Jesli silniczkek jest juz w takim stanie, ze nalezy mu sie remont, to nalezy go zrobic, albo
kupic "nowy", tzn. uzywany w dorym stanie, np. z Feli, a taki "doktór" z pewnoscia cudow
nie zdziala (tzn. remontu nie zrobi). Takze IMHO szkoda wywalac w bloto kase za taki
magiczny specyfik ...
Z tego co wiem to silnik jest w naprawde dobrym stanie.
Co do zapalania sie kontrolki cisn. oleju na biegu jalowym, to sprawdz czy przypadkiem nie masz
popekanych membran w pompie paliwa (zakladam ze masz Fav na gazniku, a nie na wtrysku), bo
wtedy bena przecieka do oleju, rozrzedza go i kontrolka sie zapala (ja tak kiedys mialem).
Przepraszam, ale jestem totalnym laikiem w dziedzinie motoryzacji (szczegolnie techniczo-mechanicznej )i nie niestety nie mam pojecia jak sprawdzic te membrany w pompie paliwa <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />
Poza tym rozumiem ze obroty biegu jalowgo masz w normie a nie np. jakies takie na granicy
zdychania silnika?
Tak, obroty są w porządku.
Aha, a jesliby sie okazalo, ze musisz wymienic membrane w pompie, to KONIECZNIE kup oryginalna
czeska (3 cienkie warstwy koloru czarnego), a nie podroby, bo one sa kiepskiej jakosci i
wytrzymuja KILKAKROTNIE mniej niz oryginal.
Dzięki będe miał to na uwadze <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Stwierdziłem że czujnik jest tani a sprawdzenie pompy jest zbyt trudne więc zaryzykowałem zakup czujnika.
Kolejne noobowskie pytanie, czy zmiana tego czujnika jest skomplikowana, czy taki łoś jak ja też sobie może z tym poradzic? I jeszcze jedno gdzie znajduje się ten czujnik?
Pozdrawiam