Elo dzięki za rady na dniach wezmę sie za te zabawe z sądą, nagram filmik co pokazuje voltomierz cyfrowy, oraz zrobię fote świec może mi coś poradzicie.... Niestety po zmianie filtrów nadal 9l/100km... mimo że jeździłem minimum 2400 obr/min gdzieś. Piątke zapinałęm dopiero około 90-100km/h.

Problemy z sądą owocują tym, że mamy nieodpowiednią mieszankę? Więc nie da sie tego sprawdzić czy mieszanka jest dobra na jakiejś innej sondzie? Np. Czy to co jest w stacji przeglądów by się nadawało? Jakaś szerokopasmowa sonda dobrze kombinuje? kto taką ma?
Jak ktoś juz wcześniej pisał moze zagaić do gazowników? Tyle czy ich urządzenia bendą w stanie sprawdzić stan spalin benzynowych?

Dzięki wielkie za odpowiedzi jesteście nieocenieni.....

Jak dokładnie sprawdzić sonde lambda? Gdzie dokładnie mierzyć napięcie ile ma być? Jeżeli Check engine pokazalo 12, to może być ona zepsuta niesprawna?

Jakie są objawy zepsutego termostatu? Ogólnie to jak pisałem auto sie rozgrzewa po ok 4km tzn łapie swoją temperaturę, jak super mega mocno pokatuje to i załączy się czasem wiatrak na chłodnicy? Da sie jakoś sprawdzić ten termostat jakieś objawy są gdy zepsuty?

Witam, przeglądałem forum ale nic konkretnego niz znalazłem do mojego przypadku.

Problem jest taki swift duzo pali w trasie, na mieście podobnie, tzn dziennie robie minimum 2 odcinki 11km po w większości obwodnicach średnio 90km/h (amplituda gdzieś 20km/h minimalnie 80km/h maks 100). Spalanie jest o wiele zaduże gdyż auto pali 8-9litrów, jadąc w 2 osoby. Felgi normalne standard. Jeżdżę minimum 1500obr/min, srednie obroty to 2000, chyba potrafie jeździć bez zamulania silnika, tzn jak jest prosta dziurawa to sie tocze te 1,5 tysia na 5biegu, jak tylko małe wzniesienie to redukcja. Swift jest rozgrzany po 4km (przy prędkości ok 80km/h).

Po wyzwoleniu check engine wyskoczyła 12-stka.

Lewarowałem wszystkie koła i przednie tocza sie wg mnie normalnie czyli jak sproboje je napędzić ręcznie ze średnią siłą "kobiety" to zrobi z 1 kółko. Słyszę delikatne cyknięcie klocka o tarczę, ale to chyba normalne? Tarcze z klockami są juz do wymiany, zresztą juz płyną od brembo. Tylnie prawe koło chodzi tak samo jak przednie, równiez słysze 1 cyknięcie szczeny o bęben. Tylne lewe toczy się super bezoporowo, robi z 2-3 kołka przy uzyciu takiej samej siły.

Z ciekawostek to mam podejzenie o minimalnie złą zbieżnośc koł (auto nie ściąga, ale opony są nierównomiernie zużyte, od zewnątrz o wiele mocniej koncówka bieżnika), oraz grzeją się felgi podczas jazdy, choć na lewarkach chodza wg mnie normalnie.. zonk? Czyżby podczas hamowania zużyte tarcze i klocki rozgrzewały felgę?

Acha jeszcze jedno kupiłem auto od jakiejś baby z niemiec stało bardzo długo nieruszane, aż całe zardzewialo. Po oczywiście zmianie filtru oleju i oleju nie robiłem prawie nic śmigałem tak. Teraz zmieniłem filtr powietrza i paliwa, ale wątpie zeby pomogło... Swift ma 107 k km. Silnik miał troszke za niskie wolne obroty ale po regulacji teraz jest ok czyzli 800obr/min na ssaniu jakieś 1200obr/min. Silnik pracuje wzorcowo wkręca się jak motocykl gsx-r 750 oraz pracuje równo na wolnych.

Co mi jeszcze doradzićie? Słyszałem o czymś takim jak czystczenie przepustnicy, przepływomierza, bawić się w coś takiego?

Prosze o pomoc bo nie wyrabiam na bene normalnie....

Elo, a czy tarczki ATE nacinane są w stanie polepszyć coś hamowanko? Kurde zrobił bym coś z hamowaniem w moim 8v, bo standardy precyzyjnością hamowania nie grzesza....

Gdzie kupić najtaniej ATE-ki?

jakis problem przy montazu ?

Był pewien problem, chłodnica okazała sie wyższa o 2cm. Wygiołem z blacy nowe dolne mocowanie i jakos lata

A odnośnie tej osłonki

Wywalić to? Bo teraz ciepełko jest? Czy to jest od czegoś protektor? CZy tylko służy żeby silniczek złapał temp?? A i jeszcze jedno miałem problem z dostaniem chłodnic kupiłem aluminiową i z 3-4mm cienszą (ma z 27-28, zamiast 32) jak myślicie da rady?? Narazie póki co żeby sprawdzić szczelność zalewam ją zwykłą wodą dest, a jaki płyn potem dla takiej chłodnicy?

Witam, chciałem sie zapytać czy ktokolwiek słyszał o takim bagażniku do 3drzwiówki, jak tak to gdzie takiego szukać?

istnieje <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
szukaj

zamykam <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />

Mam dokladnie ten sam problem, prosił bym również o wypowiedzi speców...:D

Ja sie pisze na 10 (poł takich pół takich) tylko daj jakiś namiar gdzie kase zapodać i adres, bo nie będzie mnie przez pewien czas.

Witam, tymczasowo nie mogąc znaleźć nowej polutowałem lutownice, że stała sie na tyle szczelna że żebreka prędzej sie rozpychają od cisnienia niż lut puści. Niestety co mnie zmartwiło mimo że chłodnica jest sucha jak pustynia, po przewodach nie widac rownież śladów ubytków, to wody troche ubywa. I tu pytanie czy to niedaj bóg uszczelka pod głowicą? Jakie są na to typowe objawy? Bo np. w oleju tego nie ma nie podniusł sie stan, nie daje parą z wydechu również.... Fakt że przed lutowaniem mocniej ciekło np. krytycznie przez jeden dzien woda zleciała, ale w takim stanie zrobiłem może 2-3 po 20-30km (uzupełniając przed kazda jazda) Czy może uznać że sie układ jeszcze odpowietrza? (tydzien juz jezdze na zalutowanej)

A mam pytanko jak do takiego 1.0 ktoś zapoda GTi-ka lub 1.6 to buda to wytrzyma nie pognie sie?

Witam, mam opcje na pracę w niemczech, 800km w jedną stronę. Następnie tam będe robił 50-100km dziennie przez 2-3 miesiące co daje w najgorszym wypadku 7600km, choć myśle że realnie będzie gdzieś koło 4000km w sumie. Chcem się na maksa zabezpieczyć żeby mi sie nic w tym aucie nie posypało.
Wiadomo że wykupuje upezpieczenie. Oprucz tego to co było ewidentne to zmieniam tzn wydech (bosal), nowa chłodnica (denso typ) + przewody + nowe tarcze z klockami bo są żyletki. Auto jest z 92' ma 106 tysi przejechane. Mam je od 3-4 tysi całą zime prześmigałem bez najmniejszych problemów. 0 zużycia oleju etc...

Martwi mnie kilka rzeczy jeszcze w tym aucie.
Zaworki już zdeka klekoczą.
Czasem gaśnie na wolnych (jak odpalam na rozgrzanym silniku, jak wbijam na luz np. z górki)
Sprzęgło się kończy tzn, już szarpie i łapie pod koniec ale tak było jak już kupiłem przez te 4 tysie nic sie nie zmieniło, NIE ŚLIZGA NIC.

I w związku z tym pytania:
Chciałbym odpuścić sobie regulacje zaworów, wymiane świec i przewodów, żeby nie robić 100 rzeczy na raz, ponieważ nie miałbym czasu na testowanie czy to będzie dobrze chodzić. Nie chcę ryzykowac ze jakiś zawór sie podwiesi na trasie i będą problemy, chyba nic złego, co mogłoby unieruchomić auto nie może sie stać od tego....?

Niestety nie mam też kasy i czasu na zrobienie sprzęgła... Jak myślicie są szanse że wydoi? Ogólnie z tego co wiem nie będzie tam zadużo jazdy na mieście więc nie będe go tyrał raczej. Ile gdzieś +/- trwa od czasu jak wystąpią pierwsze objawy ślizgania, do podnięcia totalnego sprzęgła?

Czy gaśnięcie wolnych obrotach (rzadkie a jednak) o czymś mówi, może niepokoić? Ogólnie zauważyłem że auto ma z 500obr jałowych zamiast tych 800, może wina jest w regulacji? Jak to podkręcić bo chyba nie linką gazu?? Pozatym jak autko ma już dobre obrotki to nie gaśnie nie buja nie dławi sie nic.

Auto na autobanie bendzie leciec te chociasz 120km/h może i więcej co daje że długi (w godzinach) czas będą oborty powyżej 3000/min. Czy to jest jakoś szkodliwe czemuś zagrażające? Nigdy nie miałem problemu z przegrzaniem sie silnika, choc strzalka od temp utrzymuje się lekko powyżej półowy zakresu tak ma być? Myślałem żeby zdjąć osłonkę z przedniego pasa (ta co zasłania kolektory, ale nie ta na nich)

Prosze o pomoc fachowców!! Z góry dzięki

Witam!

Mam ogromną prośbę do wszystkich maniaków swifciaków. Potrzebuję chłodnicy do Swifta 1.3 8v z 92'.
W mojej niuni chłodnica wyszła bokiem i sika na prawo i lewo. Jestem z Zielonej Góry, używek w moim mieście niestety nie ma nic ciekawego.
Z nowych w cenie poniżej 300zł nie ma nic (chodzi o typ DENSO). Dzwoniłem do mojego kolegi z okolic Krakowa niestety tam też nic nie ma.

Musze więc szukać chłodnicy po Polsce. Czy ktoś mógłby pomóc mi w tym szukaniu? Chodzi mi o podanie namiaru do jakiegoś sklepu gdzie to by mogło jeszcze leżeć, lub jakieś jeszcze inne źródła.

Co do chłodnicy musi być to nówka, raczej stać mnie tylko na te poniżej 300zł DENSO, grubość żeberek musi być z 30mm lub 32mm (są takie po 16mm, ale one mnie nie interesują). Mam nadzieje że taka chłodnica wydoi pare latek wkońcu dają na to gwarancje:D

Sprawa jest pilna, jeżeli ktoś mógłby pomoc to prosze o kontakt:

kom 662628516
GG:7742350
email: [email protected]

Założyłem sprężyny obniżające od Renault Twingo! Pasowały bez żadnych przeróbek! Pozdrawiam

Witam!!

To dość ciekawa opcja, ile gdzieś mm obniża to fure? Ma ktoś z tym jakieś doświadczenia? Bo u mnie swift (w porównaniu do innycha aut którymi śmigam) trzyma się drogi raczej średnio (mówie o jeździe po asfalcie, buja na boki), czy zakładajac że twingo jest z 150-200kg cięższe to sprężyny będą akurat ciut twardsze i nie pogorszy to warunków jezdnych? Co by trzeba było zrobić jeszcze z amorami, żeby być pewnym że latam na takim zestawie i nie martwie sie że np. amor mi wyleje albo coś w tym stylu?

Kolego przy pełnym skręcie nie mogą stukać przeguby wewnętrzne, tylko zewnętrzne. Jest to
możliwe by padły oba nawet jeśli masz nowe, zależy od stylu jazdy i partii przegubów oraz
producenta. Ja sam mam problem z przegubem który padł po miesiącu (a nie dałem mu
powodów).

Dlatego z Twojego opisu wynikałoby, że padły przguby zewnętrzne.

Aha przegubów masz tyle ile pół osi napędowych, czyli w przypadku auta przednio napędowego 2
zew. (ok. 140zl), i 2 wew (PODOBNO ok. nawet 900zl nowe).

Hehe, przy maksymalnym skręcie nie zależnie od strony w którą się skręca może stukać jeden ten sam przegub. Moja rada wybierz się kiedys najlepiej z pasażerem na pusty parking z równą nawierzchnią, scisz radio odkrec szyby, i rób kółka w prawo, lewo (ze sporym gazem najlepiej) a napwno wyjdzie który przegub bo może być jeden a mogą być oba do wymiany. Co z tego że jeden był niedawno wymieniany, wystarczy że była kiepska opaska na ten przegub (bardzo prawdopodobne) wszedł piach i mamy po przegubie. Pozatym teraz części nie grzeszą jakością i byc może miałeś wsadzony tani zamiennik który też mógł szybko paść. Raczej odpadają przeguby wewnętrzne bo one terkotają na prostej.

Witam, musze przewieść dość spory ładunek (motocykl cross), pomyślałem że sprubuje zmieścić to w swifcie (motocykl bendzie bez kół, może odkręce widelec teleskopowy), dla zwiekszenia przestrzeni ładunkowej, odkreciłem przednie siedzienie i odkręce chyba również tylnia kanape, tylko nie wiem jak to zrobić, za wczas wole zapytać niż coś zniszczyć...

BTW, smerfy mogą się przyczepić że mam auto bez siedzen (tzn fotel kierowcy jest oczywscie)i całe zapakowane?

No moj tez jakos nie moze przekroczyc 100 000

No ja mam przebieg 106 000 udokumentowany (na zmienianych częścniach napisany, karteczke od oleju etc)

Poza tym to był OT, do tematu proszę! <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />

Witam, planuję zrobić swiftem ok 600km w jedną stronę (1.3 8V 100 000 przebiegu 92 rok) , wiem że to dużo nie jest, ale chciałbym zwiększyć swoją pewność że nic nie pujdzie, nie stanie się mi w trasie. W związku z tym moje kilka pytań:

1. Chcialbym wymienić płyn chłodniczy. Jaki polecacie i ile litrów ma go tam wejść.
2. Załoze opony zimowe ( <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />:P ) tzn, mam takie (nie w domu) ale na kołach od forda fiesty 1.1 czy te koła będą pasować (chodzi o rozstawy śrób)
3. Co jeszcze należy sprawdzić przed wyjazdem w trasę by mieć większą pewność (w moim swifcie przednie tarcze są już na wykonczeniu i wydech jest pordzewiały ale nie mam kapusty żeby to robić:( Może to padnąć, gdy będe jeździł 80% po autostradach )

Koncowy pasuje od poloneza http://swift.crime.one.pl/index.php?menu=zrob_to_sam&id=6

Wiem a to nie bendzie dudnić jakoś strasznie? Bo ten okrągly to jest przelot chyba? Ja potrzebuję nie tylko tlumika, ale też ten odcinek rury w kształcie "Z" ci idzie pod bakiem, między 2 tłumikiem a 3 tłumikiem .

Witam, mój wydech na odcinku za 2 tłumikiem (końcowy) to totalne próchno, jak moja suzi zamienia się w rajdówą sucz i łazi bokami po szutrach to się ten tłumik, oraz rura (miendzy 2,a 3 tłumikiem) obija i robią sie dziury, nawet nie ma co tego spawać bo zgnite totalnie. I mam pytanie jak to załatwić w wersji nisko budżetowej? Bo układy wydechowe od Bolsa kosztują u mnie ponad 430zł. Czy nie obawiać się o jakość tych zwykłych chyba polskich aluminiowanych tłumików np. polmostrów lub izawit? Co sądzicie o tych tanich wydechach? Bo ja u siebie mam bardzo dziurawy dojazd i te tłumiki naprawde w każdym samochodzie dostają w kość.