Jeszcze jedno:
elektrozawór może być trochę nieodpowiedni , chyba, że dostaniesz jakiś
specjalny, odporny na wysoką temperaturę. Ale żeby był taki NA PEWNO, a nie tylko wg
słów sprzedawcy... Albo popytaj w sklepach hydraulicznych o zawory kulowe, ale
wysokotemperaturowe.
W ostateczności
można spróbować ze zwykłym, małym zaworem kulowym (taki z wajchą mniejszą lub
większą - lepiej z mniejszą), koniecznie do gorącej wody. Te z żółtą rączką są
uniwersalne, a z czerwoną - przeznaczone do wody ciepłej.
Pamiętaj, że
chłodziwo nagrzewa się do prawie 100 st. C, a ciepła woda w kranach nie osiąga
takiego poziomu.
Wywód na temat wodnych zaworów kulowych- przepraszam, ale jest średnio zgodny z prawdą
Co do w/w pomysłu. Producenci odeszli od sterowania nagrzewnicą poprzez zawór, gdyż był on bardzo kłopotliwy w eksploatacji; zwykle zawalały go osady i przepuszczał, ewentualnie zacinał się w dziwnej pozycji. Wydaje mi się zatem, że ten pomysł jest ulepszaniem czegoś na siłę, aczkolwiek życzę powodzenia.