Witam!

Chce wsadzić alu 14" 6J. Felgi maja spelniac 2 warunki:
-estetczny (szyli im mniejsze ET i bardziej wystajace felgi tym lepiej)
-praktyczny (czyli nie obcierac o nadkola przy 3 osobach z tylu)

Niestety nie mam ozliwosci zeby przymierzyc felge o et35 i et 38. 3mm to niewielka roznica ale na szerszych oponach np 185 lub 195 moze przesadzic o obcieraniu flegi o nadkole przy zaladowanym samochodzie.
Czy ktos z Was sprawdzal to zagadnienie w praktyce?
Poszukalem sporo tutaj ale odopowiedzi nie znalazłem

Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

A moze to zawory tak graja? Albo to kwestia wydechu?
proponopwal bym nagrac to i sumescic gdziez zeby akzdy mogł posłuchac

to jest inne odpowietrzenie

To co to jest? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

Zaciekawił mnie weżyk do odpowitrzania komory korbowej (na fotce na niebiesko)

1. czy powietrze nie cofa sie przez zawor PCV do komory korbowej? Przeciez w kolektorze mamy 0.85bara
   2)Dlazcego z wejscia tego wezyka do kolektora nie pociagnieto podłaczenia do MAPu a na wejscie wezyka do pokrywy zaworów nie dano zaworka p\PCV i filterka?
   3)Gdzie jest podpiety MAP?

heh cos dla mnie atmega
silnik krokowy nie musi być szybki bo chyba nie będziesz cały czas zmienial boosta ?

Krokowiec lepiej zeby był szybki to bedzie mozna zmienic boost w czasie jazdy jednym pstryknieciem:)

( a procki atmela to piekna sprawa chociaz ja dopiero zaczynam sie w to bawic <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> )

Dokladnie nie powiem bo nie wiem
Niestety nie mam takiego dojścia do turbo aby sprawdzić numery. Jest dość spora a co za tym
idzie mam dużego turbo laga, ale jak już ją napompuje to...
Na moje oko starczy do 300KM
No to napewno nie z RS4 B5 bo ona starczaja do ok 170KM ... Moze z jakiegos nowego RSa...

Zawory są oryginalne,wszystko zostało tylko odpowiednio dotarte.
Na zdjęciach mało zobaczysz,wszystko jest dość ciasno upchane.
MAPa jest oryginalny

MAP nie jest oryginalny bo w swiftah byl MAF <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />

Moim samochodem śmigam na codzień. Prosty sposób na szybką zmianę ciśnienia to MBC,ale ja mam
ustawione stałe ciśnienie na 0,85bara.

Tak jak mowisz. MBC z malym sterownikiem (np na porcku AVR atmega8) i szybki silnik krokowy i sprawa zalatwiona...

Musze powiedziec ze kiedysz checia bym sie przejechal taka rakieta:)

Witam!!! mam ogromny problem ze swoim swifciorem a nie moge sie doszukac na forum (jestem tu
nowy).
Tak więc po kolei.Odpalam silnik bez problemow (chociaz ostatnio slychac bylo jakies dzwonienie
w ukladzie wydechowym najpierw pod silnikiem potem na koncowce). ruszam i good ale jak
wchodzi powyzej 2,5 tys. obrotów to zaczyna syczec i rozkreca sie do 4 tys potem jakos
idzie ale przyspieszenie zerowe. domyslam sie ze to moze byc wina zdemontowanego zaworu
powietrza czy jakos tak (takie male czarne po prawej od filtra gdzie od dolu idzie grubszy
przewod z powietrzem a od niego 2 male. Chce dodac ze wczesniej silniczek wrecz wyrywal a
teraz wyrywa mi forse z portfela jak spala mi 12l w miescie. Aha i zanim to sie stalo to
samochod chyba zadlawil sie syfem ze zbiornika bo wszystko dobrze szlo. Lecialem
"autostrada" w granicach 110-130km/h a potem jak dobral sie do resztek paliwa to amen i
zaczal gasnac. potem jak pojezdzil na 100 oktanowce z shela to po 100km sie przeczyscil i
zobaczylem ze ten zaworek jest wrecz spalony od spodu wiec zalozylem nowy od innego
swifciora ale cos nie lapie od spodu powietrza i caly czas wyskakuje tem przewodzik od
spodu az wkoncu zrobila sie w nim dziura. Prosze o pilna pomoc w razie w. filmik z praca
silnika oraz zdjecia podesle na maila. podejrzewam ze mogl sie spierdzielic katalizator bo
gdzies czytalem o tym.... bo bez tego zaworka- czyli luzne przewodu to jakos chodzil a jak
zalozylem nowy to przestal jezdzic jakby sie zadlawil....
a moze niedajbog przegrzalem go w trasie bo lubilem mu pod 6 tys. krecic przy wyprzedzaniu...
Suzuku Swift 1.0 Kat.54km 1996 140.000 na blacie

To co Ci się spaliło to EGR czyli zawor recylkulacji spalin... Przez zawór EGR przechodzą spaliny z kolektora wylotowego do dolotowego do ponownego spalenia Wyglada tak jakby zarórsie stopił
Jezeli odłaczysz EGR do dolotu leci lewe poeitrze i silnik zdycha...
Który z wezyków Ci sie popalił?

Zrob tak:

1. Sprawdz czy na 100% wszystko dobrze połaczyłes
   2)Sprawdz czy an żadnym wezyku nie ma dzióry lub sie nie ulatnia powietrze (SYCZENIE!!!)
   3)Odacz EGR i zatkaj ten wezyk od dolotu czymkolwiek np zaklej go tasma. Wtedy powinny spainy leciec nie do dolotu tylko w atmosfere (ekologia <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />) Jezeli silnik bedzie dobrze pracował tzn ze jakis z elementów ukłądy recyrkulacji spalin jest niesprawny.

Ja stawiam na złe połączenie albo dzióre w którymś z wężyków skoro Ci syczy
A poza tym na 1 focie masz NIE PODŁACZONY EGR!

starczyc moze i mu nie starczy, ale chyba lepiej pojezdzic na seryjnych czesciach i niczego nie
zepsuc, niz dmuchnac 1 bar i patrzec jak wszystko fruwa ...
fajnie miec tez plynna regulacje doladowania
normalna jazda np. wlasnie 0,5 bara, bezpieczne 1/4 np. 1 bar ( ale to juz na $$ konstrukcji )

Da sie to zrobic bez wiekszego nakaldu kosztów. Pozna zrobic korekcje mapy w Ecumasterze a do tego odpowiednio kontrolowac maksymalne doladowanie turbiny co wcale tez nei ejst ciezkie jezeli prokjet nie ma byc w 100% profi na 1/4 tylko "normalne" auto <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

nie wierze ze starczy mu 0.5 moze na poczatku ale pozniej czuc niedosyt wiec zacznie i dlubac
przy silniku jak pozwola fundusze przynamniej kazdy kto uturbia swifta by tak chyba robil

Nie chodzi o to czy mu starczy czy nie bo kazdemu zawsze jest malo mocy <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Sprawa lezy w tym ze powyzej 0,5 bara to pozezdzi na nieodprezonym silnku moze ze 2 tygodnie mzoe 2 miesiace a moze 2 godzny;p W najlepszym razie wydmuchnie mu uszczelke a nie zdziwil bym sie gdyby przy 1 bara pękł mu blok lub wozwaliło tłoki Poza tym jak nie odprezymy silnka bedzie napewno probem z detonacjami <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />

nie wierze ze tylko do 0.5 bara,pozatym jak nauczysz sie dobrze operowac sprzeglem to poradzisz
sobie z tymi 170 koniami pod maska

Na nieodpreżonym silniku 0.5 bara to praktycznie max co mozna dmuchnac zeby nie rozwalic silnika

Dzięki
Wykres zamieszcze na dniach. Oj warto ale przy takich modyfikacjach trzeba być cierpliwym.
-turbina "KKK" taka jak w audi RS oraz niektórych Mercedesach
-intercoller od jakiegoś diesla marki VW
-Został zrobiony ostatni szlif cylindrów a silnik został odprężony samymi tłokami tzn.jak coś
się stanie muszę szukać nowego bloku
-Nie stosowałem Blockguarda. Z tego co słyszałem blockguard jest stosowany jak ktoś chce ładować
więcej niż 1,3 bara.
-robiłem obróbke gniazd i zaworów
Pozdrawiam
Dominik

1. Masz na mysli turbinke od RS4 B5 (1995-2000) czy jakiegos nowszego RSa?
   Moge Cie prosić zebys sprawdzil jakie masz numery turbiny (OEM)? Sam ja sobierałes czy ktos ze specow Ci dobral? Na jaka moc ona starczy? Jesli jest ta co msyle to do ok 170-180KM
2. Do doklądnei robiles z gniazdami i zaworami? Wsadzałes wieksze zawory czy cos?
3. Masz jakies zdjecia tego dalego osprzetu pod maska i IC?
4. Jakiego masz MAPa? A moze masz przeplywke wieksza?

Pozdrawiam i musze powiedziec ze zaciekawil mnei Twoj projekt <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />

Ja mam taki problem prez pierwsze 4 biegi

Primo gratuluje projektu! Wykresik z moca by sie przydał. kasy pewnie tez sporo w to włozyłes ale napewno warto! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

Teraz kilka konkretnych pytan:

• jaka turbine stosujesz
• jaki masz intercoller
• rozumiem ze wkladajac tloki z Vitary tulejowales blok. Dodatkowe centymetry pojemnsoci zrobiles tylko na tym i odpreżając silnik tłkami z witary czy moze zdjałes materiał z głowicy
• stosujesz blockguarda?
• robiles obróbke gniazd i zaworów?

Pozdrawiam i gratuluje projektu... <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

witam!
mam następujący problem... mam swifta 1,6 16v 93 r. i problem jest nastepujący... przy nagrzanym
silniku na jałowym spadają obroty( czasem nawet są bliskie 0 i silnik strasznie wibruje) i
czasem w trasie zapala się check i albo zaraz zgasnie albo poświeci sie troche np. ze dwa
dni.. i sobie zgasnie... to chyba nie wina paliwa bo sprawdzalem już to tankując różne
paliwo na róznych stacjach i problem byl ten sam.... czy apropos tych obrotów nie będzie to
któryś z czujników? wiecie co to moze byc za czujnik i gdzie on sie znajduje? proszę o
pomoc. Z góry dzięki!!

Moze ktorys z wezyków powietrza...

Witam,
Mam probmem ze swoim swiftem,
mianowicie gdy dojeżdżam do skrzyżowania wciskam sprzęgło i hamulec a gdy się zatrzymam obroty
spadają prawie do 0 i swift gasnie, podobnie jest jak dojeżdżam na luzie.problem znika gdy
zaleje benzyny nawet 3-4l.
Próbowalem zwiększyc obroty tą sróbka imbusową ale nic to nie dało.
co to może być? proszę o pomoc. filtr paliwa jest OK

czy auto jest w gazie?

to raczej nie to, mam podobne objawy, bardzo zadko ale jednak mam.
Pomaga przedmuchanie silnika, potem sie stabilizuje.

Na wolnych obrotach przyczyną może byc zabrudzona przeplywka. "Rezystorek" inaczej sie chlodzi i przeplywka dziala nieprawidlowo. Na wyższych obrotachmasa powietrza w dolocie jest znacznie wieksza przez co az tak nie odczuwamy tego zjawiska. W 2 gti ten problem rozwiazalem myjac MECHANICZNĄ czesc przeplywki beznyna ekstrakcyjna Ponoc od tego przeplywka moze pasc chociaz mi sie nic nie zarzylo bo w konu elekronika zostala nadal sucha a metal sie nie psuje od beny;p Podobno umechanikow mozna dostac preparaty do mycia przeplywki. Mi pomoglo...Obroty sa jakie mialy bycZadnych spadków, jak reka odiał;p Koszt 4zł i 30min Aha przplywke wysuszylem od razu strumieniem cieplego ne gracego powierza z suszarki i przedmuchalem w aucie:)

Jest problem, po odpaleniu obroty wskakuja na jakies 700, jak sielnik sie zagrzeje to spadaja
jeszcze nizej, a czasem nawet auto gaśnie. mam nowe świece NGK i nowy akumulator Centra
plus. Moze problem jest w tym, ze za przepływomierzem miałem pekniecie w gumowym dolocie do
silnika, ale jest to szczelnie zaklejone. Jakies sugestie? PS.Jeżeli ktoś ma na zbyciu taki
dolot to chętnie zakupie

Sprawdz czy nie masz zafajdanej przpływki iczy kabel do niej jest ok.
Postaraj sie tez szerzej opisac objawy. Blyskales kody?

jesli chodzi o rdze to potraktuj ją najpierw papierkiem jesli są to progi zeby to mialo wyglad a
jesli to podwozie to szczotką drucianą a potem fosolkiem bo to dobry środek sam go uzywam
jeśli chodzi o podklad to wg mnie dobrym podkladem jest podklad epoksydowy bo ma
właściwości antykorozyjne. po tych zabiegach najlepiej by było zapryskać to gumą tylko nie
pamietam teraz nazwy.. ma taki szary kolor i jest w ciemnoczerwonych puszkach. jeśli chodzi
o wahacze zwrotnice itp. to najlepiej do tego użyć jakiejś farby antykorozyjnej np.
hamerite lub tak jak mówiłeś tej farby okrętowej.. tylko wg mnie zanim zgnije Ci wahacz to
lata minął :Dtakże to wg mnie jest najmniejszy problem. tylko pamietaj żeby każda
powierzchnia była dokładnie oczyszczona ze rdzy, osuszona i zmatowana a potem odtłuszczona

A co myslisz o tym:
http://allegro.pl/item337945148_zabezpieczenie_podwozi_noxudol_900_1l_org_szwedzki.html

nieraz widzialem jak wyciagali szyby(klejone) zajmuje to im kolo 3minut;]a zeby szybe wyciagnac
z auta potrzebny jest odpowiedni "nozyk" i jakis poczatek;]wiec sadze ze niepowinno to byc
problemem dla kogos kto sie zna na rzeczy i niepowinien za to brac niewiadomo ile $
a moze znacie jakis inny sposob na uszczelnienie szyby?:

jezeli szyba ma byc dobrze załozona to caqłos rpzekładki szyby tzn zdjecie starej i załozenie nowej zajmuje ok 30-45 mni 2 profesjonalistom. jak ktos robi szybciej to przeważnie partaczy.
Szybe wyjmuje sie tak:
-wbija sie pod uszczelke taki mały kolezek metalowy z dziurka w srodku przez ktory przeklada sie specjamy drut
-tym drutems ie wycina szybe zeby nei zniszczyc uszczelki
-no i dlaej normalny montarz

Witam. Czy ktos probowal wklejac przednia szybe samodzielnie do ss?:> jesli tak to prosze
podzielic sie wrazeniami. Pewnie wiekszosc ludzi byla z tym problemem w jakiejs firmie od
tego, to moze sie pochwalic ile za wklejenie szyby(czy to sie oplaca samemu robic).

Wlozenie szyby to ok 100zł zaleznie od firmy.
Ja robilem to kiedys z kumplem ktory w tym siedzi (a konkretnie w dwuch swiftach) i jak ktos sie zna na tym troche i ma sprzet to spoko moze zrobic samemu. Ale jak sie nie ma sprzetu lub sie nigdy nie widzialo to szczerze nie polecam tego robic samemu w żadnym aucie.

Witam!

Chciałbym założyć kącik porad związanych z naprawami lakierniczymi... gdyż zbliża się sezon
takich napraw po zimowych stłuczkach i zjadającej podwozie i progi solance Jeśli macie
jakieś pytania związane z tym tematem to służę pomocą

Ps. z racji tego iż pracuję i studiuję nie mogę zbyt często odpisywać.. ale będę starał się
robić to jak najczęściej.. jeśli zajmie mi to trochę czasu to nie "złośćcie" się

Ja pierwszy mam pytanie do Kolegi <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Chce zrobic u siebie konserwacje podowozia.
1. Rdzy na podlodze i progach prawie nie ma. Moze male ogniska.Chce to portaktowac Fosolem czy Cortaninem a potem zabezpieczyc cala podloge od spodu.
Jakiego podkladu uzyc i jakiej farby? Chce zeby bylo cacy i myslalem nawet o farbie okretowej bo znajomy jak plot na dzialce tym zrobil to od 20 lat sladu rdzy nie ma;p
2. Jak zabezpieczyc wahacze zwrotnice i takie tam?

Pozdo <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />