To zależy czy wiecej cisniesz gaz, czy ten pedał obok . Blaszka zaczyna piszczeć, jak masz jeszcze 1-2 mm okładzin,
więc wystarczy słuchać. Przy okazji hamulców. W zimie (pod koniec) zaczęły mi szorować hamulce z tyłu. Myślę,
starły się z przodu, to przyszedł czas na tył. Poleciałem do sklepu wywaliłem jakieś 70 PLN, rozebrałem bęben i
... okładziny mają jakąś połowę grubości (prawie 100 kkm na liczniku). Wyczyściłem ładnie wszystko i złożyłem
do kupy, a nowe szczęki położyłem na półce. Wyczyszczone koło przestało od razu szorować, a drugie jak się
pogoda poprawiła. Jeszcze facet w sklepie mówił mi, że w tym dniu sprzedał 3 komplety tych szczęk. Pewnie nie
tylko u mnie zaczęły nagle szorować hamulce z tyłu .
Tak samo działały hamulce w mojej starej Samarze, piski przy skręcaniu, szorowanie tylnych zimą....
Wygląda, że bratankowie Węgrzy fachu uczyli się nad Wołgą <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />