Pewno mu się nudziło.

Zamiast łapać przestępców, to udowadniają, że czarne to
czarne, a białe to białe.

Oj! Nie przesadzasz <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Gdyby nie odpowiedział byłby zły gdy odpowiedział to też jest zły (bo nie łapie przestępców) <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
Ruch drogowy jest od porządku na drogach. inne służby od "łapania przestępców". Choć i drogowcy łapią.
Oj Stachu Stachu <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

Łatwo to sprawdzić owym miernikiem ciśnienia czy są wadliwe pierścienie czy głowica. Wlewa się troche oleju do cylindra i jeśli kompresja się poprawia to znaczy że pierścienie są do bani. Jeśli zaś nic to nie daje to szukamy w głowicy.

Super - test zrobie w sobotę, dużo wyjaśni.

Powinno być także widać na świecach, że któraś jest czarna bo spala olej.

Świece właśnie wygądają wszystkie tak samo, mają kolor bardzo jasnego kakao (NGK przerwa 1,1).
Czekam na dalsze opinie, pomysły, rady drodzy Ticomaniacy.

Czeka mnie jeszcze
mała poprawka lakiernicza - na zdjęciu nie widać tego za bardzo ale wgnieciony jest lekko
próg na wysokości prawych przednich drzwi. Przed zimą raczej nie będę tego całkowicie
usuwał. Myślę na patentem szczotka druciana na wiertarce, jakiś podkład antykor i lakier w
spraju.

Robiłem w sierpniu poprawki dokładnie taką metodą. Czy się sprawdza, zobaczymy po zimie. Z miejsc typu "niespodzianka" (gdzie czaił się rudy, a nie było tego widać z zewnątrz) u mnie naliczyłem przede wszystkim: podszybie pod czarnymi plastikami, pod kopółką anteny, pod spoilerem (ale tego chyba nie masz). No i standardowo ranty drzwi.
Autko mam zbliżone do Twojego chyba, ten sam rocznik, podobny przebieg, też było garażowane i konserwowane, także możesz zwrócic uwagę na te miejsca u siebie.

Zastanawia mnie tylko jedno - czy jak przez swój 8 letni żywot autko było
garażowane a teraz mu przyjdzie stać pod chmurką - jak on to zniesie?? Cóż, pewnie na
wiosnę się okaże.

Nurtuje mnie to samo pytanie.