Tym razem "rozbite" zostały Fiat Croma i Toyota Yaris:

Cytat:

Cromie przyznano pięć gwiazdek w kategorii bezpieczeństwa pasażerów, cztery za ochronę dzieci i zaledwie 1 gwiazdkę za ochronę pieszych. Yaris zdobyła pięć gwiazdek w kategorii
bezpieczeństwa pasażerów, trzy gwiazdki za w kategorii ochrona dzieci i dwie za ochronę pieszych.

YARIS :

Punkty:
za uderzenie czołowe: 15 (95%)
za uderzenie boczne: 18 (99%)
CROMA:

Punkty:
za uderzenie czołowe: 15 (92%)
za uderzenie boczne: 18 (97%)

Bo tika też dobre auta som...
mail doszedł <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Jak z uczelni wracałem to widziałem jedno bordowe Tico wystawione na sprzedaż <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ,ale jakoś ubogo wyposażone było ,bo np szyb atermicznych nie miało
Szyppkie... i siem nie psujom...
być może.Masówka jest zawsze najlepiej wykonana.Limitowane samochody jak np. F50 nie mają czasu na drogach się wyjeździć i stąd są bardziej awaryjne niż popularne miejskie autka budowane na sprawdzonych podzespołach <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Pozdrawiam.
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

ja tak sie na wiosne przymierzam zmienic ticolota na cos
innego, martwi mnie ta utrata wartości bo ile ja
dostane za 98 r 3tys?
jak paliwo jeszcze troche zdrożeje i nawiozą wiecej tego niemieckiego szrotu ,oraz Chińczycy wejdą na rynki europejskie to nawet z uzyskaniem tych 3 tyś za jakiś czas może być problem <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
początkowo myslełem o corsie 1.0 ale za słabe autko,
takie słabe to ono nie jest <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Kucyków pare ma,tylko masa dość duża,no ale bezpieczeństwo i komfort kosztują (autko niestety musi więcej ważyć)
potem punto 1.2 ale ponoc awaryjne
Na naukach jazdy sprzęgła szybko się kończą,a tak to ludzie sobie raczej chwalą te autka
chodziła mi nawet po głowie alfa 145 ale .....ja wiem?
lepiej nie kusić losu.Boxer ma śliczne brzmienie,ale serwisowanie takiego autka to już znacznie wyższy wydatek niż w przypadku Tica <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
uzbierałbym moze na 97 rocznik a nie chciałbym auta
starszego jak 99r.
ogólnie co tydzien mam inny samochodzik w pomyśle wiec
pewnie jak bede zmieniał to troche pod wpływem
chwili
myslałem tez o peugeot 106 lub citroenie saxo, clio2 ale
Odradzam Puga 106 .W rodzinie to mają.Z dostępem częsci tragedia.(jak mieli stłuczke to na blacharke 2 tyg czekali ) pozatym strasznie ciasny jest ten samochód(wys. wnętrza)Z pozostałymi francuzami lepiej też nie ryzykowac <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
to troche za drogie,nawet ford escort 18TD był na
tapecie. Jak wiec sami widzicie zdecydowany to ja
raczej nie jestem i chyba dłuuugo nie bede.
Niby dużo jest samochodów które można kupić powiedzmy za 15-18 tyś zł,a człowiek nie może się zdecydować <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Może Focusa sobie poszukaj <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Kolega miał Foczke 1 z silnikiem 1.6,a teraz ma Foczke 2 z Dieslem i oby dwa te samochody sobie chwali/ł

Czyli tak po krótce widze że pozostaniecie wierni Tico <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> przez okres najbliższych kilku lat <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

pozdrawiam!
pozdrawiam

moje tico postaram sie na wiosne zostawic u dealera
skody w rozliczeniu, przy kupnie nowej fabii

Jaką fabie kupujesz <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Nową-nową czy starą-nową <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Kiedy Skoda zamierza wprowadzić następczynię obecnie produkowanej Fabii ? Masz jakieś rozeznanie w tej kwestji? Jeśli nie to może warto było by zasięgnąc jakiegoś info,żeby potem się nie okzałało że 2 miesiące później wprowadzą nowy model a Ty na wejściu stracisz 3-4 tyś w zw. z wyprzedażą starego modelu.

nie zaczynaj
bo znow sie zacznie

Wiara czyni cuda <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Kidyś rozmawiałem z takim włascicielem Felki który założył komplet magnetyzerów i czuł że auto mniej pali i jest dynamiczniejesz,chodź jakoś w teorii mu się to zbytnio nie potwierdziło <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Nie macie jakiegoś klubowego FTP-a? Tam go wrzucić i
linka podać...

jest,ale ja jestem jakoś odcięty (bann to się zwie <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> )od świata UKP i AK więć nie da rady <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Może uda mi się to na maila wrzucić i komuś podeśle <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Hmmm... Ja kupowałem auto , a nie bagażnik ...

Owszem, zbyt duży to on nie jest, ale jakoś rodzina 2+2
daje radę...
Jak rodzice mieli CC 700 (o 10 litrów większy bagażnik od Tico <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ) to do Itali daliśmy jakoś rade się upakowac do niego w 4 osoby <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Mały ale ustawny kuferek
"Zapewne"? Sprawdź w danych!
już przeedytowałem raptem o 0,5 m więcej niż w Tico <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Owszem, jeden model silnika... Ale za to jaki udany!
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Majonezom na dobre zwiększanie liczby koni z motorka Tica nie wyszło.Więcej palą no Pb <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
O ile pamiętam - coś ok. 13 s. I jak to się ma do
13-14 sekund <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
litrowego silnika z 17,7 s?
ja tam nie testowałem swojego z stoperem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ale pewnie też by się coś z tego urwało.W końcu uno wazy tylko 800 kg

Poczekaj, obejrzyj... Zwróć uwagę, że Sharky odpuścił
przy 150 km/h - a mógł jeszcze pociągnąć dalej...
ja bym z chęcią dał riposte w postaci filimka z OZU (ogólnopolskiego zlotu uniaków ) podczas której to imprezy mieliśmy sprawnościówke na placu <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" />
Może kolega który jechał Uniakiem się nie obrazi jak zarzuce jego przejazd.Tylko gdzie to zamieścic <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

No, przecież napisałem że się zgadzam. Chociaż - IMO dla
prowadzenia najbardziej liczy się rozstaw osi - uno
ma większy tylko o 2,7 cm...
ale za to bagażnik w uno ma 275 litrów <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" /> o 100 więcej niż w Tico <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Tico 139,5 cm - żadna różnica.
No, to może przemyśl sobie jeszcze średnicę zawracania -
w tico jest to 4,4 m.
w unie też jest mała Minimalna średnica skrętu 9,4 m
A dlaczego? Tico ma tylko 798 cm3...
To Wy jesteście stratni bo Wam tylko 1 motorek dawali <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> w unach są takie silniczki: 0,9,1.0,1.1,1.3 T,1.4T,1.4,1.5 i1.3 D 1.4 TD i 1.7 D,1.9 D
Ech... co Ci będę opowiadał... przeczytaj sobie ten
wątek i obejrzyj ten filmik . Ja tylko nadmienię,
że kolega testujący posiada kilkuletniego,
normalnego, fabrycznego "golasa" - tyle, że dba o
jego sprawność.
widze poniżej 15sek. zszedł <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Wnioski wyciągnij sam... Jeśli zaś chodzi o spalanie -
poczytaj wątki z tego kącika, wiele się dowiesz.
czytam <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Filmik ma bardzo słaby transfer <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />

unos tez jest super, malo pali na lpg ten 1000cm 6-7L,
u mnie UNO 1.0 i.e (na jedno punktowym wtrysku <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ) spala w trasie ok 4,6 no Pb 95 oktanowej(ojcu zimą z 4 osobami na pokładzie i przy temp. -20 st C spalił 6,2 l/100km, na trasie 930 km (z Cz-wy do Gdańska i spowrotem,ale wtedy to śr. prędkośc przelotowa była ponad 85km/h <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ) ,a w mieście w granicach 7-7,5 litra benzyny
ma znajomy i jest naprawde fajny. Sam myslalem
czyzby nie zamienic za tico;).
Dobry pomysł.Jednak trzeba uważać na kilka rzeczy mi na samochody po nauce jazdy <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> ,taxóweczki też się zdarzają
Ale znajomy ma straszne problemy z korozja, inna sprawa ze cos
takiego jak konserwacja czy zalewanie przekrojow to
u niego nie istnieje;).
W polskich egzemplarzach.Te z przed 94 wyglądają lepiej niż krajowe modele <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
W Ticach macie chyba stabilizatory,w Unach niestety takiego gagetu nie ma <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />

W ticach taki problem nie występuje.
Czemu taki problem nie występuje?Nadkola macie,czy poprostu przez 10 lat (chyba od takiego mniej wiecej okresu Tico jeździ po polskich drogach) nie dało się takich objawów wychwycić
ALe za to w Tico jest bardziej miękka blacha (wiem bo kiedyś 1 Tico wypychałem z zaspy i mi się do środka bagażnika blacha z klapy wepchła,ale jakoś zasprężynowała i odbiła <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> ) niż w Uniaku

OK
długość: 368,9 cm,rozstaw osi 236,2 cm, szerokość: 155,8 cm(bez lusterek oczywiście <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> )
Czy na pewno?
Turbo: 140,5 cm, Van 141,5 cm,zwykły 141,5 cm,diesel 142,5 cm
Jesteś pewien?
tak

1.0 może jest wg danych katalogowych wolniejsze w sprincie 17,7 do 100km/h ale za to ma wiekszą V max 145 km/h wg danych ksiązkowych <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> a pojedzie szybciej <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Tu już mnie rozbawiłeś... Oczywiście mówimy o tych uno ze zbliżonymi do tico silnikiem?
takiego nie ma. 900 to CC,w Uno się prawie nie liczy <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ,chodź mamy w UKP takiego mistrza co z tą pojemnością silniczka wyrabia takie rzeczy które posiadaczą 1.5 litra się nie sniły.Najbliższy jednosce z Tica jest 1.0 45 KM
Hmmm... A ja myślę, że coś Ci się na Ypsie znudziło...
Po czesci tak.Troche wiedzy przyszedłem zasięgnąć. "Ambitny typ" ze mnie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Obecnie kupisz wszystko, i to w paru odmianach -
"fabryczne" i kilka rzemieślniczych. Za cene często
zbliżoną do części "malucha".
Tak na marginesie to osobiście mam malucha <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> i jakoś musze się w nim mieścić (podsufitke wyrwałem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> )
Na szczęście jest to tylko "estetyczne" rdzewienie - dół drzwi, rant maski czy klapy. Rzadko rdzewieją
naprawdę ważne elementy.
Jak jest np z kielichami amortyzatorów w Ticach <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> też je korozja bierze? W uniakach (brak nadkoli z tyłu) w starszych modelach często zdarza się taka przypadłość.

A ja tam bym się na Uniaka nie zamienił - mimo paru cm
szerokości więcej.
szerszy,dłuższy,wyższy , bezpieczniejszy,szybszy,
To może Ty się przyznaj najpierw, za czym się będziesz rozglądał?
Ja nie szukam dla siebie Tica,po prostu ciekawi mnie co zamierzacie kupić.

Tico zawsze może pozostać jako drugie auto (np. dla żony
do jazdy po mieście).

no dobra,ale jak jest z dostępnością podzespołow do tych samochodów <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Da rade taki samochodzić przejeździć jeszcze z 5 lat bez obawy o to że zabraknie na sklepowej półce jakiejś pierdółki ,która może uniemożliwić jazde <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Widze że problem korozji <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> też Was (posiadaczy "polskich" Uniaków gnębią korozje drzwi)dość ostro dotyka <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />

Misiaczku, eee... Mam nadzieję, że to nie prowokacja
jakaś? Szczerze pytasz?

Ehhhhh jaka tam prowokacja <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" /> Szczerze "M" pytam <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Poprostu widze pewne cechy wspólne u posiadaczy Uniaków i Tic.Ja tam raczej do Tica się nie mieszcze (jechałem kiedyś z tyłu) przy 191 cm wzrostu i 110 kg wagi <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> jest mi troche ciasno w tym samochodzie.

Ciekawi mnie co użytkownicy Ticaczy chcą zakupić po sprzedaży swoich 4 kółek.Zapewne u Was z stratą wartości jest jeszcze gorsza sytuacja niż u posiadaczy Uniaków ( Ja <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ) Czy zamierzacie wogóle sprzedawać swoje samochody,czy wiedząc że dostaniecie za nie dość niską kwote pieniędzy postanowiliście je zajeździć na śmierć.

z alfy ponoć nawet jakiś dieslem jeździ

ponoć tak,ale AR nie miała w zamierzchłych czasach silników diesla,wieć zapewne jest to nowa dynamiczna jednostka Fiatowska JTD <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Zawsze to taniej na ON jeździć niż na no Pb <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> , bo o gazie to niema raczej co myśleć w maluchu <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />

Kiedyś w TV pokazywali jakiś zlot tuningowy z GB i były
tam 2 albo 3 takie malacze (m.in. właśnie ten).
Wszystkie śmigały jak rakiety na 1/4 mili - jeden z
nich miał jeszcze większe koła z tyłu

W Polsce też jest kilka niezłych kaszlaków.Pamiętam jak kiedyś pokazywali w Polsacie w programie 4x4 albo w tym co ojciec z synem prowadzi (nazwy nie pamiętam) jak maluch "wzią" Subaru Impreze <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> .W 126p różne silniki montują od Fiatowskiej seri Fire 1.0,1.1,1.2 po iście diabelskie motorki 1.4 TURBO z UNA TURBO,1.6 z Alfy Romeo, no i niezliczoną rzesze silników z szlifierek (motocykli <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> )

Była taka propozycja , ale na propozycji się skończyło .
MOjm zdaniem rowerzysta jeżdżący po ulicy/jezdni
powinien byc posiadaczem OC .

Każdy rowerzysta może zawrzeć dobrowolne OC.Z tym przymusem wobec rowerzystów to by była lekka przesada.Tak jak kiedyś nie przeszło jeżdzenie w kaskach (argumentacja przeciwników : jak by to wyglądało jak by baba na wsi w kasku jeździła) tak i pewnie nie prędko się doczekamy OC u rowerzystów.Jak by mi "leciały" zniżki za posiadanie takiego OC, to bym je sobie z chęcią wykupił,a tak to nadal najtńszym "procentującym" OC na rynku jest OC na przyczepe/motorower <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Chyba nie zmienili, bo żonie znajomego rowerzystka
władowała się na maskę (z winy rowerzystki),
odpuścił, bo koszty wymiany szyby, to 270 PLN, a
maskę olał (stare auto) - nie warto się procesować
o taką kwotę...
Hmm, a może by tak obowiązkowe OC dla rowerzystów i
pieszych? (prawdę mówiąc, to się chyba ubezpieczę
w następnym roku na rower - coś koło 30 PLN/rok)...

Czemu piszecie że nie warto się procesować <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Wątpie by zakład ubezpieczeniowy, któremu przyjdzie wypłacić odszkodowanie z AC na rzecz poszkodowanego odpuścił sobie odbiór tych pieniedzy od sprawcy (niezależnie w jakiej by on był sytuacji materialnej).