sprawdz najpierw czy masz caly dolot, bo niemozliwoscia jest dostanie sie tam wody jesli jest
wszystko poskladane.
Woa powinna sie zatrzymac w puszce rezonansowej.
Sprawdz kable , swiece bo moze tam tez cos sie stalo .
Woda nie dostała się raczej do komory silnika, tylko zachlapała przewody doprowadzające sygnał do modułu kontroli ciśnienia (kod 31). Podejrzewam przetarcie gdzieś izolacji i zwarcie. Sterownik wtedy ześwirował <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> i stąd kłopoty z wchodzeniem na obroty. Kable WN mają niecały rok.
Pewnie czeka mnie jeszcze wymiana kopułki i palca rozdzielacza, ale to przy bardziej sprzyjających warunkach.
Na razie silnik kręci bez problemu, po kasacji błędów ze sterownika.
Uważam na kałuże <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />