Tak jak np. we filmie "Wzgórza mają oczy" . Brrrr...
<img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
No ryzyko jest i to duże, zawsze można zdechnąć na pustyni z gorąca, lub coś użre i kaplica.
Na ale kto nie ryzykuje, ten nie żyje. Nie wiem, czy u nas na drogach nie grozi nam większe niebezpieczeństwo niż w Afryce.
Luca
Posty
-
Wyprawa Tico do Rumunii i Bułgarii -
Wyprawa Tico do Rumunii i BułgariiCo do wentylatorów polecam to
http://zlosniki.pl/showthreaded.php?Cat=&...o=&vc=1
Też bardzo mnie kusi taka wyprawaNo z twoim przebiegiem, to Tico prawie nówka, śmaiało można śmigać w ciepłe kraje <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Wyprawa Tico do Rumunii i BułgariiTico dało radę
http://zlosniki.pl/showthreaded.php?Cat=&...amp;amp;fpart=1
GratulacjeNa filmiku widać, że tył fiata cc bardzo siedzi, skoro oni z tak małym prześwitem przejechali to myśle, że moim nie było by problemu. potrzebuje tylko urlopu , kasy no i ktoś moim dzieckiem musiałby się zaopiekować ze zwzględu na temperatury.
Trzeba by było zabrać kilka zapasowych filtrów powietrza i zamontować przy chłodnicy ze dwa duże wentylatory od PC_ta, które by pracowały na okrągło i z temperaturą nie powinno być problemu.
Nie powiem kusi taka wyprawa, może kiedyś mi się uda nazbierać tyle kasy i czasu wolnego. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Refleksja po ponad 8 latach z TikaczemPewnie nie będę do końca życia jeździł TiCO
i nie wiem w jaki sposób rozstanę się z tym autem. Ale na samą myśl aż mi się łezka w oku
kręci... myślę że to zrozumiecie. Pozdrawiam!Mam to samo, prędzej żona w nim kwiatki posadzi niż go sprzedam albo jeszcze coś gorszego, oddam na złom
-
Wyprawa Tico do Rumunii i BułgariiWitam, jestem tu nowy i odrazu chziałem się pochwalić wyprawą Tico z której właśnie wróciłem.
http://www.ttt.ntx.pl/phpBB2/viewtopic.p...mp;amp;start=15