To sprzęgła mk3 mk4 mk5 różnią się jakoś? Bo mnie czeka chyba wymiana i chętnie bym wstawił właśnie od matiza do mojego mk4.

Normalnie nie wożę, jechałem jednak w dłuższą trasę i wziełem na zapas dyszkę, którą zalałem po ok. 200km.

Co do bagażnika - podgrzewałem bitex farelką (chciałem palnikiem, ale gaz się skończył) i skrobałem szpachelką. Usunąłem jakieś 98% bitexu. Dzisiaj jeszcze poprawie rozpuszczalnikiem, choć już prawie nie śmierdzi

Kurde, myślałem że to cudo na górze zaznaczonego miejsca to śruba imbusowa, ale jak przetarłem smar to zobaczyłem, że jest okrągłe...

Bliżej koła też wlewu nie widać.

Co tak często? Ktoś z Was w ogóle wymienia systematycznie olej w skrzyni?
W mercedesie od 8 lat nie wymieniałem ani w skrzyni ani w silniku

Jechałem ostatnio w dłuższą trasę i z kanistra pociekło kilka kropel benzynki (jakieś 3 litry) przez nieszczelną nakrętkę. Bagażnik w luce koła zapasowego mam pokryty bitexem (czy jak to tam się fachowo nazywa). Wytarłem co się dało, ale cały bitex ma teraz taką miękką konsystencję i strasznie śmierdzi benzyną. Nie da się go wytrzeć szmatą bo jednak jest za twardy, przypomina konsystencją raczej twardą glinę.
Jest jakiś sposób, żeby pozbyć się zapachu paliwa, czy czeka mnie skrobanie całego bitexu do blachy? Nie idzie wytrzymać w środku, jak gdzieś się przejadę to wracam na haju, wietrzenie przez tydzień nie pomaga zbytnio.

Cóż, stówka na olej pójdzie. W weekend wymienię i dam znać jaki efekt.

OK, to jaki olej kupić i ile?
I gdzie jest wlew, czy to ten odstający od skrzyni kikut z śrubą inbusową?

Zauważyłem, że jak temp. spadnie poniżej zera to wajcha zmiany biegów chodzi ciężej niż normalnie. Nie jest problemem wrzucić bieg, ale różnica jest dość wyczuwalna. Jak już motor się nagrzeje po paru km. to dźwignia chodzi leciutko.
Jest się czym martwić?

Części są raczej tanie, choć są samochody jeszcze tańsze w utrzymaniu

Problem ten sam, tylko drut inny. Zdejmij bok drzwi i sprawdź czy otworzysz drzwi kluczykiem jak dodatkowo popchniesz drut ręką

Jak zdejmiesz boczek drzwi to od zamka do mechanizmu idzie taki drut, który u siebie musiałem lekko wygiąć kombinerkami aby można było drzwi zablokować.

Zalej spirytu, jeśli to faktycznie woda to ją zwiąże i odpalisz. Ja profilaktycznie leję do baku spiryt raz na jakiś czas, bo często paliwa mam w okolicach rezerwy.

Moje tico też jeździło bez oleju, później kłęby dymu też były czymś normalnym. Dopiero po paru tysiącach km silnik już ledwo miał siłę podjechać pod górkę, więc poszedł na złom. Co ciekawe kontrolka oleju też się nie świeciła mimo jego braku, choć była sprawna.

Jest jeszcze jedna opcja, ja tak miałem - trochę wody dostało się pod kopułkę rozdzielacza zapłonu i też nie chciał zapalić, wystarczyło odkręcić, wytrzeć i podsuszyć.

A podaje paliwo jak kręcisz? Sprawdź też czy jest iskra.

Jak masz samoróbkę to wrzucaj foty. Zobaczę ile na złomie zaśpiewają za to cudo, jak przegną z ceną to wezmę linkę i sobie zrobię sam :]

Swift mk4, 5d. Mechanizm otwierania bagażnika to, obok klamek w tym samochodzie, drugi dziwny wynalazek - klapa otwiera się przekręceniem kluczyka. Sprawia to problem, bo raz się otworzy a raz nie. Już jeden kluczyk wygiąłem próbując otworzyć klapę, z drugim nie chcę ryzykować. Myślałem, że mechanizm się zapieka, więc dałem mu smaru, ale to nie załatwiło sprawy. Miał ktoś taki problem?
W tico miałem dźwignię otwierania klapy przy podłodze przy fotelu kierowcy i było to bardzo wygodne rozwiązanie, któryś swift też takie coś miał (może bym sobie przełożył)?

No to bardzo
możliwe.
Ja aż takiej
cierpliwości nie mam żeby wyprzedzało mnie wszystko co jest na trasie...

No wyprzedzają mnie tiry, kobiety, a i czasem jakiś dziadek
Ale mi się nigdzie nie spieszy, a i na stacji benz. portfel nie dostaje anoreksji ^^

Ja się pytałem w aso o zewnętrzną to zaśpiewali 120zł. W pierwszym lepszym motoryzacyjnym 30zł.

I na godzinę...
A tak to koledze
gooldi polecam ten
wątek!

Jade do szkoły 30km w jedną stronę, praktycznie cały czas trasa, może z kilometr jadę przez miasto. Kiedy się da to piątka i jak najniższe obroty, na ekspresówce 80km/h i 2600rpm. No i tym sposobem wychodzi 6l. Palił 7 ale po wymianie kopułki, świec i kabli spalanie poszło w dół