Można też rozebrać i przeczyścić spirytusinkiem, ale jest niezła walka, żeby to złożyć. Dużo
cierpliwości życzę.
Panowie, sytuacja opanowana. Winien był jeden z płaskich bolców złacza tego wyłacznika. Rozebrałem praktycznie cały przełącznik, pomierzyłem gdzie jest prąd miernikiem, no i znalazłem winowajcę, trzeba było przeczyścić tą blaszkę bo była po prostu zasniedziała. Można to było zrobić bez rozbierania przełącznika na części pierwsze, ale kto wiedział... <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />