jak wyzej.
Na ostatnim KJSie rozerwalo mi poduche pod silnikiem (nowke sztuke). Czy macie jakies lepsze, pancerne czy mialem pecha i trafilem felerna?
Bylbym wdzieczny za porady bo juz 2 razy mialem silnik na glebie.

hej
w mojej uwadze odnosnie odwolania proby nie chodzilo o
to jak to bylo przeprowadzone bo forma byla jak
najbardziej ok , tylko o to ze gdyby byla odprawa
mozna by wyjasnic niejasnosci odnosnie rysunku
proby ktory mozna w dwojaki sposob interpretowac
ale i tak trzymam kciuki za najstepne imprezy i napewno
sie pojawie
pozdrawiam
Lila

Klub zbiera opinie, doswiadczenie i sie reorganizuje. Mysle, ze porzadna odprawa wiele pomoze nastepnym razem. Moim zdaniem bylo <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />, choc auto padlo. Mysle, ze rajd byl spoko a bedzie jeszcze lepiej.

jak w temacie
pozdro
Lila

Na razie jest to:
http://www.cyberfoto.pl/viewtopic.php?t=17356

Fotek podobno jest masa, moze w czwartek wiecej

jw

uwazaj tam, bo przy futuryscie w dzien w krzakach stoja czasami.
PS
I tak oficjalny rekord swiata (cyt. policjanta) na suszarce tam mierzony do mnie nalezy <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

Hej. na wczorajszym kjsie mielismy bardzo ladne czasy,
az do momentu kiedy na jednym z ciec wpadlem Suza w
dziure i zgasl nam silnik. jednak nie zawadzilem
podwoziem a pod silnikiem mam gruba plyte. po
prostu tylnie zawieszenie mocno dobilo. wogole nie
chciala zapalic - tak jakby nie bylo paliwa.
sprzawdzilismy wszystko i wlasnie na doplyw paliwa
padlo podejrzenie, bo po przekreceniu kluczyka
kable prowadzace paliwo do listwy wtryskowej daly
sie scisnac palcami a to chyba nie powinno miec
miejsca. Po sprawdzeniu kodow diagnostycznych
wyskoczyl blad 33, czyli czujnik przeplywomierza.
jednak wszystko z nim wygladalo dobrze, zaden kabel
sie nie przerwal ani nic takiego. po restarcie
kompa blad zniknal a Suzuka zapalila, ale tylko na
2 sek i zgasla. pomyslelismy ze rezygnujemy z
dalszej walkii dopchalismy ja na parking. po 1,5h
sprobowalismy ja odpalic, na zasadzi "a nuz
odpali"... no i odpalila. i do tej pory chodzi
dobrze, nie ma zadnych problemow. spotkaliscie sie
z czyms takim ?
pozdrawiam!

Ja mialem dokladnie to samo. Poruszalem kablami i dzialalo z tydz. Pewnej niedzieli rano ruszam na KJS, a swift <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" />. Skonczylo sie na przelutowaniu kabli i wyczyszczeniu drania w srodku.
Zobacz czy nie masz syfu na wtyczce i czy kable do samej wiazki sa ok

z jakiego to auta?

hyundai accent - tylko cicho <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Ciekawe czy wszystkie bebniaki tak maja?
Choc radze Wam nie zostawiac na tydzien recznego, zeby sie nie okazalo, ze swifty tez tak maja

Mam pytanko: czy zmnieszcza sie do swifta felgi 16" z
profilem 45 i guma 195 ??

zalezy czy chcesz jezdzic czy sie toczyc. Jak masz seryjne spreżyny to zapomnij o szybkiej (gdzie tam, nawet normalnej)jezdzie po miescie. Jedyne co być moze ratowalo by sprawe to nieobnizajace, twarde sprezyny

nick jak przyklejony pasuje, no
PS
Jeden juz mamy za soba:
godz. nap... i 0,5l wd40

widzieli?

Nikt nie napisał że to nie Twoje gti...

nick jak przyklejony pasuje, no <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
PS
Jeden juz mamy za soba:
godz. nap... i 0,5l wd40

Chyba zakleszczone klocki. Bo w gti bębnów tył nie ma.
Chyba ze to jakiś GS...

Nie filozofowac mi tu. Nikt nie powiedzial, ze to moje gti. Poza tym uzylem mlota i to pozadnie, oczywiscie nic z tego - trzyma jak wsciekle

Czy wiecie jak zdjąć/rozwalic/cos innego zakleszczone bebny. Ostatnio stal na recznym kilka dni na kanale <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> i tylne kola stoja jak dab bartek. Jedyne co udalo mi sie zrobic to spalic sprzeglo. Moze ktos ma pomysl.

7.2 chyba? a z 136KM GSI? chyba 7.8 a dałbyś radę GSI
125KM 1.8 16V?

Ee?
To chyba dane lzejszego kadeta a nie astry?
Astra gsi 9,5
gsi 16v 8,5
i z calibra podobnie

pewnie drearnock to był

a jak oblepione to ja. Chociaz juz tam nie szaleje bo niebiescy sie z krzakow na mnie tam rzucili i dostalem <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />

człowieku weź zastanów sie co ty wogole gadasz!
waliliscie taryfy bez zadnego ale czy wam sie to
podoba czy nie, a ze was sie skrzykneło pare załóg
to robiliscie wielki szum koło tego. a jezdze
powiem ci po wielu kjs i za przejazd niezgodny z
mapka = taryfa.... wiec moze najpierw zacznijcie
regulaminy czytac. duzo osob podczas przejzadu
swojego poprawiało sie cofajac itp i tracili wiele
a wy cieliscie robiac bład i chcecie nie miec
taryfy??? cos tu chyba jest nie tak i jaka to niby
uczciwa rywalizacja??? przeanalizuj sobie to na
spokojnie

PIT, tak rozmawiac nie bedziemy. Zanim dasz upust emocjom przeczytaj uwaznie co ktos pisze.
Po pierwsze nie mieszaj mnie z tymi co walili na skroty, bo ja wlasnie pojachalem na okretke i dostalem taryfe z nieba i o to mi chodzi. Jeszcze na goraco pilota zrypalem, ze nie puscil mnie po sladach gdzie ludzie cieli wiec pamietamy obaj ten kawalek dobrze. Zwykly blad sedziego, przysnal i tyle, albo pomylili nr i dostalem za kogos taryfe.
Teraz meritum - chodzi mi o to, ze byly krotkofalowki na odcinku, a mimo to taryfy dolaczyli do wynikow juz po odcinku i w tym momencie cos pochrzanili. I szans na udowodnienie mojej racji po kilku godzinach nie mam. Gdyby to bylo na biezaco kwiatkow takich by nie bylo - proste.
A wymiane taryfy na 10s tez uwazam za glupote. Mozna tylko dyskutowac, ze tam powinna byc tasma tak jak na 6 oscinku, bo bylo mylace i tyle .

Wypowiedzcie sie bo mnie szlag trafil co do sedziow na 3 probie.
Dostalem tam limit, a pojechalem dobrze. Co to za system, zeby nie wpisywac do karty drogowej. Przeciez pozniej nie ma szans wyjasnic tego bo nikt nic nie pamieta, a sedzia swiety jest.
Czlowiek sie stara, pol auta na drodze zostawia, a sedzia cos gdzies widzial i po godzinie rozszyfrowuje swoje bazgroly z 5-ciu kartek.
Z reszta w tamtym roku tez namacili w wynikach ostro.
Jak dla mnie dzisiaj sedziom <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> i <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> .
Maciek Wislawski mowil, ze wierzy sedziom ale ja nie, przykro mi.

jedzie ktos ????

Ja pojade tyko gdzie i o korej jest start?
Pomocy bo na strnie nic nie ma

wątpie zeby to ubranie było bo to mnie w ręke kopie i to
bardzo mocno naprawde czasem to naprawde boli !!

To ubranie trze o oparcie fotela i tak sie elektryzujesz do 20kV. Nie ruszaj tylkiem w fotelu, kup sobie 4 punktowe pasy albo przestań agresywnie jezdzic <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />

jedź do wulkanizacji za 10zł zrobią Ci felgę i będziesz
miał z głowy

i tak trzeba to bedzie wywazyc, wiec jedz do gumiarzy

witam,
dzis sobie jade przez miasto i wszystko jest fajnie, az
na ktorychs swiatlach okazuje sie ze moje sprzeglo
bierze zupelnie inaczej niz dotychczas. do tej pory
bralo jakos od polowy skoku pedalu a teraz
wystarczy go milimetr od podlogi odjac i juz. pare
razy zgasilem samochod przez to. mam tez wrazenie
ze slizga sie nieco przy puszczaniu, tzn nie ma
takiego szarpniecia a raczej ciagnie sie to chwile.
natomiast jak jest na biegu to nie slizga sie
wogole. jakies pomysly? bo ja szczerze mowiac nie
mam pojecia. gdyby zaczelo brac wyzej niz zwykle to
bym wiedzial chociaz co to moze byc... ale jest
zupelnie odwrotnie. dodam ze z linka wszystko jest
w porzadku.
pozdrawiam
dmp

sprobuj wyregulowac linke, moze sie zahaczyla dziwnie na koncu

czy gdzies jest napisane tutaj czy ten koles na tej
aukcji zgadza sie wysyłać to za granice?

Sory ze juz po aukcji ale i tak pewnie nie oplaca sie. Cena + ~10EUR za wysylke + ~10 EUR za przelew zagraniczny.

i moze cos wspomnieli o kosztach prezsylki ??? ile mniej
wiecej moze wynosić?
tak btw: straszna nędza ten ebay

Powinno byc napisane gdzies kolo lokalizacji przedmiotu. Ale sporo i tak pisze, ez nie wysyla a wysle jak ladnie zapytasz. Oczywiscie najpierw przelew.