JESTEŚ TU NOWY? Dekalog Nowego -instrukcja obsługi
-
Witam serdecznie!!
Mam na imię Marek i mieszkam w Bełchatowie. W piątek 29.09 zostałem szczęśliwym posiadaczem Tico, nie ukrywam, że przy kupnie stosowałem się do wskazówek zawartych w niniejszym boardzie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Autko: SX A.D.1998, przebieg 64 kkm, zagazowany od 2004, od pierwszego właściciela, garażowany, serwisowany, konserwowany. Wczoraj pojechałem na obsługę (olej, filtry, świece, przewody WN) i mnie oskubali na całe 109 zł Podobają mi się takie koszty.
Pozdrawiam -
Witam serdecznie!!
Witamy!
garażowany, serwisowany, konserwowany.
Obyś okazał się godnym następcą pierwszego właściciela <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />. A tak poważnie, to jeśli chodzi o konserwację, to bądź czujny i uzupełniaj ubytki konserwacji i lakieru okresowo, bo "rude korniki" upodobały sobie te auta i wszelkie zaczątki korozji trzeba w porę eliminować.
Podobają mi się takie koszty.
O tak, to jest jedna z pozytywnych stron Tico. Choć z fotki wnioskuję, że czeka Cię kolejny wydatek, bo letnie opony będziesz musiał kupić.
-
Fakt, muszę się zacząć rozglądać za kółkami. Co do korozji to obejrzeliśmy z bratem autko dokładnie i na pewno przed zimą będę musiał uzupełnić konserwację spodu. Czeka mnie jeszcze mała poprawka lakiernicza - na zdjęciu nie widać tego za bardzo ale wgnieciony jest lekko próg na wysokości prawych przednich drzwi. Przed zimą raczej nie będę tego całkowicie usuwał. Myślę na patentem szczotka druciana na wiertarce, jakiś podkład antykor i lakier w spraju.
Auto jest 2 w rodzinie, służyć ma jako dowóz do pracy więc dopiero na wiosnę będę chciał usunąć tę usterkę. Zastanawia mnie tylko jedno - czy jak przez swój 8 letni żywot autko było garażowane a teraz mu przyjdzie stać pod chmurką - jak on to zniesie?? Cóż, pewnie na wiosnę się okaże. -
Czeka mnie jeszcze
mała poprawka lakiernicza - na zdjęciu nie widać tego za bardzo ale wgnieciony jest lekko
próg na wysokości prawych przednich drzwi. Przed zimą raczej nie będę tego całkowicie
usuwał. Myślę na patentem szczotka druciana na wiertarce, jakiś podkład antykor i lakier w
spraju.Robiłem w sierpniu poprawki dokładnie taką metodą. Czy się sprawdza, zobaczymy po zimie. Z miejsc typu "niespodzianka" (gdzie czaił się rudy, a nie było tego widać z zewnątrz) u mnie naliczyłem przede wszystkim: podszybie pod czarnymi plastikami, pod kopółką anteny, pod spoilerem (ale tego chyba nie masz). No i standardowo ranty drzwi.
Autko mam zbliżone do Twojego chyba, ten sam rocznik, podobny przebieg, też było garażowane i konserwowane, także możesz zwrócic uwagę na te miejsca u siebie.Zastanawia mnie tylko jedno - czy jak przez swój 8 letni żywot autko było
garażowane a teraz mu przyjdzie stać pod chmurką - jak on to zniesie?? Cóż, pewnie na
wiosnę się okaże.Nurtuje mnie to samo pytanie.