witam od nie dawna jestem posiadaczem favoritki ,mam pytanko jaki jest koszt załozenia
instalacji gazowej w 135L z 1992r i jakie jest spalanie?

u mnie w Czewie koszt zalozenia instalki do favoritki to 1100zł, uwazam iz przy dzisiejszych cenach
benzyny to bardzo dobra inwestycja chocbysmy mieli jezdzic tylko dwa lata to i tak podejrzewam ze
zwroci sie spokojnie, co do wydawania kasy na regulacje to tez bym az tak nie szalal z tym stwierdzeniem poniewaz faktem jest ze od czasu do czasu trzeba cos wyregulowac ale ja przez
cale 24mce korzystalem z uslug gwaranta ktory montowal mi gaz i byly to regulacje bezplatne,
pozatym wiekszych problemow z siwecami i przewodami nie mialem coprawda wymieniane byly ale to
chyba nie az tak do przesady czesto jak na co 25 000km
ogolem polecam gaz do frytki z pewnoscia odczujesz na portfelu tankujac auto,
co do spalania do wiadomo rzecz wzgledna zalezna od wszystkiego moja frytka w miescie pali
ok 8l beny zas gazu miedzy 11 a 14 l /100km 34zł albo 19zł czysta kalkulacja i to tylko na 100km...
<img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />

Z olejem moze nie miec nic wspolnego, skoro poszla miedzy cylindrem a plaszczem wodnym.
Potwierdzeniem bedzie bulgotanie w zbiorniku wyrownawczym gdy dodasz gazu. Uwaga na
cisnienie i temperature plynu!

tak dokladnie sie dzieje <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> takze raczej bez watpienia w poniedzialek zabieram sie za wymiane,
mam tylko pytanko skoro napisales ze nie ma to nic wspolnego z olejem czy po spuszczeniu
i wymianie uszczelki moge zalac go spowrotem? nie pytalbym ale przejechalem na nim ok 1000km
i nie chcialbym znow kupowac kolejnego chyba ze to mus. <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />

temp na wezach w chlodnicy jest taka sama mniej wiecej termostat jest wymieniony na nowy
korek zbiorniczka wyrownawczego takze, plyn w chodnicy dalej rosnie do wylewania sie spod korka
jak temp osianie maximum to jest wskazowka dojdzie prawie do konca,

chyba faktycznie jest to uszczelka pod glowica bo nic innego widze sie nie wymysli,
ze wzgledu na koszty (wymiana+planowanie+uszczelka=500zł!) bede musial zabrac sie za to
sam, co prawda nie wyglada to prosto ale mimo to zaryzykuje moze jeszcze cos madrego wyczytam
na forum,

nie wiem jak na 100% sprawdzic czy to oby napewno ta nieszczesna uszczelka poniewaz:
-na zawnatrz w kolo uszczelki jest sucho
-oleju nie przybywa barwa narmalna (chyba ze nie wiem jak wyglada zmieszany z plynem)
-pod korkiem oleju zadnych osadów ani zacieków suchutko ???

takze od jutra chyba zaczynam rozbieranko ... <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />

po dzisiejszym przyjsciu do garazu na zimnym silniku mialem plyn chlodniczy na dnie zbiorniczka wyrownawczego, dolalem do poziomu minimalnego i uruchomilem silnik, po nagrzaniu sie na postoju
do 3/4 wartosci wskaznika wszystko dzialalo bezproblemowo jednak po przejechaniu ok 10km w miescie silnik nagrzal sie az pod czerowne pole i znow zaczal kipiec plyn, na zimnym silniku dolewajac do zimnego plynu pod wartosc minimalna chyba nie nalalem za duzo skoro bylo na dnie zbiorniczka?
pozatym jak juz wywalilo plyn i poziom znow ustabilizowal sie na poziomie dna zbiorniczka wszystko
niby dziala ok powrocilem spowrotem te 10 km i nie bylo zadnego problemu z przegrzaniem,

z tego co wiem plyn zwieksza swoja objetosc i powinien byc uzupelniany na zimnym silniku,
wiec skad taki ngle przyrost w zbiorniczku po nagrzaniu sie w pelni?

niby chlodnica nagrzewala sie ale z takimi objawami jakby termostat za pozno sie otwieral,
tj dostawala tak goracego plynu ze juz sam wentylator nie pomagal i zaczynalo sie gotowanie,
wczoraj wymienilem taermostat nie sprawdzalem starego poniwaz znajomy uraczyl mnie nowym,
wstepnie jest ok silnik pracowal na postoju ok 30 min i wentylator zalaczal sie jak poprzednio
z tym ze wskazowka juz nie oscylowala na maxymalnym polozeniu tylko najwyzej podchodzila do 3/4.
zobacze jeszcze jak podczas jazdy czy bedzie ok wczoraj ze wzgledu na wypite piwko sie nie przejechalem ale sprawdze dzisiaj.

Witam problemem jest to iż wczoraj po zagotowaniu się Favoritki zauważyłem nie załączający się
wentylator chłodnicy, wymieniłem termiczny włącznik wentylator załącza się bezproblemowo jednak
wkrótce po jego załączeniu temperatura dalej rośnie dochodząc do max pozycji na wskaźniku i płyn
zaczyna kipieć spod korka zbiornika wyrównawczego...
nie wiem wiec za bardzo o co chodzi czyżby to był termostat ?

witam
mam problem, podczas jazdy frytka bije mi kierownica. To bicie nie jest zawsze,czasem jak jade
szybko i jak wolno,ale nie zawsze. Nie wiem czy codzi o drazki,bo jak zmienialem opony to
jak zagladalem pod auto to wszystko bylo ok. Prosze o pomoc.
Dzieki.

moim zdaniem poprostu kola zle byly przykrecone, naprawde waznym jest aby zrobic to dokladnie bez pospiechu puki auto jeszcze jest podniesione i zanim dociagniemy sruby po opuszczeniu, sam nie raz spotkalem sie z takim zjawiskiem gdy zakladalem kola....

Skoda Favorit 135 L - jedna wycieraczka na przednią szybę
1. Mam problem - muszę rozruszać metalowe prowadnice od wycieraczek przednich - głównie chodzi o
wycieraczkę od strony kierowcy. Ale chyba poszukam czegoś na szrocie i zamontuję. Jakie
mogą być koszty zakupu silniczka i całego zespołu do napędu wycieraczek? Oczywiście
używane.
2. Myślałem również, żeby to przerobić na jedną wycieraczkę - tzn. na sztorc i na całą szybę
(jak w Golfach II po tuningu i Mercedesach). Spotkaliście się z czymś takim?

zadnej flozofii, polecam silniczek z ramieniem i wycieraczka od fiata uno, pratycznie bez zadnych wiekszych przerobek zamontowalem i dziala bezproblemowo...

witam, mam zapytanie czy normalnym jest iz po delikatnym przekreceniu kluczyka w stacyjce w prawo zapala mi sie kontrolka hamulca, jest to jeszcze przed pozycja "0" pozniej na pozycji "0" gasnie i nastepnie mam normatywnie ladowanie&olej, zaznacze jeszcze iz na zbiorniczku wyrownawczym plynu hamulcowego zwarcie przewodow na wlaczonym zaplonie nie zapala kontroli ukladu hamulcowego, cos jest nie tak ?

czy ktoś może mi doradzić po ilu tysiącach km wymienić rozrzad skoda kturą jeżdze ma według
licznika 108 tyś cos tam słychać ale nie jestem pewien co

ja wymieniam rozrzad co 50 000 km a mam juz za soba 4 wymiany i musze przyznac iz roznie to bywa z jakoscia tych lancuszkow, 3 ktore wymienialem moglyby smialo jeszcze pociagnac troche km, ale jeden trafil sie taki iz przy 45 000km ledwo juz zipal takie dzwonki polifonicze spod maski wydawal....

ale jak kto woli niczego nie narzucam, poprostu zmieniam co 50tys i juz <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

ja uwazam ze nasz kanciak jednak nadaje sie do "tunigu" ale jest jedno ale,
aby to zrobic tak zeby mialo rece i nogi potrzeba kasy, zas posiadajac kase
raczej skodzinka sie jezdzic nie bedzie i kolko sie zamyka, wszystkie tuningi
naszych frytek biora sie z checi posiadania czegos indywidualnego kosztem takim
na jaki dany ktos moze sobie pozwilic, uwazam iz kazdy kto cos zmienil w swoim aucie
cos w tym widzi niezależnie czy komus sie to podoba czy tez nie............

Nie wiem jakiej jakości jest gaz Koscan ale mogę porównać gaz BP z tanią stacją przy Auchan BB.
Na gazie BP spala ok 9L a na tej taniej to ok 10,5l na trasie. Ale różnica w cenie jest taka że
i tak opłaca się jeździć na tym tańszym.

ja z moich porownan moge smialo stwierdzic iz w mojej okolicy Czewa stanowczo najmniej km robie na gazie ze stacji staoil, akurat ja smialo moge sie na ten temat wypowiedziec poniewaz pracuje jako kierowca w pizzeri takze srednia dniowke mam ok 350km a sprawdzalem juz chyba wszystkie stacje w mojej okolicy,
najwiecej kilometrow i ladne spalanie uzyskuje na gazie na ktorym prawie caly czas jezdze tj z shella, pozatym podobne spalanie mam na gazie troche tanszym z firmy GRADER Koniecpol ale ze wzgledu ze nie lezy mi po drodze tankuje sporadycznie, jak wspomnialem na statoilowym lpg robie nawet 50km mniej na zbiorniku 27l a styl jazdy nie zmienny... co do gazu z bp to podobnie sie sytuacja ma choc nie tak tragicznie, moze i wszystko wyglada inaczej w kazdym aucie inne instalacje, inne style jazdy ale ja stawiam na gaz z shella przejechalem juz na nim grubo ponad 200 000km i nigdy nie mialem z tego tytulu zbyt duzego spalania jeszcze jedna ciekawostka tak na marginesie raz zatankowalem na stacji JET i ledwo sie z niej zebralem, szarpalo rwalo i zdychalo...
na regulacji gazu spuscili mi caly ten syf i wszystko wróciło do normy, na szczęście stacja jet dzialala w czewie nawet nie rok i ja zlikwidowali....

wymien kable wysokiego napiecia na nowe + swiece, koszt nie duzy a powinno pomoc,
jesli nie pomoze zmien kopulke wraz z palcem i powinno smigac git,
nie napisales tez czy problem wystepuje na pb lpg? czy obu naraz,
jesli np na pb chodzi ok a na lpg masz ten problem radze zmienic filtr gazu.

a jakie to auto?
u mnie w fav swojego czasu podczas wymiany regulatora po wyjeciu starego cos dostalo sie pod jedna z szczotek i byl podobny efekt iz widac bylo slady scierania tylko na jedej sztuce i brak ladowania,
po wyjeciu alternatora i oczyszczeniu miejsca osadzenia regulatra wszystko wrocilo do normy,
a raz tez nabylem trafiony regulator i mimo odpowiedniego podlaczenia i tak nie dzialal jak powinien.

dzisiaj temat sie wyjasnil definitywnie,
wczoraj pojechalem na analizator, i okazalo sie ze wszystko jest dobrze gosciu jedyne co stwierdzil
kasujac 20zl to ze szarpie bo gubi iskre badz mam nie takie samo cisnienie na cylindrach,
nabylem wiec : cewke, kopulke, palec, swiece, i przewody WN....
wymienilem pelen nadzieji i to samo!
pojechalem wiec na analizator znow, tym razem na inna stacje, dalej nie znalezli przyczyny,

dopiero dzisiaj udalem sie do serwisu instalacji gazowych gdzie zakladamy mialem gaz
i okazalo sie ze przyczyna tego wszystkiego byl filtr gazu, a raczej to co z niego zostalo....
rozlecial sie po ok 3000km, nawet bym tego nie przypuszczal, wymiana regulacja i chodzi jak zloto,

takze wszystkim z podobnym problemem radze zaczac od sprawdzenia tego filterka, zoszczedzi wam to nerwy czas i pieniadze!

TEMAT ZAMKNIETY <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

tak spalanie wiem jakie mam, takze mysle ze za jakis czas zaobserwuje jakies efekty badz nie,
zawsze jezdze "rowno" to jak tylko cos sie zmieni to zlukam temat...

mi sie wydaje ze to jednak cos z iskra.ja mam corse b i mialem podobnie.okazalo sie ze kopulka
nie dawala odpowiedniej iskry.weglik byl juz wypalony.na benzynie bylo wszystko ok.sprawdz
przewody WN, swiece, kopułke

w tym sęk ze przewody swiece i aparat zaplonowy kmpl wymienilem z 2mce temu, mozliwe zeby kopulka juz sie wypalila ?

problem nastepujacy,
na pb silnik pracuje rowno przyspiesz bez jakichkolwiek szarpniec.
Na LPG pracuje rowno nawet przy odpalaniu na mrozie, jednak po osiagnieciu temperatury
ok polowa wskaznika tj polowicznego nagrzania silnika podczas przyspieszania zaczyna szaprac,
czasem strzeli, dodam iz ostanio wymienialem podkladke pod gaznikiem na nowa i dodatkowo uszczelnilem reduktor (jesli dobrze to nazwalem) gazu pod filtrem powietrza, od tamtej pory wystepuje takowy efekt, w dodatku silnik pracujac na luzie przy wcisnieciu gazu rowniez szarpie,
czy chodzi tutaj o regulacje mieszanki? wydaje mi sie ze moze teraz jest za szczelny i trzeba wszystko od nowa poregulowac?

dzieki za odpowiedz, oczywiscie pisalem o magnesach neodymowych <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
tak pozatym znalazlem wyczerpujace odpowiedzi na moje pytania,
pozwole sobie wkleic informacje ktore zdobylem moze komus sie przyda:

Magnetyzer paliwa:

2 magnesy skierowane do siebie przeciwległymi biegunami (S, N) /jonizacja dodatnia/ umieszczamy w obejmie i zakładamy na przewód paliwa.

W zależności od pojemności silnika zakładamy od 1 do 4 takich magnetyzerów w odległości ok. 5cm od siebie.

Magnetyzer montujemy na przewodzie paliwowym jak najbliżej przed gaźnikiem lub listwą wtryskową.

Przy instalacjach LPG - za reduktorem, a przed punktem wejścia przewodu do kolektora powietrznego.

Magnesy nie mogą się ze sobą stykać a obejma nie może być z żelaza ponieważ następuje rozproszenie pola magnetycznego.

Magnetyzer powietrza:

4-6 magnesów, wszystkie skierowane do przewodu biegunami północnymi /jonizacja ujemna/

Magnetyzer montuje się na przewodzie powietrza tuż przed gaźnikiem lub przepustnicą.
Przy instalacji LPG koniecznie przed miejscem mieszania się gazu z powietrzem, nawet jeśli miałoby to być przed filtrem powietrza.
W silnikach Diesla (nie posiadają gaźnika ani przepustnicy) na przewodzie przed miejscem rozdzielenia się kolektora na doloty do poszczególnych cylindrów.
Magnetyzer układu chłodzenia:

2 magnesy, podobnie jak przy magnetyzerze paliwa ułożone do siebie biegunami na przemian.

Wszystkie magnetyzery zakładamy na końcach przewodów.

Obejmy nie mogą być wykonane z żelaza.

Efekty działania magnetyzerów SA widoczne po przejechaniu ok. 1000-1500 km.

Standardowa ilość magnesów w zależności od pojemności silnika:

Do 1000 cm 3 – 8 -12 sztuk, /1-2 magnetyzer paliwa, 1 magnetyzer powietrza,
1 magnetyzer układu chłodzenia/

1500 cm 3 - 10-14 sztuk, /2-3 magnetyzery paliwa, 1 magnetyzer powietrza,
1 magnetyzer układu chłodzenia/

2000 cm 3 - 12-16 sztuk, /3-4 magnetyzery paliwa, 1 magnetyzer powietrza,
1 magnetyzer układu chłodzenia/

2500 cm 3 - 14-18 sztuk, /3-4 magnetyzery paliwa, 1-2 magnetyzer
powietrza, 1 magnetyzer układu chłodzenia/

myśle ze to dość zwiezle wyjasnia pewne kwestie odnosnie tego cuda, pzdr!

Witam, poczytałem forum i głownie nie znalazlem odpowiedzi poza wywodami co dają a czego nie dają magnetyzery, odpowiedzi na pytanie odnośnie montażu, a mianowicie chodzi mi o następujące pytanka:
1/ na jakich wężach doprowadzających BENE i LPG powinienem założyć magnesy?
2/ po ile sztuk magnesów powinno znajdować się odpowiednio do LPB i PB?
3/ czy magnesy powinny się przyciągać w zależności od miejsca montażu (lpg, pb, powietrze)?,
czy posiadać bieguny odpychające się względem siebie ?

powtarzam nie interesują mnie opinie na temat tego co one dają a czego nie tylko konkretne odpowiedzi na powyższe pytania ze względu na to ze mam tani dostęp do tego typu magnesów i tak je założę jak uzyskam odpowiedzi na pow pyt, mam nadzieje ze ktoś już sam montował coś takiego i zasili mnie wiedzą której nie posiadam, pozdrawiam wszystkich <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />