witam!
Koledzy mam następującą zagadkę.. odpalam autko z rana
wszystko gra, obroty w normie itp silniczek trochę
się zaczyna nagrzewać wrzutka na luz...i czasem
nawet gaśnie obroty spadają prawie do zera...
dopóki silnik nie osiągnie optymalnej temperatury
obroty są niskie na jałowym...jak się nagrzeje
normują się do ok 600 rpm a przy odpalaniu na
ciepłym silniku muszę dodać gazu aby zaskoczył bo
sam nie da rady... o co chodzi????? SS 1.6 16V 93r.
made in japan

Witam

Ja mam to samo tylko w 1.3 8v. Od jakiegoś czasu wolne obroty bardzo niskie. Wczoraj odkręciłem trochę wkręt, który w serwisie nazywają "obciążenie wstępne" powoduje to zwiększenie biegu jałowego. Jest jednak półśrodek i trzeba szukać przyczyny takiego zachowania.

Nikt jednak nie chce pomóc na forum. Często tu nie zaglądam bo nie mam czasu na komp ale przedlądając ostatnio forum odniosłem wrażenie, że więcej jest pytających z problemem niż odpowiadających (rzeczowo), więc albo się ludziom nie chce albo poziom wiedzy spada.
Poczekajmy może ktoś odpisze.

Witam Wszystkich

Przechodząc koło autka poczułem zapach benzyny, po kontroli na kanale okazało się, że to rura wlewowa (od wlewu do gumowego odcinka) się "poci". Jest kompletnie spruchniała od korozji.
Mam prośbę o informację czy są dostępne jakieś zamienniki czy pozostaje polowanie na młodszą używkę.

Pozdrawiam

Ja mam u siebie instalkę bez komputerka... Widać
majstrom bardzo się spieszyło bo nie było nawet
miksera... Dopiero teraz go założyłem
Ale zastanawiam się czy montować centralkę sterującą?
Czytałem że w swiftach najlepiej sprawuje się II
generacja z centralką AL 700 -zdaje się... To koszt
ok 360PLN + robocizna, ale gdyby od tego Suzi miała
mieć znacznie mniejszy apetyt na gaz to bym się
zastanowił... Teraz przy normalnej jeździe (cylk
mieszany i bez szaleństwa) mieści się między 9-10l
LPG. Jak na moje troche za dużo nawet jak na
automata...

Ja mam sterownik Nicolaus z Elpigaz i nie mam z instalką żadnych problemów. Spalanie max 7,5l/100km (jazda dynamiczna)

Witam

W związku z tym że jakiś mechanik się kiedyś za bardzo przyłożył mam przeciągnięty gwint w 3 dźwigienkach i nie można wyregulować luzu (silnik klepie jak stara maszyna do pisania).
Proszę o info może ktoś ma dostęp do używek (nowa ok. 110zł i trudno dostępna). 2 miesiące temu wymieniłem jedną, którą kupiłem w serwisie za 50zł (z demobilu) ale trzech następnych już raczej nie będą mieć. Dlatego zwracam się z prośbą o pomoć i jednocześnie pytam czy ktoś z użytkowników już miał takie kłopoty.

Swift 1.3 8v LPG
1994r, 190000km

jakos nie moge wylapac, co ma brud w podszybiu do
piszczacych gumek
Trzpień na którym jest osadzone ramię wycieraczki pracuje w tulei z tworzywa sztucznego, zespół ten jest w miarę uszczelniony ale wiadomo latka lecą i dostaje się tam woda tworzy się korozja i w ostateczności wyczieraczki stają. Proponuję zdemontować owe gniazda na części pierwsze, wyczyścić korozję naładować wodoodpornego smaru (stałego nie w płynie) złożyć i jeździć dalej kilka lat. Jest trochę roboty ale trzeba to zrobić żeby się na pozbyć silniczka.

to przez ten gaz za 40 zl za butle
Wyjac swice i przeczyscic, przetrzec przewody, sprawdic
cewke
A moze nie ma paliwa

Barti co myślisz o tym sposobie sprawdzenia cewki? Może są i nne sposoby domowe.

Nie odpalił, kręci ale jak by iskry nie było, zawsze
odpalal, ale jak bylo "mokro" to przerywal tak do
2000obr/min a potem bylo juz OK, jakby zamókł i
dlatego nie odpala co zrobic??
Moze ktoś wie

Mam ten sam problem tylko że się pojawia i znika. Kilka dni temu już rzuciłem temat na forum może coś ludzie doradzą. Znajomy miał takie kłopoty i okazało się że to cewka zapłonowa padła, mówi że najprościej sprawdzić stan cewki w następujący sposób: przy wyłączonym silniku przy jednej świecy zdjąć ochronny kapturek z kabla WN, założyć goły przewód na świecę odpalić silnik,następnie zdjąć kabel i sprawdzić przy jakiej odległości iskra przeskakuje z końcówki przewodu w kierunku świecy jeśli jest to ok 20mm to jest ok, jeśli ginie i jest słaba to nie jest dobrze.

Witam!
Pojawia się i znika następująca usterka, przy rozpędzaniu samochodu lub jazdy poniżej 2000obr/min silnik przerywa a jak zgaśnie to bardzo ciężko odpala. Ja się jakoś przetrzyma te kłopoty (trzeba utrzymywać wysokie obroty) to się uspokaja i jest w porządku, najgorsze jest to że to się pojawia i znika ciężko namierzyć co jest przyczyną. Tak się dzieje zarówno na LPG i benzynie, nie dawno wymieniałem; przewody WN, kopułkę, palec rozdzielacza i świece, centralka nie zgłasza żadnych błędów (kod 12).
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.

A być może nie będe sie upierał.

Jest coraz gorzej, w niedzielę było ok a dzisiaj znów psssyk i nie ma bezpiecznika i kierunków. Zauważyłem że wywala bezpiecznik na wybojach a później to już nawet przy włączeniu zapłonu. Jjak trochę odpoczął po podróży znów działają tylko zobaczę jutro jak będzie w czasie jazdy. Chyba dam zarobić Durczokowi <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />

Witam
Nagle przestały działać kierunkowskazy (wszystkie), awaryjne działają. Wcześniej czasem przy włączaniu kierunkowskazu było słychać przez chwilę trzeszczenie jakby brak styku w przyrywaczu ale działał. A gdzie jest takie coś jak przyrywacz czy jak to się inaczej nazywa, może to nawaliło?

Dzięki za rady jak narazie sam zmieniłem kąt
przepustnicy i jest ok a co do tej regulacji
"obciążenia silnika" (tak to nazywają w serwisie)
to u mnie chyba też jest wkręcona do oporu czyli
można by ją wykręcić i podwyższyć obroty ale nie
chce mi się już wkręcać tej od przepustnicy -
paskudne dojście.

Zapomniałem dodać że gazownicy kręcili tym od przepustnicy bo jest na tym taki kapturek gumowy i był on kiepsko założony co ich zdradziło. To co nie dali rady wyregulować przez elektronikę tylko kombinować wkrętem? A co na to czujnik położenia przepustnicy przecież on jest ustawiony w odpowiedniej pozycji do położenia wyjsciowego przepustnicy?

Ale pewnie cześciej na lpg jeździsz. > Do gazowników trza jechać. > Bo nawet jak podkręcisz obroty śrubą na parowniku, to > namieszasz w mieszance nie wiadomo czy silnik > krokowy na weżu lpg zkoryguje niewłaściwą mieszanke > w wyższych obrotach... > Choć teraz jak myślę, to jakbypowietrza wiecej dodać > bocznikowym, tą śrubą do regulacji od wolnych > obrotów to moze by coś dało... > Może Ludziska jeszcze coś zasugerują... Dzięki za rady jak narazie sam zmieniłem kąt przepustnicy i jest ok a co do tej regulacji "obciążenia silnika" (tak to nazywają w serwisie) to u mnie chyba też jest wkręcona do oporu czyli można by ją wykręcić i podwyższyć obroty ale nie chce mi się już wkręcać tej od przepustnicy - paskudne dojście.

Acha, no, teraz doczytałem...

No tak jeśli to klocki to nie tak źle chociaż nie wiem dlaczego bo są jeszcze w dobrym stanie. Czyli muszę się do tego przyzwyczaić i pogłośnić radio..

Mam jednopunkt i jak tam podkręcić obroty czy to się tylko sprowadza do wkrętu przy dźwigni tzn. mechanicznie? czy można jakoś przez centralkę? Bo po montażu LPG mam za niskie obroty zarówno na benzynie i Lpg.

Może ktoś wie co to może być jeśli podczas jazdy ( po przejechaniu ok 3 km) słychać tak jakby z przodu pisk wysokiej częstotliwości, który reaguje na obciążenie czyli jeśli przyspieszam jest mniejszy i jak hamuję silnikiem też mniejszy, najbardziej słychać na "półgazie". Silnik wykluczam bo po wyłączeniu silnika podczas jazdy nadal to słychać. Tylne łożyska wymienione może to przód ale poza tym nic więcej nie słychać a może to klocki?

U mnie też raz na jakiś czas - ale generalnie im obroty
bliżej fabrycznych 800 tym rzadziej.
Ja podkręciłem bo mi na LPG obroty przy włączonych
światłach i stopach za bardzo spadały - teraz jak
generalnie jeżdżę bez świateł to zminejszyłem i
problem ze ssaniem prawie zaniknął.
Pozdrawiam

Mam jednopunkt i jak tam podkręcić obroty czy to się tylko sprowadza do wkrętu przy dźwigniu tzn. mechanicznie? czy można jakoś przez centralkę? Bo po montażu LPG mam trochę za niskie obroty zarówno na benzynie i Lpg

Mam wrażenie że jadąc po wybojach( a u nas ich nie brakuje) trzęsie mi się cały kokpit może ktoś by przesłał opis albo zdjęcie w jakich miejscach są umieszczone wkręty mocujące , napewno trzy od góry po zaślepkami to już wiem ale co dalej?

Nie pracuja wtryskiwacze - z tego powodu jest ciszej.

U mnie jest jedno punktowy to jednak ma mały wpływ co innego wielopunkt.

A ile dałeś za instalkę, napisz coś więcej o niej.

Ogólnie to wszystko jest Markowanie Elpigaz. Zbiornik toroidalny 33l (27l max load), układ sterujący Nikolaus programowalny z blokadą wtryskiwaczy benzyny o ile występują oraz połączony z Lambda, czujnikiem przepustnicy, i termostatem, reduktor-parownik Vega, silnik krokowy jakiś włoski, mikser metalowy i to na tyle . Ogólnie to nie widzę różnicy w dynamice ale widzę w portfelu na stacji paliw.

Ja mam przełączanie przy obrotach ale w sumie przełączam
ręcznie jak drgnie mi wskazówka od temp. (ok 1,5
km niezal od temp. zewn. - latem czasami zaraz po
starcie)
Na razie coś pod 30 TKM działa.

U mnie nastawili 25 stopni, dzisiaj rano po kilometrze włączył gaz sam.