczlnosc glowicy a raczej jego uszelki, nalej do zbiornika plynu, zobacz czy nie ubywa po przejechaniu 200km, jak nie ubywa to znaczy ze wszystko jest ok odnosnie ukladu chlodniczego

pozdrawiam

czy mozna ustawic zaplon przy pomocy lampy stroboskopowej? tak jak sie robilo w maluchu i na co patrzec, ktore kreski i gdzie maja sie pokrywac?

<img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />

a moze mam zle ustwiony zaplon? po czy to poznac, nie mowie tu o kompletnym rozregulowaniu, tylko troche przesuniety, jezeli byloby cos nie tak, to w jaki sposob ustawic zaplon? w maluchu stosowalo sie lampe stroboskopowa...
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />