ZONK. Bagażnik świeci nawet gdy jest wyłączone oświetlenie kabiny.
Oczywiście.
Napisałem że jest podpięty pod to samo zasilanie.
ZONK. Bagażnik świeci nawet gdy jest wyłączone oświetlenie kabiny.
Oczywiście.
Napisałem że jest podpięty pod to samo zasilanie.
Sub z przodu? Wybacz, ale to nieporozumienie. Dla suba najlepszy jest bagażnik, bo po pierwsze
robi za dodatkową skrzynkę rezonującą, po drugie sub odtwarza tony niskie, kktóre
rozprzestrzeniają się po kształcie kulistym. Natomiast tweetery tony wysokie, mocno
ukierunkowane.
<img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" /> Gadasz Pan jak rasowy akustyk. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
olej wyparował prawie do zera po
jakiś 2000 km,
<img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
36 lat jeżdżę różnymi samochodami i na różnych olejach i jeszcze nie słyszałem o przypadku
żeby komuś olej wyparował. <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
Może to był alkohol, nie olej. <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
z tego co ja sie orientuje to zazwyczaj swiatło w bagazniku jest pociagniete od swiatla
postojowego i dziala tylko w momencie gdy masz wlaczone swiatla postojowe lub mijania.
Z tego co ja wiem, oświetlenie bagażnika pociągnięte jest z obwodu oświetlenia kabiny. Tak jest u mnie (fabryczne). Świeci zawsze po otwarciu bagażnika.
ja także mam złe wspomnienia z lotosem, przed remontem silnika patrafila wyżłopać 1,5 litra na
jakieś 1000 km. bardzo żadkie oleje i kiepskiej jakości, jeżdziłem na lubro, teraz na Vat,
ten ostatni najlepiej mi się sprawuje.
Jeżeli przed remontem silnika miałeś tak wielkie zużycie oleju to nie zwalaj winy na olej a na silnik. Najdroższego oleju też by Ci tyle chlał.
Polskie oleje były nic nie warte w PRLu. Te czasy już dawno minęły. Nie słyszałem złych opinii o Lotosie.
Ty to masz na tylnej półce GŁOŚNIORY a nie głośniki
I w radiu na froncie mam gniazdko do podłączenia CD-Playera.
Mam obecnie głośniki Pioneer 25W i radio Panasonic 4x20W (kiedyś miałem o mniejszej mocy). No i
chyba jeden głośnik padł bo lekko charczy przy dużych basach. Co nowego polecacie ? Ja np.
wypatrzyłem TS-E1395 3-drozne 35W. A Wy co polecacie ? Od razu mówię że nie chce mi się
montowac żadnych głośników z tyłu.
Przyzwoicie chodzą (jeżeli chodzi o basy) głośniki zamontowane w półce z tyłu. Bagażnik działa jak olbrzymia kolumna. W drzwiach zawsze będzie cienko. Ja mam w tylnej półce główne głośniki (Amerykańskie, jednodrożne, wysokiej klasy) a w drzwiach dodatkowe. Balans ustawiam tak że bardziej słychać tył a z drzwi jako uzupełnienie. W sumie jest potęga brzmienia, chociaż nie nadużuwam volumu. Nie ma co przepłacać za zachodnie głośniki bo teraz Tonsil robi bardzo dobre i niedrogie.
... ostatnio niezabardzo dokuczalem Wam spamowaniem tak wiec nie powinnscie miec pododów do
radosci ze was opuszczam....
trzymajcie sie cieplo.. wlaczcie kaloryfery i ogrzewanie w skodach i do zobaczyska za dwa
tygodnie
<img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Spam już padnie do reszty.
Wesołej zabawy <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wodka.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Wracaj wypoczęty i pełen zapału.
Będziemy tęsknić.
...otoż w zeszlym roku wymienilem amortzatory n anowki produkcji czeskiej:)
po roku jezdzenia zrobilem test:
pomimo tego ze amoryzatory tylnie byly pozniej wymienione niz przednie efekt zuzycia jest
odwrotny:(((
czy to normalne?
postaram sie niebawem dolaczyc paragon z testu=wynik.
Może tak już jest? Ja CC900 zrobiłem 95.000 km i przednie amortyzatory były OK.
W tym czasie tylne wymieniłem 2 razy (nie licząc tych fabrycznie założonych).
Wniosek taki że przednie starczyły na ok. 100.000 km a tylne na max. 30.000 km.
Na sąsiednim kąciku powstała taka propozycja.
Co Wy na to? Może by u nas podobną zrobić?
Proszę się wypowiadać.
OD JAKIEGOŚ CZASU SZWANKUJĄ MI OBROTY .DAJE SIĘ TO ZAUWAŻYĆ SZCZEGÓLNIE PO WŁĄCZENIU
ŚWIATEŁ[RAPTOWNIE SPADAJĄ] POZA TYM PO WYŁĄCZENIU ZAPŁONU WSKAZÓWKA OD OBROTOMIERZA WYCHYLA
SIĘ MAKSYMALLNIE PO CZYM ODRAZU WRACA DO POZYCJI 0. MOŻE ZNA KTOŚ JAKIEGOŚ TANIEGO A
ZARAZEM DOBREGO ELEKTRYKA W WAWIE LUB OKOLICACH [TAM PEWNIE TANIEJ] .WYDAJE MI SIĘ ZE TO
CEWKA ZAPŁONOWA (CO SUGEROWAŁ MI MECHANIK)LUB APARAT ZAP.ALE NA 100% NIE JESTEM PEWIEN.TAK
CZY SIAK MUSZE ZROBIĆ Z TYM PORZĄDEK.
Polecam serwis Skody na ul Syreny 14. Dobry, solidny i niedrogi.
Więcej informacji na stronie klubowej TUTAJ.
Jak słychać sapanie to raczej serwo przepona pewnie poszła dada
sprawdż wewntualnie czy nie masz uszkodzonego przewodu od serwa do kolektora może tam gdzieś
ciągnie powietrze
Eeee, jak by poszło serwo to kolega musiałby do hamowania używać duuużo siły. Chyba poczułby to w nodze. Jak pedał jest miękki to musi być powietrze w układzie. Jeżeli jest blisko któregoś cylinderka, to to koło słabiej hamuje. Jak blisko pompy, wszystkie koła mogą brać równo. Najlepiej sprawdza się na rolkach hamowniczych.
zna ktoś przyczynę tego stanu ?
U mnie bangla.
http://skoda.zlosniki.pl/
Właśnie z niej tu wszedłem.
małe pytanko, wymieniłem szczęki w bębnach w favci, oraz cały płyn hamulcowy i mam problem.
mianowicie kochajacy inaczej jest miękki i auto gorzej hamuje. Diagnosta na hamowni
powiedział że nie jest rewelacja ale w normie ponoć sie mieści, i ze kiedy szczęki sie
ułożą to bedzie gites i pedał stwardnieje, prawdali to?
Jak się okładziny szczęk dotrą do bębnów, skuteczność hamowania będzie na pewno większa, ale miękki pedał świadczy o powietrzu w układzie hamulcowym.
Jest taka sprawa...za wczesnie mi się wyłancza ssanie....tzn działa za krótko i silnik nie
zdąrzy się zagrzać a ono się już wyłancza prze co mam niskie obroty....wiem że się da
ustawić wielkoś obrotów na ssaniu ale co dalej?
IMO, jeżeli Ci przy tak niskich obrotach silnik nie gaśnie, powinieneś się cieszyć że się tak szybko ssanie wyłącza bo masz mniejsze zużycie paliwa. I zdrowiej dla silnika bo nadmiar paliwa nie spływa po cylindrach i nie zmywa oleju.
Ale ze skrzynki bezpiecznikowej to radio wyłącza się po wyłączeniu zapłonu. Słuchając na postoju
musiałbyś mieć zapłon włączony
Ja mam radio podłączone pod skrzynkę i gra mi zawsze. Są odbiorniki w samochodzie które działają po wyłączeniu zapłonu jak wentylator chłodnicy, oświetlenie kabiny, światła postojowe, światła awaryjne, alarm, zapalniczka itd itp....
hmm.... mówisz że do . Ja tam nie narzekam. Mam już go chyba ze 3-4 lata i żadnych problemów z
nim nie miałe. Nawet wody nie sprawdzam. Może taki egzemplarz. Nawet raz został doszczętnie
rozładowany więc autko z popychy parę kilometrów przejechałem się no i aq jak nowy. do tej
pory żyje. Co do bezobsługowych to nie mam zaufania. Tutaj to chociaż możesz dolać sobie
troszkę elektrolitu no i wiesz co jest grane. Co do koloru to przy bezobsl. tez nie widać
nic no bo po co. Zresztą ostatnio mówią że bezobsługowe są gorsze. Mówię ja mam obsługowy a
używam jak bezobsługowy. W tej chwili to mi już wisi czy jest poziom czy nie jak zdechnie
to kupie drugi no bo już 5 rok stuka. Pozdrowionka
Ja miałem w dwóch kolejnych samochodach akumulatory z Piastowa. Raz na długi czas sprawdzałem poziom elektrolitu i w miarę potrzeby (minimalnie) dolewałem wody destylowanej i oba wytrzymały po 7 lat. Może ja mam takie szczęście?? W Skodzie po 3 latach akumulator firmowy odmówił posłuszeństwa, więc kupiłem w hipermarkecie akumulator (bodajże "Tytan") 45 Ah za 89 zł i bez kontroli (niebawem będzie miał 2 lata) działa bez zarzutu.
Na stronie klubowej w dziale "Porady" TUTAJ zamieszczony jest pełny opis wymiany stacyjki.
Kolega Gustavo opracował to (jak zwykle) profesjonalnie. <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
Zapraszam.
Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Witam nowego kolegę na naszym skromnym kąciku. <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />
cos w tym jest... z tym ze czasami zdazaja sie takie sytuacje ze gdyby nie fura to.....
Przecież Padre na podryw nie jeździ... <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />