Skoro przy probie rozruchu silnika, cykaja przekazniki, to znaczy ze mocno siada napiecie, takze
sprawa automatu to raczej nie bedzie, tylko co najwyzej blokujacego sie rozrusznika.
Pobierany jest wtedy ogromny prad (duzo wiekszy niz przy normalnym kreceniu) i tez napiecie
mocno siada. W brata Primerze byly tak duze luzy na tulejkach, ze wirnik byl nieosiowo i
sie blokowal, a objawy do zludzenia przypominaly padniety akumulator. Wystarczylo dorobic i
wymienic tulejki i od tego czasu bez problemu juz ze 100kkm przehulal .
dobrze przecierz wiesz lepiej