Jeśli będzie okazja, przypomnę mu. Czy BartekK wspominał coś o wyjeździe na Zlot?

Bartek jest zajęty, bo wstawia silnik do swifta <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Stary Wrzeszcz to dla mnie Politechniczna i okolice lub w-g innych Wajdeloty i okolice. Obie to dzielnice latajacych
nozy

ja staję koło Wajdeloty <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />

kolejny do civica... jakać plaga

jakoś mnie to nie dziwi, też bym się do civica przesiadał jakbym zmieniał

To wyglada na aparat zaplonowy. Tylko zastanawia mnie ta grucha

podciśnieniowy regulator wyprzedzenia zapłonu

Przymorze?

stary Wrzeszcz (ten o którym niedawno pisali na trojmiasto.pl )

<img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />

A jak prawidłowo odpowietrzyć układ? Ja nalałem do pełna do chłodnicy, włączyłem silnik, po kilku chwilach znowu do
pełna, i tak kilka razy. Jak już się rozgarzał i popracował rozgrzany nie dało się już nic dolać do chłodnicy,
więc dolałem do wyrównawczego. Popracował jeszcze trochę, zakręciłem korek i koniec. OK?

ok, po rozgrzaniu i ostygnięciu układ sam powinien zassać płyn z wyrównawczego

i czy jest jakaś rada na trzeszczące wokół plastiki??? tylko mi nie piszcie zeby je wyjąć

wspawać klatkę

Jeśli nie wracasz z Władka/Ustki prosto na zlot, to jedź z powrotem przez Tczew na Malbork i Elbląg. Może uda Ci się
zaosczędzić drugi zderzak.
Niestety nie mogę zaproponować Ci pomocy w zafiksowaniu tego zderzaka, bo trzymam samochód na podwórku koło bloku i
nie mam absolutnie zaplecza na żadne robótki.

Zafiksować możesz u mnie jakby co...

Biedronka blisko,zajechałem na parking,drobne zakupy zrobię.Po niedługim czasie słyszę alarm jakiś się
wydziera.Pewnie mój ( dźwięk znajomy ),znowu nie domknięte drzwi.Zostawiam koszyk z zakupami i idę
sprawdzić.Podchodzę do auta z daleka uciszam alarm bo to jednak moje ustępuję wyjeżdżającemu z piskiem opon
kadetowi ( czerwony i bardzo matowy ).Podchodzę bliżej ,drzwi domknięte idę z drugiej mańki.Tu też pozamykane i
nagle zdziwienie ??.Co z tą szybą ?!!.Ano szyba przednich drzwi pasażera do połowy odchylona na zewnątrz
auta.Acha chłopaki chcieli wyrąbać radio przeleciało mi przez myśl.Dobrze że wylazłem.Więc tak.Zaczęli
profesjonalnie od odczepienią łącznika uszczelki taki plastik w samym górnym rogu szyby.Następnię czymś cienkim
i ostrym polecieli wzdłuż górnej części szyby i na środku zaczęli ją odchylać ( jest wgłębienie).Dalej już
łapami na wydrę ciągnęli ją na zewnątrz wykrzywiając i deformując zewnętrzne uszczelki.Szyba uchylona na tyle
że chuda łapa wejdzie i otworzy drzwi od środka.I to tyle.Łatwo można otworzyć świstaczka.Na szczęście
zadziałał czujnik ciśnieniowy alarmu i zaczął się on wydzierać.Teraz potrzebuję zdobyć ten łącznik uszczelki bo
w pobliżu auta nie znalazłem go.Gdyby ktoś z forumowiczów miał taki drobiazg proszę o info.

mi ostatnio w Gdańsku rozwalili osłonę zamka <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> , zamka na szczęście nie dali rady, ale jak tam jadę na noc to radio wyjmuję (półowa samochodów ma rozwalone zamki...)

Zatem płyn chłodzący jest gorący a czujnik pokazuje zimny.
Stawiam na czujnik - nie wiem tylko gdzie on jest bo najprawdopodobniej są dwa czujniki - jeden w bloku silnika daje
sygnał do komputera, oraz drugi do deski rozdzielczej (przynajmniej tak jest w fordach)
Jeśli ten do deski=ten do kompa to możliwe że dlatego masz podwyższone obroty na benzynie = komputer stwierdza że
silnik jest zimny i włącza mu "sssanie" Ale ja się nie znam. Poczekaj na opinie innych.
Co do gazu to wg mnie auto najpierw musi dobrze jeździć na benzynie aby miała sens regulacja czegokolwiek przy gazie

czujnik jest raczej jeden. U mnie było tak , że wyciekł mi płyn i chłodnica chłodziła POWIETRZE do bardzo niskiej temperatury , czujnik leżał a komp myślał że jest bardzo zimno i włączał ssanie (2000 obr <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> ) ,więc albo układ jest zapowietrzony, albo rurka za reduktorem idzie do czujnka (reduktor chłodzi ciecz i na czujniku są przekłamania)

oczywiście może być kilka innych powodów ...

Wyraźnie napisałem że nie ma przekaźnika w układzie dletego też szlag trafia przełącznik zespolony bo dużo
ampreów przepływa przez małe styki w przełączniku. Owszem można go rozebrać (częsciowo) i przeczyścić styki,
może zadziała.
Pozdrawiam

ale w 92r chyba już jest przekaźnik (jeśli to MK3)

... jak zdjąć osłony plastikowe na przednich słupkach ?

chyba trzeba "wyrwać chwasta" ...

Tył. Ta dla odmiany jest zamocowana do góry nogami

widzę, że rozebrałeś pół samochodu, żeby ją założyć <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

Witam
Nie wiem co się dzieje z moim autem od czasu wymiany silnika ale coś jest nie tak...
Zacznę od tego, że przeguby już o sobie dają znać.
Do tego mam bombel na lewym przednim kole (od zewnętrznej strony opony).
A cała sprawa wygląda następująco - czasami mogę przejechać i 100km i nic się nie dzieje, a czasami całym samochodem
zaczyna bujać - im szybciej jadę tym bardziej wibruje. Zauważyłem, że wibruje szczególnie podczas
przyspieszania po wyjściu z zakrętu 90 stopni albo więcej. Oczywiście nie mówię tu o żadnych szaleństwach tylko
zwykłej ekonomicznej jeździe. Czasami wibracje pojawiają się nawet przy jeździe na wprost przy przyspieszaniu.
Czasami też podczas przyspieszania na prostej lubi sobie coś "pyknąć" raz czy dwa i to bardzo głośno, stawiam
na lewy przegub zewnętrzny. Ale czy winą za wibrowanie całym autem można obarczyć przegub? Zaznaczam, że
samochód wibruje na prawo i lewo a nie w górę i w dół, do tego na kierownicy nie są wyczuwalne żadne
niepokojące zachowania.
I dziwi mnie to najbardziej, że tylko czasami wpada w te wibracje, czasami długo nic się nie dzieje.
Cóż może być przyczyną? Zaznaczam jeszcze raz, że zaczęło się to dziać po wymianie silnik na inny, wcześniej
wszystko było ok (przeguby lekko strzelały ale nic nie bujało samochodem).

mam to samo i w 99% jestem przekonany , że to przegub wewnętrzny

Witam
pisze bo zwalił mi sie alarm a jest 7 rano :| dobrze ze mnie kolega podrzucił do pracy
podszedłem do autka wyłączam alarm pilotem, wsiadam i wszystko okej. wkładam kluczyk, przekręcam a ten wariat wyje
jak poje.... wyłączyłem skrzynke co jest pod maską zeby skonczył wyć. wchodze spowrotem, przekręcam kluczyk a
tu mi nawet sie kontrolki nie zaświeciły zero elektryki... co jest grane??
włączałem skrzynke i wyłączałem, ale to nic nie dało :[
moze ktoś miał już taki problem.. gdzie szukać? musze to zrobić zaraz jak wróce z pracy
za rade i pomoc z góry dziękuję!

może padł akumulator <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

IMO trochę przesadzony ten bad look i cienko wyukonany.

Czorny ma delikatnego bada i wygląda ładnie:

zawsze twierdziłem,że biały najładniejszy <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />

bardzo ładny zderzaczek <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Dzięki. Mam pytanie czy te przeguby różnią się budową ? Czy mogę kupić dowolny i będzie pasował czy musi to być
taki sam jak mam?

różnią się właśnie zawleczkami , i nie jest to obojętne , bo wyżłobienie na zawleczkę wychodzi w różnych miejscach

Witam Cie serdecznie na forum choć Ty się nie przywitałeś.
Problem z tłokiem mają również japończyki 1.3 8V. Jeśli chodzi o manual to wszytko zależy od Twoich zdooności
komunikacji w innych językach (angielski, węgierski, czeski) ale ogólnie nie istnieje ksiażka z serii "sam
naprawiam suzuki swift"
Pozdrawiam

w końcu to te same japońskie tłoki firmy ART

tu nie ma nic do śmiechu, może być jeszcze taki wał, że wziął deskę rozdzielczą od starszego Swifta gdzie kompa nie
było, bo auto jest po dzwonie, i jak się przyjrzałem przód (deska rozdzielcza) jest inny trochę niż boczki. Ale
jutro poszukam kompa. w ogóle od którego roku walili kompy do sedanów ?

od początku? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

Bardzo dziękuję, rzeczywiście na taką frazę nie wpadłem
Co do wyprzedzenia zapłonu te 8 stopni to pewne ?? Bo znalazłem na tabliczce przyklejonej do maski, że ma byc 5
stopni i teraz nie wiem
Pozdrawiam
Ronin_San

zależy od roku produkcji, jak masz napisane 5st to 5st