Największą trudność przy wymianie tylnych łożysk sprawiło mi zdjęcie bębnów hamulcowych.Nie
polecam stukać w nie,bo może bęben pęknąć,bo to żeliwny odlew..Może sprubuj tego
sposobu,który znalazlem w głebi naszego forum;
Cytatuję dosłownie,bo nie chcę być posądzony o autorstwo,a pomysł mi się podoba,bo jest
genialnie prosty:
"""Ja to robie tak ze przykrecam na 2 nakretki spowrotem felge z opona i wtedy jest za co zlapac
i szarpnac. Mialem tak tylko raz na samym poczatku, teraz 2 razy do roku tam zagladam,
czyszcze, podreguluje i skladam. Zawsze schodza dosyc latwo."""
Ciekawe i faktycznie możliwe, że skuteczne rozwiązanie. Będę musiał je wypróbować u siebie jak w najbliższym czasie w końcu będę się zabierał za tylne hamulce.